Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
jaccol55 pisze: ↑13 lip 2021, 22:33
A czy drużyny na Copa America był porównywalne jakościowo do tych z Euro?
Mam wątpliwości, ale w sumie nie obejrzałem ani jednego meczu, więc wolę zapytać.
Nie, poza tym Messi zagrał 7 spotkań, a C.Ronaldo 4.
Generalnie trochę zbyt duża podjarka turniejem w wykonaniu Loena, dla mnie jest najlepszy i powinien ZP zgarnąć, ale Copa America nie ma podjazdu do Mistrzostw Europy, a w finale z jedynym poważnym przeciwnikiem Messi niczym specjalnym się nie wyróżnił.
Tym bardziej szkoda tych kontuzji w Bayernie w kluczowej fazie sezonu, byłby faworytem RL9 teraz gdyby wygrali.
DUN I LOVE pisze: ↑06 paź 2021, 23:37
Kolejny balon coraz bliżej.
Drugi zupełnie niezasłużony.
MTT: Singles W(18): Kuala Lumpur 09, Memphis 10, Eastbourne 10, World Tour Finals 10, Cincinnati 12, Auckland 14, Sydney 16, Quito 17, Buenos Aires 17, Halle 17, Umag 17, Auckland 18, Eastbourne 19, Geneva 22, Auckland 23, Washington 23, Paris 23, Miami 24 Singles F(15): Metz 09, Basel 09, Johannesburg 10, Stuttgart 10, Toronto 10, Valencia 10, San Jose 11, Buenos Aires 16, Miami 17, Tokyo 17, IO Tokyo 20, Tokyo 23, Montpellier 24, Buenos Aires 24, Monte Carlo 24 Doubles W (5): Roland Garros 11, US Open 11, Monte Carlo 23, Toronto 23, World Tour Finals 23
Z braku laku dadzą jemu, zależy jak do tego podejść, jak się spojrzy, co prezentuje Barcelona bez Leona, to widać jaki on miał wpływ na drużynę.
Ja nie ukrywam przyznałbym Robertowi, po części za to, że zrobili go w wuja przed rokiem, a po drugie za cały czas bardzo wysoką strzelecką formę i taki werdykt spokojnie by się po prostu wybronił.
Z drugiej strony mam świadomość, że gdyby RL teraz poszedł do Barcy w miejsce Messiego, to niewiele by potrafił on zmienić, bo to po prostu inny kaliber.
A tak poza tym to mam w dupie ten plebiscyt, wiadomo.
Analizując na szybko, patrząc głównie na względy sportowe - Messi wygrał mistrzostwo kontynentalne jako MVP turnieju i król strzelców, do tego najwięcej bramek w La Lidze, zestawmy to jeszcze ze zjazdem Barcy po odejściu, więc najwięcej argumentów za nim przemawiamy. Lewy kozak w lidze, największy ze wszystkich w top 5 lig, indywidualnie dał radę na euro, no ale w przeciwieństwie do Messiego nie ma dużych sukcesów (no bo Bayern to największy dominator ze wszystkich klubów na domowym podwórku, więc wygrania Bundesligi nie ma co zapisywać jako wielki sukces). I tak, Bayern odpadł w LM akurat jak miał kontuzję, tyle że wciąż Leo wychodzi mocniej dzięki CA. Mam tylko nadzieję, że Polak nie przegra z Jorginho, który piłkarsko zupełnie nie umywa się do topu, ot solidny zawodnik, ale znalazł się we właściwych drużynach i zgarnął trofea. Nie ma Kante, który zagrał fenomenalnie w półfinale i finale LM, tyle że w przekroju całego sezonu to też nie był poziom Leo/Lewego, choć już na pewno bardziej niż Jorginho. Benzema fajnie, że jest wymieniany wśród faworytów, ciężko co prawda mi go sobie wyobrazić ze złotą piłką czy nawet w top 3, bo największe turnieje przegrane, ale indywidualnie miał poruńsko dobry rok w każdych rozgrywkach, absolutnie kluczowa postać w Lidze Narodów (więc trofeum ma) i realnie patrząc to zasługuje na top 3. A Ronaldo wiadomo, że jest na okładce dla marketingu, co prawda to wciąż elitarny zawodnik, w tym roku też znajdziemy kupę argumentów aby uzasadnić wysokie miejsce w rankingu (król strzelców Serie A, bezproblemowa aklimatyzacja w Premier League, kilka kluczowych game-winnerów na sam koniec meczu, no też król strzelców euro, choć tu trzeba pamiętać w jakim stylu). Pisząc jednak wysokie miejsce to mam na myśli top 6/top 8, bo absolutnie nie ma prawa być na podium.
Fenomeno za Karimem.
Nie ukrywam Francuz jest piłkarzem, który w ostatnim okresie najbardziej i mnie się podoba, a widzę, że jest obecnie mocny hype na niego, by wręczyć mu złotą piłkę. Zresztą France Football niewątpliwie bardzo chciałoby nagrodzić po 23 latach swojego piłkarza.
Oczywiście zdanie Ronaldo trudno uznać za obiektywne, obaj panowie mają świetne relacje, a Brazylijczyk był idolem Karima.
Jeszcze 2 mc temu byłem przekonany, że Messi wygra, ale teraz już nie jestem tego taki pewien. Właściwie jedyne, co mogłoby mnie mocniej zaskoczyć, to wygrana Jorginho lub Cristiano.
Jedynym który może zabrać Messiemu balon to Lewy - Benzema nie wygrał nic w poprzednim sezonie - nie liczę tego pucharu myszki miki za lige narodów. Francuz w statystykach goli i asyst w 2021 wypada gorzej od Lewego i Leo. Jakbym miał obstawiać to będzie trójka 1 Messi 2 Lewy3 Jorginho
Masa ludzi dostaje różne nagrody za całokształt, to nic się nie stanie, jak Löwy też znajdzie się w tym gronie. Miał historyczny sezon, od dekady faktycznie jest z roku na rok lepszy, co jest dość niesamowite. Oczywiście szat drzeć nie będę, jak się nie uda.