Legendarny Paul Scholes [ołtarzyk]

[DUN I LOVE]

Ja je*ie, Ty to masz ciekawe życie.

Trzymaj się.

[Kulfon bez moniki]

Ja je*ie, Ty to masz ciekawe życie.

Trzymaj się.

Głupi ma szczęście jak to mówią. Jednak wolałbym zaoszczędzić sobie tych atrakcji.

[no-handed backhand]

Wszyscy jesteśmy kulfonami.

Z fartem, lub na farcie.

[Barty]

Oo, i teraz zapamiętam.

Witaj z powrotem, KbM, dobrze żeś cały i zdrowy.

[Kiefer]

@Kulfon bez moniki, Ty żyjesz? w każdym razie dobrze, że jesteś, czekam na relację.

No dużo nie brakło. Z pozytywów powiem tylko tyle, że wygrałem w marynarza, i to nie ja prowadziłem, więc zaszczyt oddania jakichś 100 koła za dwa zdewastowane podwórka + zniszczony samochód spadnie na mojego kolegę.

Jak mi wena wróci, i ręka wróci do normy, to wam udowodnię że Scholes nie ma się absolutnie czego wstydzić, w porównaniu do "najlepszych". No może poza Xavim. Chociaż tamten weekend kiedy wrzuciłem ten post źle mi się kojarzy.

Na razie zamierzam cieszyć się powrotem Bundesligi.

Brzmi "ciekawie", czekam na zrelacjonowanie kolejnej kulfoniastej historii - jeśli będziesz gotów i będziesz chciał - przede wszystkim jednak życzę powrotu do zdrowia, dobrze, że jesteś i wygrałeś w marynarza.

[jonathan]

Nie trzeba utożsamiać ciekawego życia z poziomem rynsztoka. Można za to prowadzić ciekawy domatorski i odpowiedzialny tryb życia bez narażania się na takie "przygody". Trudno zresztą nie odnieść wrażenia, że dla tych gierojów, którzy się nimi chwalą, są chyba przedłużeniem xxx.

[Barty]

To nie Twój poziom, Kulfon powinien w ogóle przeprosić, że skalał Twoje oczy czymś tak plugawym.

[Kiefer]

Nie drapać się dziewczyny.

[jonathan]

Proszę, proszę, miły chłopiec pokroju Barty’ego ujadający na każdego, kto nie jest podobny do mentalnego dresa i jego kolegów

A przepraszać mogą mnie ludzie, nie schlebiaj mu.

[Kulfon bez moniki]

Nie trzeba utożsamiać ciekawego życia z poziomem rynsztoka. Można za to prowadzić ciekawy domatorski i odpowiedzialny tryb życia bez narażania się na takie "przygody". Trudno zresztą nie odnieść wrażenia, że dla tych gierojów, którzy się nimi chwalą, są chyba przedłużeniem xxx.

Kto się niby czymś chwalił, wytłumaczyłem swoja nieobecność. Siedź tam w domu i najlepiej w ogóle nie wychodź, bo jeszcze Ci kasztan spadnie na głowę.

[no-handed backhand]

Oo, i teraz zapamiętam.

[Kiefer]

Oo, i teraz zapamiętam.

Witaj z powrotem, KbM, dobrze żeś cały i zdrowy.

Jprdl, na początku myślałem Małgorzata Kidawa-Błońska.

[DUN I LOVE]

Kulfi, rączki na kołderkę.

[Kulfon bez moniki]

No piękna była tamta asysta, nie da się ukryć.

[Michael Scott]

Gdyby zamiast Bruno grał Scholes, United miałoby już 3-1.

[DUN I LOVE]

Tyle nam brakuje do światowego topu.

[Kulfon bez moniki]

Pamiętam za dzieciaka, że oglądałem ten mecz. Canal plus łapany ze zwykłej anteny, odkodował wtedy, ale niestety dla naszych GOAT pozamiatał.

[DUN I LOVE]

Mieliśmy Papieża Polaka, ale Boga dotknęli nieliczni - tylko ci, którzy przeciwko/z nim grali jak nasza kadra na tym filmiku.

[Kulfon bez moniki]

Mieliśmy Papieża Polaka, ale Boga dotknęli nieliczni - tylko ci, którzy przeciwko/z nim grali jak nasza kadra na tym filmiku.

Tylko wybitnym uchodzi na sucho strzelenie gola ręką w tak bezczelny sposób.

[Kulfon bez moniki]

Jak już wspomniano imię boga, to próbka umiejętności.