Dziennikarstwo piłkarskie w Polsce

[złudzenie]

Ba, napisał o tym w książce: co, gdzie i jak

Słyszałam o tym, ale nie czytam takich bzdetów. Kiedyś też na twitterze narzekał, że wegańska karma i mefedron jest strasznie drogi i pożera większość jego wypłaty . Tak prawda, że jak ktoś ma ochotę na tego używki to wie gdzie szukać. Jak cię interesują książki to pod względem naukowym Czy psychodeliki uratują świat? jest ciekawe.

[Fighter]

Jest i wątek tenisowy:

[Robertinho]

Wiadomo było co powie, bo Smok. Ale już kolejny raz(po mądrościach na temat Konfy i braku zrozumienia, czym jest gra na wielu fortepianach) widać, że średnio trybi różne rzeczy, w tym wypadku to, że obecnie wygrywa ten, kto bardziej zrobi z siebie godną współczucia ofiarę. I że Õsaka jako (deklarowana) Czarna z depresją, jedzie tu grubo po bandzie grania na ludzkich uczuciach. No jednak bardzo zdolny biznesmen, ale bez intelektualnej bazy.

[robpal]

Trochę racji Iwański ma, tak swoją drogą.

Depresja istnieje, nie mam żadnych wątpliwości, że wiele gwiazd na nią cierpi, ale oczekiwanie "empatii" i robienie z siebie ofiary gdy ma się czas i pieniądze na rozwiązanie każdego problemu jaki sobie można wymyślić to jest ponury żart (a płaszczenie się dziennikarzy tylko zwiększa żenadę całej sytuacji).

Wszystko ma swoją cenę, konsekwencje trzeba ponieść; owszem, jest to "kontuzja jak każda inna". Do tego bardzo nie podoba mi się patronizujący ton jej wpisów i -- jak Stanowski słusznie zauważył -- ona zajmuje sie odbijaniem piłki, więc o odbijanie piłki będa ją pytać. I dobrze, że pytają ją o to, a nie o ulubiony smak lodów jak obecnego amerykańskiego prezydenta

[Nando]

Nie oglądam HP od miesięcy, ale czy przypadkiem nie siadła im oglądalność tego formatu?

Z ciekawości popatrzyłem jaki wynik osiągnął Hejt Park z El Testosteronem Najmanem, a tam 5,2mln wyświetleń - nieźle

Pytałeś o HP, ale to wrzucił Stan ogólną liczbę wyświetleń w maju.

[jonathan]

Stanowisko na temat wpisu Iwańskiego spodziewane, zwłaszcza po tym jak ostatnio wyjechał z tekstem Janusza dziennikarstwa z Onetu.

Nawet nie chcę wiedzieć, jak i kiedy dziennikarz sportowy stał się liderem bańki politycznej w mediach społecznościowych, ale jedno jest pewne – on dalej będzie zapraszał różne dziwne osobistości, a pożyteczni idioci będą promować mu programy i dokładnie tak Stanowski wypromował już Staśko, Zagulską, Kapelę, a wcześniej podobnie wypromowano Klimasarę. I efekt może być przeciwny do zamierzonego, tzn. zamiast ośmieszyć świrów, będzie nam przybywać zwolenników towarzyszy spod znaku sierpa i młota. Brawo, świetna robota.

Tyle dobrego, że kuce poznały się na Stanowskim, bo o ile masakrowanie lewakuf spoczi, to w rozmowie ze Sławkiem totalnie się odkrył ze swoją libkowatością i biedą intelektualną, szczególnie na temat Kościoła, a dopatrywanie się wszędzie wpływów tej instytucji już w ogóle nosi znamiona jakiegoś urazu psychicznego.

Aha, i nie żaden zdolny biznesmen, tylko wycwaniony cwaniak, a niestety tacy ludziom imponują.

[Samcro]

Popatrz jak wszystko się zmienia,
to nie podatek to opłata od tworzenia.
Człowiek ma tylko same wydatki,
więc nie mów mi, że to są podatki.
Chciałbym coś wiedzieć teraz na pewno
to moja sztuka, to jej sedno.
Wiem tylko, że wszystko się zmienia,
może jeszcze, opłata od imienia.
To nie ściema,
każda zapłata to jest początek to jest poemat.
Kręci i nęci mnie ten właśnie temat.
Nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie,
jak wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.
Dobre przelewy reprograficzne,
zbieram na swoim koncie, jak w starej szafie.

