Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. https://mtenis.com.pl/
Rroggerr pisze:Czyli David Ferrer to teraz Cristiano?
Nie, nawiązuję do wpisu Hanka, gdzie wymienił gamę długowiecznych piłkarzy, stawiając ich ponad Il Fenomeno.
Cris nie może być Ferrerem ze względu na osiągnięcia.
No to w takim razie grubas, to co najwyżej Safin. Chociaż Ruska akurat lubiłem, a fana transwestytów niekoniecznie.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 16:55
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Jestem skłonny zgodzić się, że w peaku Ronaldinho czy Ronaldo byli trochę lepsi od Cristiano, ale nie z założeniem, że byli ''lepsi'' ogólnie - bo, jak wyżej, jakbyście byli prezesami klubu, i mogli na całą karierę wziąć Ronaldo, Ronaldinho i Cristiano, to byście bez zastanowienia wzięli tego ostatniego. Więc chyba jednak długowieczność ma duże znaczenie, nie sądzicie?
Czy ktoś z nas jest Prezesem klubu?
Ja jestem Polakiem i wolałbym, żeby Lewy dał nam Mistrzostwo Świata kosztem tych wszystkich bramek w Bayernie. Gdybym był Argentyńczykiem, oddałbym wszystkie bramki Messiego w Barcelonie za jedno złoto reprezentacyjne. Będąc Brazylijczykiem miałbym gdzieś, co Ronaldo robi w klubach (mógłby grać nawet w Spartaku Moskwa), miałby dla mnie status Boga za MŚ, Copa America, Puchary Konfederacji (tutaj przesadzam), gdzie był absolutnie decydujący i oprócz złotych medali przywiózł do kraju tytuły króla strzelców.
Długowieczność ma znaczenie, ale w przypadku porównania Ronaldo z CR/Messim, a nie Van Nisterlooyem czy Szewczenką. Np. Scholes przez 15(?) lat gry wygrał 2 razy LM, dorzucuł kilka Mistrzostw Anglii i czy to jest argument za tym, że jest lepszy od Brazylijczyków, którym z gabloty wysypują się złote medale na mundialu i tysiące dyplomów za osiągnięcia indywidualne podczas tychże turniejów? Nie sądzę.
Ja doskonale pamiętam czasy jak Ronaldo eksplodował w Barcelonie - zmienił totalnie wyobrażenie ludzi na temat środkowych napastników - ne był typowym lisem pola karnego, który stoi przy słupku i czeka na dostawienie nogi. Zobaczyliśmy zabójczo szybkiego zawodnika z kapitalnym dryblingiem, nienaganną techniką użytkową, obiema nogami na tym samym poziomie (to wtedy było coś jeżeli chodzi o snajperów), który chętnie cofa się przed pole karne, a nawet potrafi strzelić z dystansu, podać i - o zgrozo - rozegrać piłkę.
Dziś norma, wtedy rewolucja.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 16:55
autor: Hankmoody
Kiefer pisze:Jeszcze daj semi Brazylia - Holandia 1:1, choć mi w pamięci zapadł przede wszystkim jedna z jego akcji, ależ miał speed...
No dla ciebie to Raul, Van Nistelrooy itp...
Ronaldo grał na najwyższym poziomie kilka lat, został wybrany trzy razy najlepszym piłkarzem świata, jego siła polegała na tym, że rozegrał kilka wybitnych sezonów, zdominował mundial i zaliczył chyba największy powrót w historii futbolu, mógł po mundialu w Korei równie dobrze zawiesić buty na kołku i i tak byłby jednym z najlepszych w historii. To chyba fani Barcelony kiedy wybierali najlepszych piłkarzy w historii klubu za raptem jeden rok wybierali również Ronaldo, więc chyba dostrzegli jego talent jednak.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 17:02
autor: Rroggerr
DUN I LOVE pisze:Cris nie może być Ferrerem ze względu na osiągnięcia.
A ze względu na zupełnie inną klasę sportową nie?
