Strona 21 z 22

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 15 maja 2015, 7:32
autor: DUN I LOVE
Na fcbarca.com Luis Enrique ma ksywę "wuefista". :D

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 04 cze 2015, 17:21
autor: Lucas
LM: ogromna strata Juventusu, Giorgio Chiellini nie zagra w finale
Spoiler:
http://eurosport.onet.pl/pilka-nozna/li ... ale/f95lc6

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 04 cze 2015, 21:56
autor: lake
Spoiler:

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 04 cze 2015, 22:01
autor: DUN I LOVE
:ok:

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 05 cze 2015, 23:39
autor: DUN I LOVE
Barca dotarła do Berlina. Trzymam kciuki.
Spoiler:

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 06 cze 2015, 20:40
autor: Lleyton
Ja jednak zawsze będę kibicował słabszym w tym przypadku JUVENTUSOWI. Mój typ Barcelona 3:1 ale, całym sercem za Juve.

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 06 cze 2015, 20:53
autor: grzes430
Można już przełączyć na siatkówkę.

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 06 cze 2015, 22:04
autor: lake
Juve się podnosi.

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 06 cze 2015, 22:14
autor: Mario
Fajnie kręcą Juve...

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 06 cze 2015, 22:26
autor: lake
Np przy drugiej akcji Pogby można było gwizdnąć.

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 06 cze 2015, 22:55
autor: Emu
Był karny dla Barcelony po zagraniu ręką przez Lichsteinera jak już wytkamy błędy sędziowskie.

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 06 cze 2015, 23:09
autor: grzes430
Na początku wszystko gwizdał Barcie, a jak było później? Bo poważnie przełączyłem.

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 06 cze 2015, 23:15
autor: lake
O wypaczeniu wyniku nie ma mowy. Podobny mecz do tego z Realem w lidze. Gola na 2-1 strzelili w momencie kiedy zanosiło się raczej na drugiego gola dla rywali.

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 06 cze 2015, 23:18
autor: Mario
No różnie mogłoby się potoczyć, gdyby Juventus dostał i wykorzystał karnego.

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 07 cze 2015, 0:35
autor: Hankmoody
Brawa dla Juve, nie spodziewałem sie takiego oporu. Tak jak piszę Lake, podobny mecz do GD, różnica taka że tym razem jedna z kontr dała 3 bramkę. Karny dla Barcy był ewidentny na początku, ale nie ma sędziego na świecie ktory by to gwizdnął i zabił mecz, gdyby taki sie znalazł to byłby to jego ostatni tak ważny mecz.
Karny dla Juve? dla mnie średnio po zobaczeniu powtórek, choć przed nimi sam krzyczałem że ewidentny.
Szkoda że Marchisio nic nie wsadził, bo siedziała mu dziś piła na nodze.
Interwencja Buffona w 1 połowie po strzale chyba Suareza bajka, każdy wie o którą chodzi.
No i oczywiście gratulacje dla zwyciezców.

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 07 cze 2015, 9:19
autor: grzes430
Wszystko jasne:
"Barcelona wygrała, ale cierpiała przez cały finał. Sędzia Cuneyt Cakir podejmował kontrowersyjne decyzje – nie uznał gola Neymara i nie podyktował Barcy dwóch rzutów karnych" – oceniają dziennikarze "AS-a".
Zaczynam się poważnie obawiać, że ten zespół może obronić Ligę Mistrzów. Wolałbym by ten turniej nie doczekał takiego dnia i mam nadzieję, że Mourinho wreszcie coś wymyśli, bo chyba na ten moment tylko autobus może coś zdziałać.

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 07 cze 2015, 9:57
autor: Joao
To piąty triumf Barcelony w historii Ligi Mistrzów/Pucharu Europy. Katalończyków wyprzedazją tylko Milan (7) i Real (10). Jeśli chodzi o samą LM, FCB wyrównała rekord Realu (4 wygrane).

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 07 cze 2015, 10:02
autor: Lucas
Dał z siebie wszystko zespół Juventusu. Wiadomo, że jakość piłkarska była po stronie Barcelony i nie udało się tego zniwelować. Szkoda tego gola z początku spotkania, ale to b yła piękna akcja. By powstrzymać Barce potrzeba wielkiej intensywności fizycznej, zabrakło jej tylko dwa razy. Bardzo trudne warunki postawił Mistrz Włoch i jestem zadowolony z tego meczu. Po golu Alvaro wierzyłem, że coś może z tego być, ale Suarez szybko sprowadził na ziemię. Zawiódł mnie odrobinę Vidal, liczyłem na więcej w ofensywie z Jego strony, ale szybka kartka pokrzyżowała mu szyki. Buffon, Marchisio i Barzagli byli znakomici, ale to było za mało. Co do sędziowania to punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, ja bym karnych nie dyktował,. ale mam pretensje do arbitra o to, że zwłaszcza w pierwszej części widział tylko faule Juve i dawał się nabierać na teatr Neymara i Suareza. Piłka to męska gra, czasem musi być jakieś starcie fizyczne, nie można padać na murawę po każdym starciu z rywalem. Jednocześnie to niczego nie zmieniło, Barca była lepsza i składam obecnym tu fanom Blaugrany szczere gratulacje :)

