Kolarstwo

Pozostałe dyscypliny sportu.
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

Pechowy występ Armstronga w triathlonowych mistrzostwach świata

Obrazek Obrazek

Słynny amerykański kolarz Lance Armstrong zajął 23. miejsce w mistrzostwach świata w triathlonie XTerra. Na Hawajach zwyciężył Austriak Michael Weiss.

Zawody składały się z pływania na dystansie 1500 metrów, jazdy rowerem górskim na 30 km oraz biegu przełajowego na 10 km.

40-letni Armstrong miał ogromnego pecha, bowiem podczas kolarskiej rywalizacji, jadąc w pierwszej grupie (po wyjściu z wody był piąty, z niewielką stratą, około pół minuty, do najlepszych), przewrócił się i stracił wiele cennych sekund. - Nigdy wcześniej nie uderzyłem się tak mocno w głowę. Kiedy już się pozbierałem, musiałem przypomnieć sobie własne imię... - powiedział siedmiokrotny zwycięzca Tour de France.

Armstrong, który karierę sportową rozpoczynał właśnie od triathlonu, a na kolarza przekwalifikował go pod koniec lat osiemdziesiątych znany polski trener Eddy Borysewicz, podpisując z nim pierwszy zawodowy kontrakt wartości... 10 tysięcy dolarów, uzyskał czas dwie godziny, 36 minut i 59 sekund.

Do 30-letniego Weissa, olimpijczyka z Aten w kolarstwie górskim, stracił dziesięć minut. Drugie miejsce zajął Dan Hugo z Republiki Południowej Afryki, a trzecie Hiszpan Eneko Llanos. Wśród kobiet triumfowała Amerykanka Lesley Paterson.

Na Hawajach, w gronie ponad 600 uczestników zawodów, było kilku Polaków. Na najwyższej, 166. lokacie sklasyfikowany został 50-letni Armand Surwiło (Triass Tychy). Uzyskał wynik o 36 minut gorszy od Armstronga. W swojej kategorii wiekowej był siódmy.

Miesiąc temu Teksańczyk Armstrong powrócił do triathlonu. Wystąpił w otwartych mistrzostwach USA w formule XTerra, w których uplasował się na piątej pozycji. I choć przyznał, że rywalizacja była trudniejsza niż się spodziewał (do zwycięzcy - Francuza Nicolasa Lebruna stracił pięć minut), to jednak zapowiedział, że zamiast pić piwo lub całymi dniami grać w golfa będzie dalej startować.
http://www.sportowefakty.pl/inne/2011/1 ... twach-swi/

Armstrong widocznie się nudzi na emeryturze. :P
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

Landis skazany za włamanie do komputerów laboratoruim antydopingowego

Obrazek Obrazek

Francuski sąd skazał zaocznie byłego amerykańskiego kolarza Floyda Landisa na karę roku pozbawienia wolności w zawieszeniu za udział we włamaniu do komputerów laboratorium antydopingowego w Chatenay-Malabry.

Kara jest o sześć miesięcy krótsza od tej, jakiej domagała się prokuratura.

W 2006 roku mające akredytację Światowej Organizacji Antydopingowej (WADA) laboratorium wykryło podwyższony poziom testosteronu w próbce pobranej od Landisa. W efekcie doprowadziło to do odebrania mu zwycięstwa w Tour de France w 2006 roku.

Zdaniem prokuratury, kolarz i jego trener Arnie Baker zaplanowali spisek mający na celu włamanie się do laboratoryjnych komputerów, by zdobyć dokumenty, które mogłyby pomóc w ochronie kolarza przed dyskwalifikacją.
http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... im-antydo/

Landis :glupek:
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

Sprawa Contadora - werdykt dopiero w styczniu

Obrazek Obrazek

Hiszpan Alberto Contador, podejrzany o stosowanie niedozwolonych środków podczas ubiegłorocznego Tour de France, może spodziewać się werdyktu w tej sprawie dopiero w styczniu 2012 roku.