No, tak jak pisałem, do momentu, gdy Ronaldo nie stracił 3 lat w Interze to był być może GOAT (ale to dalej "tylko" MŚ gdzie wyszedł półżywy na finał i dwa grube sezony ligowe), potem - a oglądałem go regularnie w Realu - to był mniej więcej poziom Lewego, wciąż świetny gracz, ale wielkich jego występów w Madrycie pamiętam ze dwa. Można się zastanawiać co by było gdyby był atletą (bez kontuzji całą karierę) z podejściem Cristiano, pewnie skończyłby jako najlepszy piłkarz w historii, ale to jest równie istotny komponent ''klasy sportowej'' co sam talent, o czym wielokrotnie śledząc sport się przekonujemy, a czego relatywizowania nigdy nie rozumiem.
Argument z ''prezesem klubu'' to tylko próba racjonalizowania i obiektywizowania tej rozmowy, bo ten wpis Hanka to chyba jednak jakieś prowo. O ile pewnie można bronić tezę, że np. Ronaldinho był bardziej utalentowany niż Cristiano, o tyle całokształt tego porównania jest bezdyskusyjny, bo jednak pisanie o jednym z najlepszych strzelców w historii futbolu jako rzemieślniku to chyba jakaś przeginka.
Z Ronaldo to bardziej skomplikowana kwestia, bo jednak na dwóch MŚ był graczem turnieju, ale jak stawiamy Ronaldo nad Cristiano, to i nad Messiego, a z tym trudno byłoby mi się zgodzić, bo jednak Leo to (niestety) GOAT.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 17:06
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:
DUN I LOVE pisze:Cris nie może być Ferrerem ze względu na osiągnięcia.
A ze względu na zupełnie inną klasę sportową nie?
Jak najbardziej.
Ja od zawsze stawiałem CR w gronie największych, długo uważałem tylko, że jego rywalizacja z Messim to wyżyny marketingi i że La Pulga to jednak piłkarz z innego wymiaru. Ostatnio, kiedy Messi stał się synonimem porażki, trochę przetarłem szkła w okularach.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 17:07
autor: Hankmoody
Bronicie nieudolnie tego głąba, a nawet nie potraficie wyciągnąć jego najładniejszej bramki.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 17:09
autor: DUN I LOVE
Dla mnie majstersztyk z finału Pucharu Konfederacji jednak, gdzie chyba przy 2. golu przednio wydymał obrońcę. Muszę poszukać.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 17:11
autor: Emu
Od kiedy Messi jest synonimem porażki?
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 17:12
autor: Kiefer
Hankmoody pisze:Bronicie nieudolnie tego głąba, a nawet nie potraficie wyciągnąć jego najładniejszej bramki.
Wrzucałem.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 17:14
autor: DUN I LOVE
Emu pisze:Od kiedy Messi jest synonimem porażki?
Od finał Copa America 2015? Nie wiem, czy był kluczowy w jakimkolwiek ważnym meczu od tamtej pory (pewnie nawiążesz do Gran Derbi z wiosny, ale jak się okazało nie miało ono żadnego znaczenia).
Messi, pod tym względem, jest trochę jak Federer - wagon pucharów i coraz dłuższa lista przykrych porażek.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 17:15
autor: Hankmoody
Kiefer pisze:
Hankmoody pisze:Bronicie nieudolnie tego głąba, a nawet nie potraficie wyciągnąć jego najładniejszej bramki.
Wrzucałem.
To zwracam honor.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 17:19
autor: Emu
DUN I LOVE pisze:
Emu pisze:Od kiedy Messi jest synonimem porażki?
Od finał Copa America 2015? Nie wiem, czy był kluczowy w jakimkolwiek ważnym meczu od tamtej pory (pewnie nawiążesz do Gran Derbi z wiosny, ale jak się okazało nie miało ono żadnego znaczenia).
Messi, pod tym względem, jest trochę jak Federer - wagon pucharów i coraz dłuższa lista przykrych porażek.
To on gra sam?
