mtenis.com.pl

Ja jednak stawiam na Tottenham dzisiaj.

Jacques D. pisze:

Hankmoody pisze:Zobaczymy co pokaże Juve, ale jeśli to co w lidze to to nie przejdzie.

Błędny tok myślenia. Drużyny o defensywnych taktykach zazwyczaj w "małych" meczach nie zachwycają. Oczywiście nie mówię, że jestem pewien, że Juve przejdzie choćby dlatego, że nie mam do Allegriego bezgranicznego zaufania, ale to normalna specyfika tego typu zespołów, że to w tych ważnych wychodzi na wierzch siła ich gry. Nie lubię porównań piłki z tenisem, ale Nadal w początkowych rundach wielu Szlemów też nie rzucał na kolana, co bywało później wiemy.

Wszystko się niby zgadza, Juve zresztą nie raz pokazywalo że potrafi ten poziom podnieść z meczu na mecz, choćby gdy przychodziło grać z Napoli czy inna Roma w lidze, ale Spurs to silniejszy zespół, z ogarniętym, nowoczesnym trenerem. No i te kontuzje, też Juve nie pomogą. Dzisiaj pewnie będą szachy, ale ogólnie dwumecz zapowiada się bardzo interesująco, choćby ze względu na skrajnie różne podejście do piłki, Spurs jest jednak drużyna która gra futbol na tak.
Co do Rafy to mam jednak odmienna opinie, mi się kojarzy z graczem, który jak Novak goli frajerów niemiłosiernie, i w pierwszych rundach ma od groma wyników, gdzie odsyłał rywali z 6:1 6:1 6:2, to raczej Roger jedzie w trybie oszczędnym, pilnuje podania, i gdzieś po drodze łapie to jedno przełamanie.

Hankmoody pisze: Co do Rafy to mam jednak odmienna opinie, mi się kojarzy z graczem, który jak Novak goli frajerów niemiłosiernie, i w pierwszych rundach ma od groma wyników, gdzie odsyłał rywali z 6:1 6:1 6:2, to raczej Roger jedzie w trybie oszczędnym, pilnuje podania, i gdzieś po drodze łapie to jedno przełamanie.

A wtedy my siedząc przed TV postrzegamy to jako słabą formę.

grzes430 pisze:Liczę na pewne wygrane drużyn z Anglii. To idealny sezon by przywrócić 2-3 zespoły z ligi angielskiej do półfinałów LM.

Też bym liczył, ale Premiership jest po prostu słaba, a MC to jeden wielki papierowy tygrys. Obstawiam, że w 1/4 zobaczymy tylko jedną drużynę z Anglii. Przy dobrych wiatrach.

kropiwnicki pisze:

grzes430 pisze:Liczę na pewne wygrane drużyn z Anglii. To idealny sezon by przywrócić 2-3 zespoły z ligi angielskiej do półfinałów LM.

Też bym liczył, ale Premiership jest po prostu słaba, a MC to jeden wielki papierowy tygrys. Obstawiam, że w 1/4 zobaczymy tylko jedną drużynę z Anglii. Przy dobrych wiatrach.

Bez żartów. 2 Manchestery na 100%, L'pool też jest bitym faworytem. A i Spurs ma spore szanse. Jedynie Chelsea jest w nieciekawym położeniu.

United powinno awansować, ale ze swoją gówno grą mogą odpaść z każdym.

Emu pisze:United powinno awansować, ale ze swoją gówno grą mogą odpaść z każdym.

Nie chce mi si sprawdzać, ale Mourinho jeszcze w życiu nie odpadł w Europie z takim zespołem. Takim, znaczy się znacznie słabszym. Rutynowo ich ograją, jakiś remis w Hiszpanii, potem jakieś 2:0 w domu.

Tak pewnie będzie.

Zinczenko to podstawowy LO w City?

Delph.

Pipita zaczyna strzelanie.

Igła od paru meczów nie może przestać strzelać. A wcześniej strasznie się zaciął od meczu z Napoli.

Klasyczne Totki w meczu o stawkę póki co.

City napoczyna.

Dramat gra City w obronie, jeszcze powinien być karny dla Bazylei...

Bernardo Silva i po frytkach. Szybko.

Chcą dać Buffonowi jeszcze jedną szansę wygrania LM ManCity natomiast już 2-0 na wyjeździe.

Pięknie wykończył Bernardo.

3:0 dla City.

Nie dość, że są 3 klasy lepsi to jeszcze siedzą strzały z dystansu.