Anglia - Premier League cz. I

[Kiefer]

Tottenham chyba powoli żegna się z LM, szkoda tej przegranej, ale na nic więcej nie zasługiwali. To jest tak naprawdę dopiero 8 miejsce, 2 punkty przewagi nad Evertonem i 2 mecze rozegrane więcej, bardzo duży zawód.

United mogłoby postraszyć trochę City, ale chyba za duża jest ta strata.

[Bombardiero]

Ale będę wydobywał te dzbanowate posty o wuefiście + peany Skota nt. Mourinho w Spurs. xDDD

[Alan]

Tak sobie patrzę na tabelę Championship i znów awansują te same kluby Norwich i Watford Liczę na Brentford ew. Swensea z baraży by ożywić trochę PL.

Też mnie to wnerwia. Obejrzałbym sobie ponownie w PL Blackburn, (dyńka mała jakie oni spektakle dawali) Stoke czy Birmingham.

[Kulfon bez moniki]

Tak sobie patrzę na tabelę Championship i znów awansują te same kluby Norwich i Watford Liczę na Brentford ew. Swensea z baraży by ożywić trochę PL.

Też mnie to wnerwia. Obejrzałbym sobie ponownie w PL Blackburn, (dyńka mała jakie oni spektakle dawali) Stoke czy Birmingham.

No ale kiedy to było. Manchester United też kiedyś dawał spektakle.

[Nando]

De Bruyne schodzi z urazem chyba kostki, je*nę jak wyleci na najważniejsze mecze przez FACUP.

[Kiefer]

Wczoraj też urazu kostki doznał Harry Kane, strzelił dwa gole, ale jeszcze nie wiadomo ile czeka go pauzy, ale wydaje mi się, że najbliższą kolejkę ligową i finał pucharu ligi chyba odpuści.

[DUN I LOVE]

Chelsea w finale FA Cup.

[Nando]

[DUN I LOVE]

[Nando]

Trenersko od lat to nie jest top, ale odprawy robią wrażenie.

[DUN I LOVE]

Tak to i ja mogę być zwalniany, najlepiej co miesiąc.

[Jacques D.]

Wreszcie. Mam nadzieję, że chłop się ogarnie i da sobie spokój z tym całym cyrkiem. Wielu pisze, że piłka w sensie taktycznym mu uciekła, co jest moim zdaniem bzdurą - jest inteligentny, jak był, jego ustawienie w kontekście możliwości całego zespołu przeważnie miało według mnie sens. Natomiast tym, co mu zapewne uciekło, jest współczesny świat w ogóle, zwłaszcza w sensie komunikacji międzyludzkiej, cenionych wartości, stylu życia. Sam coś ostatnio mówił o tym, że z dziećmi XXI wieku trudno się porozumieć (znam z autopsji, potwierdzam) i przypuszczam, że to tu leży główna przyczyna jego obecnych porażek. Obecnie tryumfujący trenerzy nieprzypadkowo mają najczęściej kompletnie inny styl bycia, inne cechy osobowościowe, inny sposób komunikacji z zawodnikami i mediami, inne wyznawane wartości niż on. Wygląda mi na typowego człowieka dawnych czasów, nawet jeśli posiada pewne bardziej współczesne cechy, to w zdecydowanie za małej ilości - sama popularność na Instagramie chyba jednak nie wystarczy, żeby odnosić poważne sukcesy w dzisiejszym świecie.

[Michael Scott]

Od momentu gdy szatnia wypchnęła go z Manchesteru - równia pochyła. Szkoda, bo przez lata był to trenerski top, ze swoim peakiem w pierwszej dekadzie tego wieku.

Najśmieszniej, że jakby dal Mou zdobyć puchar ligi z Tottenhamem, to i tak byłoby to największe osiągnięcie tego klubu od prawie piętnastu lat.

[DUN I LOVE]

Najśmieszniej, że jakby dal Mou zdobyć puchar ligi z Tottenhamem, to i tak byłoby to największe osiągnięcie tego klubu od prawie piętnastu lat.

Zapomniałeś, że grali w finale LM 2 lata temu?

[Michael Scott]

Najśmieszniej, że jakby dal Mou zdobyć puchar ligi z Tottenhamem, to i tak byłoby to największe osiągnięcie tego klubu od prawie piętnastu lat.

Zapomniałeś, że grali w finale LM 2 lata temu?

Finały gablot nie wypełniają.

[COA]

Interesująca zmiana frontu, kilka miesięcy temu czytałem tu posty MS, że drugie sezony Mou są takie i owakie, a Spurs będą kandydatem na mistrza. XDDD

[DUN I LOVE]

Co nie zmienia faktu, że pisałeś o największych osiągnięciach, a finał LM to jakieś 1/8 szczebelka wyżej niż Puchar Ligi.

[Michael Scott]

Co nie zmienia faktu, że pisałeś o największych osiągnięciach, a finał LM to jakieś 1/8 szczebelka wyżej niż Puchar Ligi.

Namacalne osiągnięcie Za wicemistrzostwa czy finały nikt pucharów nie daje.

[DUN I LOVE]

Interesująca zmiana frontu, kilka miesięcy temu czytałem tu posty MS, że drugie sezony Mou są takie i owakie, a Spurs będą kandydatem na mistrza. XDDD

Blisko prawdy w sumie, bo gdyby Mou został to wpadłby Puchar Ligi, a i w Premier League wygraliby wszystkie mecze, co dałoby Top-3 na koniec. Levy ma krew na rękach.

[Kulfon bez moniki]

Wreszcie. Mam nadzieję, że chłop się ogarnie i da sobie spokój z tym całym cyrkiem. Wielu pisze, że piłka w sensie taktycznym mu uciekła, co jest moim zdaniem bzdurą - jest inteligentny, jak był, jego ustawienie w kontekście możliwości całego zespołu przeważnie miało według mnie sens. Natomiast tym, co mu zapewne uciekło, jest współczesny świat w ogóle, zwłaszcza w sensie komunikacji międzyludzkiej, cenionych wartości, stylu życia. Sam coś ostatnio mówił o tym, że z dziećmi XXI wieku trudno się porozumieć (znam z autopsji, potwierdzam) i przypuszczam, że to tu leży główna przyczyna jego obecnych porażek. Obecnie tryumfujący trenerzy nieprzypadkowo mają najczęściej kompletnie inny styl bycia, inne cechy osobowościowe, inny sposób komunikacji z zawodnikami i mediami, inne wyznawane wartości niż on. Wygląda mi na typowego człowieka dawnych czasów, nawet jeśli posiada pewne bardziej współczesne cechy, to w zdecydowanie za małej ilości - sama popularność na Instagramie chyba jednak nie wystarczy, żeby odnosić poważne sukcesy w dzisiejszym świecie.

Podpisałbym się pod tym. Tu nie ma przypadku, że trenerzy jak Mou czy Carlo cały czas dostają niebotyczne pensję, a mimo to nie mogą nic zdziałać. Już 15 lat temu Roy Keane mówił że byle pastuch w tej lidze zarabia 30 patoli na tydzien za siedzenie na ławce, i to po prostu ewoluowało. Kiedyś będąc nauczycielem mogłeś pier*olnąć w łeb, bo społecznie było to odbierane, że "może się czegoś nauczy", w tej chwili miałbyś za to kłopoty, a patrząc po necie patologii jest więcej niż było.