Przesłuchanie kolarza przez Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) odbędzie się zgodnie z planem, w dniach 21-24 listopada w Lozannie, ale na decyzję sędziów trzeba będzie poczekać od sześciu do ośmiu tygodni, ponieważ sprawa jest bardzo złożona - oświadczył w poniedziałek sekretarz generalny CAS Matthieu Reeb.

Termin przesłuchania był zmieniany trzykrotnie. Początkowo sąd w Lozannie miał się zająć sprawą w czerwcu, potem - w sierpniu, już po zakończeniu tegorocznego Tour de France. Kolejne przesunięcie terminu na listopad nastąpiło na prośbę Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), a wniosek poparły pozostałe strony postępowania: Międzynarodowa Unia Kolarska (UCI), federacja hiszpańska i sam zawodnik.

W ubiegłym roku podczas Tour de France w próbkach moczu Contadora wykryto mikroskopijną ilość clenbuterolu, specyfiku pomagającego zarówno w budowie masy mięśniowej, jak i w zrzuceniu wagi. Kolarz twierdzi, że był to efekt nieświadomego spożycia mięsa wołowego skażonego tym środkiem i cały czas podkreśla, że jest niewinny.

W lutym hiszpańska federacja oczyściła Contadora z zarzutów. Od tej decyzji do sądu w Lozannie odwołały się UCI i WADA.

Contador wygrał ubiegłoroczny Tour de France. Jeśli CAS uzna jego winę, Hiszpan straci zwycięstwo w tym wyścigu i może zostać zdyskwalifikowany na dwa lata. Tegoroczną "Wielką Pętlę" Contador ukończył na piątym miejscu.
http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... -styczniu/

Czekajcie jeszcze ze 2 lata, po co się spieszyć w tak błahej sprawie. :padam:
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Jacuszyn
Posty: 9937
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolarstwo

Post autor: Jacuszyn »

Wcale mnie to nie dziwi, że werdykt znów przesuwają. Najlepiej przywołać przykład Valverde, który dopiero 4 lata po Operacion Puerto został zdyskwalifikowany.

Przy Alejandro trzeba wspomnieć, że będzie jeździł w Team Movistar po odbyciu dyskwalifikacji (od 1 stycznia). Jutro ma zostać zaprezentowany jako nowy kolarz zespołu. Już wiosną trenował z zespołem, więc zakontraktowanie go w Movistar nie dziwi.
MTT:
Singles W(18): Kuala Lumpur 09, Memphis 10, Eastbourne 10, World Tour Finals 10, Cincinnati 12, Auckland 14, Sydney 16, Quito 17, Buenos Aires 17, Halle 17, Umag 17, Auckland 18, Eastbourne 19, Geneva 22, Auckland 23, Washington 23, Paris 23, Miami 24
Singles F(15): Metz 09, Basel 09, Johannesburg 10, Stuttgart 10, Toronto 10, Valencia 10, San Jose 11, Buenos Aires 16, Miami 17, Tokyo 17, IO Tokyo 20, Tokyo 23, Montpellier 24, Buenos Aires 24, Monte Carlo 24
Doubles W (5): Roland Garros 11, US Open 11, Monte Carlo 23, Toronto 23, World Tour Finals 23
Awatar użytkownika
FEDEER
Posty: 780
Rejestracja: 22 lip 2011, 12:02
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kolarstwo

Post autor: FEDEER »

Movistar to bodajże stare CdP?
W:11:Memphis-Pekin 12:Barcelona-Monachium 14:Dubai-(IW,Miami,Wimby)-debel 16:Wimby 17: Wimby-debel
F:10:Sztokholm-Cincinnati 11:Estoril-Nicea-Halle-W.Salem-USO-debel 13:Rotterdam- Eastbourne
SF:11:K.Lumpur-Wiedeń 12:Miami 13:Montreal 16:Toronto-Pekin
QF:10:Shanghai-Bercy 11:Brisbane-Sydney-AO-San Jose-Madryt-L.A- Waszyngton-Montreal-USO-Bazyela 12:In.Wells-Rzym 13:Wimby-Hamburg-W.Salem
IO Rio debel-srebro
Awatar użytkownika
Jacuszyn
Posty: 9937
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolarstwo

Post autor: Jacuszyn »