I tak płynie czas, wciąż dogania nas.
W każdym z nas, hajs potrzebuję nas nie raz.
Wy otoczeni sprzętem, upaleni skrętem,
My nagrywamy dla Was tą piosenkę.

Otwieram wino i zakładam kapelę,
Zapraszam jutro Jasią Kapelę,
Otwieram wino i zakładam Kapelę
Szykujcie ludzie swoje portfele.

P.S. Nie spodziewałem się, że Sidney Polak może być bardziej odklejony od Jasia Kapeli.

[Robertinho]

Popatrz jak wszystko się zmienia,
to nie podatek to opłata od tworzenia.
Człowiek ma tylko same wydatki,
więc nie mów mi, że to są podatki.
Chciałbym coś wiedzieć teraz na pewno
to moja sztuka, to jej sedno.
Wiem tylko, że wszystko się zmienia,
może jeszcze, opłata od imienia.
To nie ściema,
każda zapłata to jest początek to jest poemat.
Kręci i nęci mnie ten właśnie temat.
Nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie,
jak wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.
Dobre przelewy reprograficzne,
zbieram na swoim koncie, jak w starej szafie.

I tak płynie czas, wciąż dogania nas.
W każdym z nas, hajs potrzebuję nas nie raz.
Wy otoczeni sprzętem, upaleni skrętem,
My nagrywamy dla Was tą piosenkę.

Otwieram wino i zakładam kapelę,
Zapraszam jutro Jasią Kapelę,
Otwieram wino i zakładam Kapelę
Szykujcie ludzie swoje portfele.

P.S. Nie spodziewałem się, że Sidney Polak może być bardziej odklejony od Jasia Kapeli.

Chyba spodziewane, tj Jaś to bida, która nadrabia wojowniczą retoryką, Sidney to typowy tłusty kot.

[Nando]

Boras ciul tam z tajkami, afgankami czy kij tam wie jeszcze z kim, ale wpuszczenie tego idioty do tv to największa twoja wtopa. Początkowo jego komentarz spotkań może ich był świeży i zjadliwy, ale ilość żenady i głupoty ile wypuścił to hit

[Samcro]

[Robertinho]

Boras ciul tam z tajkami, afgankami czy kij tam wie jeszcze z kim, ale wpuszczenie tego idioty do tv to największa twoja wtopa. Początkowo jego komentarz spotkań może ich był świeży i zjadliwy, ale ilość żenady i głupoty ile wypuścił to hit

Jeśli do kategorii "obowiązki" zaliczymy hazard, to by się nawet zgadzało, nie takiej rzeczy, której by Tomek nie zrobił i relacji której by nie poświęcił, byle się oddawać tej szlachetnej pasji.

[Nando]

[Robertinho]

Jako osoba wychowana na tygodniku NIE stwierdzam, że osoby piszące w NIE powinny mieć zakaz pracy w normalnych mediach. Można wyjść z szamba, ale takie szambo z człowieka nie wyjdzie.

[Kiefer]

@Robertinho

[Robertinho]

Brawo

[Kiefer]

Po akcji z Maliną chyba uznał, że czas przestać dawać rozgłos temu środowiskowi. Maja płacze teraz w poduszkę.

[Robertinho]

[Nando]

[złudzenie]

Po akcji z Maliną chyba uznał, że czas przestać dawać rozgłos temu środowiskowi. Maja płacze teraz w poduszkę.

To całe jego "dziennikarstwo" jest na poziomie taniego brukowca, a mniemanie ma jakby był jakimś dziennikarzem śledczym, które grube afery odkrywa... Tak na prawdę to zwykły mediaworker, który zaprasza wątpliwej jakości osoby (mające parcie na szkło), a w tle kilka ukrytych reklam.

Maja płacze teraz w poduszkę.

Wątpię, w swojej bańce jest wystarczająco znana. Z nią jest taki problem, że jeśli na prawdę komuś pomaga (osoby zgwałcone mają na prawdę trudną sytuacje, a polskie państwo nie zapewnia wystarczającej pomocy, nawet psychologicznej), to widać podstawowe braki, że szkolenia jak komunikować się w internecie, przez co prezentuje się jako roszczeniowa nastolatka.
A tak na marginesie, to kiedy uwalono tumblra, to twitter i instagram zamienił się w jego wynaturzoną wersje. Większość tych wszystkich psudotrendów i "dyskusji" była prowadzona na tumblr 10 lat temu. Różnica jest tak, że na tumbrze nikt nie udawał nie wiadomo kogo.

[Nando]