Zawalony jeden finał Copa America to nie jest długa lista.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 17:20
autor: Kiefer
Rroggerr pisze:
Z Ronaldo to bardziej skomplikowana kwestia, bo jednak na dwóch MŚ był graczem turnieju, ale jak stawiamy Ronaldo nad Cristiano, to i nad Messiego, a z tym trudno byłoby mi się zgodzić, bo jednak Leo to (niestety) GOAT.
Messi jeśli chodzi o szczyt formy jest na poziomie Ronaldo, ale jednak dużo więcej lat na szczycie, więc trudno tutaj wskazać wyższość Brazylijczyka nad Messim. W przypadku porównania z Cristiano, Brazylijczyk piłkarsko był lepszy, bardziej utalentowany, ale nie miał takiego charakteru, no i jego kariera została naznaczona kontuzjami. Cristiano Ronaldo z kolei wykorzystał 100%, za nim zdecydowanie przemawia ilość lat grania na najwyższym poziomie i nie da się tego kwestionować, niespotykana ambicja i dążenie do doskonałości. Ronaldo z kolei był po prostu złotym dzieckiem co się urodził z piłką przy nodze, w wieku 19-20 lat już zyskiwał status króla, w wieku 22 miał misje poprowadzić poprowadzić Brazylię do złota, spełnił ją dopiero cztery lata później, podobnie zresztą jak Maradona. Jak ktoś więc nie dostrzegał talentu Ronaldo i jego legendy to w temacie piłki jest zwyczajnie zwykłym dyletantem.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 17:28
autor: DUN I LOVE
Padło nazwisko Rivaldo gdzieś wyżej - to z kolei chyba najbardziej niedoceniany piłkarz naszych czasów. Pechowiec, bo trafił do bardzo słabej Barcy z tonami szrotu w składzie. Szkoda, bo w optymalnym otoczeniu jego "clutchyzm" byłby nieoceniony.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 09 gru 2017, 18:21
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze:Padło nazwisko Rivaldo gdzieś wyżej - to z kolei chyba najbardziej niedoceniany piłkarz naszych czasów. Pechowiec, bo trafił do bardzo słabej Barcy z tonami szrotu w składzie. Szkoda, bo w optymalnym otoczeniu jego "clutchyzm" byłby nieoceniony.
Sam często o nim zapominam, jak myślę o najlepszych napastnikachbtamtej ery to oczywiście Ronaldo, a dalej moim zdaniem Henry i Shevchenko, a Rivaldo w prime time był chyba lepszy.
Re: Piłkarz roku - FIFA THE BEST
: 19 gru 2017, 20:11
autor: Barty
Rivaldo: Gdybym grał w tych czasach, walczyłbym z Messim i Cristiano o Złotą Piłkę
Spoiler:
Były zawodnik FC Barcelony Rivaldo (1997-2002) pojawił się dzisiaj na Camp Nou, gdzie odbyło się wydarzenie zorganizowane przez firmę Betfair, ambasadorem której jakiś czas temu została brazylijska legenda. Z tej okazji mistrz świata z 2002 roku wypowiedział się na temat sobotniego El Clásico i odniósł się do poziomu prezentowanego przez współczesnych piłkarzy.
Mecze przeciwko Realowi: – Miałem szczęście, kiedy mierzyłem się z Realem. Strzelałem bramki tej drużynie występując w Palmeiras, Milanie, Olympiakosie i Barcelonie. Jedynie zabrakło mi trafienia w Deportivo.
Ulubione trafienie w meczu z Realem: – Był mecz, w którym zdobyłem trzy bramki, jednak jedną z nich anulowano, a ona dałaby nam wtedy zwycięstwo, dlatego była bardzo ważna.
Z kim chciałbyś zagrać?: – Chciałbym zagrać z Messim, on posiada wiele ważnych zalet. Obecnie jest najlepszym zawodnikiem, na boisku robi różnicę.
Faworyt El Clásico: – Uważam, że w tych meczach nie ma faworytów. Wielokrotnie grałem przeciwko Realowi i zapewniam, że w tych spotkaniach nie ma faworytów.