Ciężki ten tydzień dla mnie :/ , jeszcze dziś będę musiał wspierać Wawrinkę (choć RG Djokovi się należy jak psu buda) :P

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 07 cze 2015, 11:09
autor: Del Fed
grzes430 pisze:Wszystko jasne:
"Barcelona wygrała, ale cierpiała przez cały finał. Sędzia Cuneyt Cakir podejmował kontrowersyjne decyzje – nie uznał gola Neymara i nie podyktował Barcy dwóch rzutów karnych" – oceniają dziennikarze "AS-a".
Zaczynam się poważnie obawiać, że ten zespół może obronić Ligę Mistrzów. Wolałbym by ten turniej nie doczekał takiego dnia i mam nadzieję, że Mourinho wreszcie coś wymyśli, bo chyba na ten moment tylko autobus może coś zdziałać.
No bez jaj. Trzeba być niewidomym lub chcieć nim być, żeby uznać "rękę Boga" Neymara. Karny za łapę Lichta, są tacy, co by podyktowali, ale cofał rękę od piłki, nie poczynił ruchu do niej. Na Pogbie także mógłbyć karny, któlry odmieniłby losy spotkania. Był taki moment po wyrównaniu, że Barcelonę zaczęła zżaerać presja, gubili się i oddali pole, przecież oni wirtualnie ten mecz wygrali, przecież zdaniem Engelów tego świata ten mecz był rozstrzygnięty. to wtedy mógł być wspomniany pk na Pogbie, to wtedy Tevez nie trafił dobrej okazji, bramka Suareza zakończyła to chwilowe momentum Juventusu.
Zabrakło siły ognia - Vidal walczył i biegał, gryzł trawę, no i za to brawa, ale w ofensywie dawał kiedyś więcej. Tevez nie rozegrał idealnego spotkania, a takiego potrzebowaliśmy, z młodym Alexem DP to by się mogło udać. Zabrakło też bezwzględenej dyscypliny taktycznej, może i stworzyliśmy trochę sytuacji, ale nie było tej kompaktowości i tego scalenia jak w Atletico u Simeone w szczytowych momentach. Także coś za coś i może faktycznie autobus jest jedynym lekarstwem natenczas. Cóż jakoś za łatwo wpadła pierwsza bramka po dobrym 3 minutach, a potem zapanowała panika, która skończyła się dopiero ok.20 min. Pirlo, zagrał jak umiał - pewnie gdyby to był 2012, to ten mecz mógł się inaczej potoczyć z jego strony, ale jest jak jest, na więcej go nie stać, widziałem gorsze spotkania w jego wykonaniu w ostatnich kilkunastu miesiącach.
Wygrali ci co mieli wygrać, drużyna w ofensywie mega trudna do powstrzymania, wielokrotnie droższa niż ekipa Juve, najsprawiedliwszy byłby wynik 1:2.5. :P Ale trzeba przyznać, że FCB miało trochę tych dobrych okazji, no i 2 poślizgi. Gratulacje dla sympatyków Barcelony z tego forum.
Ta drużyna odkąd nie gra klep-klep Guardioli, wcale nie męczy, dobrze się to ogląda. Choć aktorstwo pozostało, ale nie można mieć wszystkiego.
Nie robi mi różnicy aż takiej, że to 6 finał w plecy, tylko to, że Buffon zostanie raczej bez pucharu, a jego wczorajsze 2 interwencje były nie z tego świata. Możecie sobie mówić co chcecie, ale w sezonie 2014/2015, to może DDG i pewnie Curtois mógł się z nim równać i tyle.

Re: Liga Mistrzów 2014/15

: 07 cze 2015, 11:41
autor: Emu
Twierdzisz , że grę za Guardioli nie dało się oglądać? Symulowanie przez graczy Barcelony nie wybija się na tle innych drużyn. Tendencję do przesadzania mają Alves, Alba i Suarez. Neymar wbrew temu co twierdzą eksperci z Żewłakowem na czele mocno przystopował w tym sezonie z symulowaniem. Śmieszne jest to, że na podstawie jednego meczu z przed kilku lat z Realem przypięto Barcelonie łatkę symulantów.