mtenis.com.pl

Trwa fantastyczna passa Luisa Suareza. Napastnik FC Barcelona zdobył w 2018 roku 9 goli w 11 meczach. Notuje najlepszy czas w Dumie Katalonii.

Urugwajczyk w poprzednim sezonie zawodził, jednak od kilku miesięcy znajduje się w kapitalnej formie. W 2018 roku strzelił 9 bramek oraz zanotował pięć asyst.
Warto podkreślić, iż Luis Suarez brał udział w 14 z 26 goli, jakie FC Barcelona zdobyła w styczniu i lutym. 31-latek przyćmił samego Lionela Messiego, który w tym samym czasie uzyskał 8 bramek.


"El Pistolero" notuje najlepszy czas w Blaugranie, do której trafił w 2014 roku z Liverpoolu. Łącznie w obecnej kampanii zdobył już 19 bramek (16 w LaLidze i 3 w Pucharze Króla) oraz 8 asyst. Średnia minut na jednego gola wynosi teraz 147.

- Cieszę się obecną chwilą, ponieważ przeszedłem przez skomplikowany okres i chciałem wrócić do dobrej dyspozycji fizycznej. Teraz jestem także zadowolony z tego, że naszej drużynie dobrze się wiedzie - mówi zadowolony napastnik.

Reprezentant Urugwaju skorzystał na odejściu Neymara do Paris Saint-Germain. Trener Ernesto Valverde stosuje teraz ustawienie 1-4-4-2, które bardzo pasuje Suarezowi. Ma obecnie więcej przestrzeni na boisku, dzięki czemu może wykazać się umiejętnością gry w kontrataku.

Duet Messi-Suarez chce zapewnić Dumie Katalonii triumf w trzech rozgrywkach. W finale Pucharu Króla Barca rywalizować będzie z Sevillą. W lidze hiszpańskiej ma 9 punktów przewagi nad drugim Atletico oraz 19 nad Realem Madryt. W 1/8 Champions League natomiast zagra z Chelsea FC.

W meczu z Eibarem Leo Messi asystował przy trafieniu Luisa Suáreza
Argentyńczyk zaliczył swoje 147. decydujące podanie w Primera División i wyrównał rekord Míchela
W tym sezonie Messi ma na koncie już jedenaście ligowych asyst

Wśród niezliczonych piłkarskich atutów Leo Messiego z pewnością można wyróżnić przegląd pola. Argentyńczyk regularnie popisuje się znakomitymi dograniami do partnerów, którym otwiera drogę do bramki. W meczu z Eibarem z podania La Pulgi skorzystał Luis Suárez, autor pierwszego gola na Ipurua. Dzięki tej asyście Messi wyrównał rekord byłego zawodnika Realu Madryt Míchela, który był autorem 147 ostatnich podań w rozgrywkach LaLigi.

Rola Messiego na boisku to dużo więcej niż tylko zdobywanie bramek. Eibar postawił Barcelonie trudne warunki na Ipurua, ale po znakomitym podaniu Argentyńczyka Luis Suárez minął bramkarza rywali i otworzył wynik meczu. Dla Urugwajczyka był to siedemnasty gol w sezonie, a Messi zaliczył swoją jedenastą asystę od początku rozgrywek.

Napastnik z Rosario poprawił tym samym swój wynik z zeszłego sezonu. Do zakończenia rozgrywek pozostało jeszcze czternaście kolejek, więc Messi może śmiało celować w wyrównanie swojego najlepszego osiągnięcia w tej statystyce. W sezonie 2014/15 Argentyńczyk zanotował dziewiętnaście asyst w meczach Primera División. Kolejne skuteczne ostatnie podanie sprawi, że Messi zostanie samodzielnym liderem klasyfikacji wszech czasów.

W dzisiejszym meczu z Gironą FC Barcelona mogła cieszyć się najwyższą frekwencją w tym sezonie LaLigi. Na trybunach zasiadło bowiem 85 417 kibiców.

Dla Girony był to pierwszy występ na Camp Nou w historii klubu. To starcie w „małych derbach” z pewnością ściągnęło wielu kibiców z całej Katalonii.

Więcej fanów pojawiło się na stadionie Barcelony tylko w pierwszym spotkaniu z Realem Madryt o Superpuchar Hiszpanii. Był to pierwszy mecz Blaugrany w tym sezonie i zakończył się jej porażką 1:3.

Kibice Barcelony mogli być zadowoleni z widowiska zaprezentowanego dziś przez podopiecznych Ernesto Valverde. Leo Messi i spółka zdobyli aż sześć bramek, co ostatnio zdarzyło im się 19 września. Być może spektakl w konfrontacji z Gironą pomoże w poprawieniu przeciętnej dotychczas frekwencji na Camp Nou.