4-4-2 na mecz z Realem: – Myślę, że formacja z Busquetsem, Rakiticiem, Paulinho i Iniestą jest dobra. Uważam, że to dobry sposób na grę przeciwko Realowi. Trzeba nieco wytrzymać napór rywala, który gra u siebie w domu. W tym meczu należy poszukać zwycięstwa.
El Clásico gwarancją bramek: – Oczekuję wielu bramek, jednak przeczuwam, że będzie remis. Sądzę, że mecz zakończy się wynikiem 2:2.
Największe zagrożenie ze strony Realu: – Jest nim Cristiano Ronaldo. Podobnie do Messiego, robi różnicę w każdym spotkaniu. Bardzo ciężko jest go zatrzymać. W każdym meczu zdobywa bramki i nie wiadomo, co zamierza zrobić. Trener może powiedzieć cokolwiek, jednak on i Messi to zawodnicy obdarzeni dużą inteligencją boiskową i są w stanie odmienić losy meczu.
Sytuacja Benzemy: – Uważam, że to świetny zawodnik, który gra bardzo dobrze.
Paulinho: – Kiedy przybył do Barcelony był kwestionowany przez kibiców i prasę, a jednak dokonuje czegoś niesamowitego. Kiedyś już powiedziałem, że to dobry transfer ze strony Barçy. To bardzo dobry zawodnik, który ponadto zdobywa bramki.
Neymar: – Nigdy nie wiadomo, co się wydarzy. Real ma warunki do tego, aby go pozyskać. Niedawno odszedł z Barçy i myślę, że jeżeli kiedyś zagra dla Realu, najpierw minie trochę czasu. Jego transfer nie był podyktowany chęcią bycia najlepszym, lecz chodziło o bardzo dobre warunki, jakie zapewniono jemu samemu i jego rodzinie. Ja zrobiłem tak samo, kiedy opuszczałem Deportivo. Wiem, że ludzie złoszczą się z tego powodu, jednak uważam, że postąpił słusznie.
Złota Piłka dla Ronaldo: – Cristiano wygrał pięć Złotych Piłek, dlatego, że na nie zasługiwał.
Gra na najwyższym poziomie: – Przez 24 lata grałem profesjonalnie w piłkę nożną i wiem, że trzeba mocno poświęcić się treningom. Nigdy nie paliłem, nie piłem alkoholu, ani nie lubiłem nocnego stylu życia. Myślę, że Messi ma przed sobą jeszcze trzy lub cztery bardzo dobre lata w Barcelonie. Sądzę, że futbol mocno się zmienił i jestem zdania, że teraz jest mniej piłkarzy na wysokim poziomie, aniżeli w moich czasach.
Niższy poziom niż za czasów Rivaldo: – W moich czasach było wielu piłkarzy. Byłem ja, Figo, Totti, Del Pierro. Teraz mówi się tylko o Messim i Cristiano. W dzisiejszych czasach zdobyłbym więcej niż jedną Złotą Piłkę. To, że Cristiano i Messi mają ich aż tyle, pokazuje jedynie, że reszta zawodników nie ma aż tak wysokiego poziomu. Fakt, że ta dwójka zdobywa tyle bramek wskazuje, że sytuacja nie jest dobra. Uwielbiam obu piłkarzy, jednak dla mnie to znak, że sprawy w LaLidze nie mają się dobrze. Nie chcę wytwarzać polemiki, ale uważam, że w dzisiejszych czasach walczyłbym z nimi o Złotą Piłkę. Teraz mówi się jedynie o tej dwójce i trochę o Neymarze. Dzisiaj nie ma aż tylu dobrych zawodników jak kiedyś.
Technologia: – Gdy anulowano moją bramkę z Realem, bardzo się zdenerwowałem, jednak uważam, że futbol nie powinien się zmieniać. Wydaje mi się, że technologia wstrzymałaby grę. Powinno zostać tak, jak było kiedyś. Nie sądzę, aby technologia była dobra dla futbolu.
Szpaler: – Ciężko o tym mówić, ponieważ nie jestem piłkarzem Barçy. Nie wiem, jaka będzie decyzja zarządu. Jeżeli należy go wykonać, zrobią to. To normalne ze względu na szacunek wobec mistrza.