FEDEER pisze:Movistar to bodajże stare CdP?
Tak. Rok temu bank CdP zakończył sponsorowanie kolarstwa i zamiast niego sponsorem została hiszpańska firma Movistar.
MTT:
Singles W(18): Kuala Lumpur 09, Memphis 10, Eastbourne 10, World Tour Finals 10, Cincinnati 12, Auckland 14, Sydney 16, Quito 17, Buenos Aires 17, Halle 17, Umag 17, Auckland 18, Eastbourne 19, Geneva 22, Auckland 23, Washington 23, Paris 23, Miami 24
Singles F(15): Metz 09, Basel 09, Johannesburg 10, Stuttgart 10, Toronto 10, Valencia 10, San Jose 11, Buenos Aires 16, Miami 17, Tokyo 17, IO Tokyo 20, Tokyo 23, Montpellier 24, Buenos Aires 24, Monte Carlo 24
Doubles W (5): Roland Garros 11, US Open 11, Monte Carlo 23, Toronto 23, World Tour Finals 23
Awatar użytkownika
FEDEER
Posty: 780
Rejestracja: 22 lip 2011, 12:02
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Kolarstwo

Post autor: FEDEER »

To gdzie miał się Valvi znaleźć jak nie tam.
W:11:Memphis-Pekin 12:Barcelona-Monachium 14:Dubai-(IW,Miami,Wimby)-debel 16:Wimby 17: Wimby-debel
F:10:Sztokholm-Cincinnati 11:Estoril-Nicea-Halle-W.Salem-USO-debel 13:Rotterdam- Eastbourne
SF:11:K.Lumpur-Wiedeń 12:Miami 13:Montreal 16:Toronto-Pekin
QF:10:Shanghai-Bercy 11:Brisbane-Sydney-AO-San Jose-Madryt-L.A- Waszyngton-Montreal-USO-Bazyela 12:In.Wells-Rzym 13:Wimby-Hamburg-W.Salem
IO Rio debel-srebro
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Kolarstwo

Post autor: Robertinho »

Sprawa Contadora jest jedną wielką kompromitacją tych wszystkich instytucji i ośmiesza kolarstwo; szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie za bardzo zdyskwalifikowania Hiszpana w tej sytuacji.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

MŚ 2014 z górską jazdą na czas? Na to wygląda

Gazeta "Revista Desde la Cuneta" ujawniła szczegóły dotyczące trasy jazdy indywidualnej na czas, z jaką zmierzyć będą się musieli kolarze podczas mistrzostw świata w 2014 roku. Ku radości wielu zawodników, a rozpaczy pozostałych, czasówkę wieńczyć będzie wymagający podjazd.

Obrazek

Co roku powraca temat powielanego od dawna profilu tras mistrzostw świata, który faworyzuje grupę kolarzy dobrze czujących się na płaskich lub lekko pofałdowanych odcinkach. Podczas gdy kolejni eksperci podsuwają różnorodne pomysły na rozwiązanie tego problemu, swoją szansę na walkę o medale światowego czempionatu górale powinni mieć za trzy lata w Wenezueli.

Po raz ostatni typowo górski charakter trasa mistrzostw świata miała w 1995 roku, kiedy zawody rozegrane zostały w Kolumbii. Nawet, jeśli w 2014 roku na wyścigu wspólnym znów profil będzie bardziej płaski, to przynajmniej podczas czasówki dowartościowani będą bardziej specjaliści od pokonywania górskich podjazdów.

Z zaprezentowanego przez gazetę "Revista Desde la Cuneta" profilu wynika, że kolarze startujący w jeździe indywidualnej na czas pokonać będą musieli w sumie 39-kiloemtrowy odcinek. Start zlokalizowany zostanie w Ponferradzie, a meta wyznaczona będzie w San Cristóbal de Valdueza, leżącym na wysokości 1108 m n.p.m.

Zdecydowana większość trasy będzie miała płaski charakter, jednak sporym wyzwaniem okazać się może ostatnie 10 kilometrów. Najpierw zawodników czekać będzie kilkukilometrowy odcinek "rozgrzewki", wiodący lekko pod górę. Warto zauważyć, że mimo, iż średnie nachylenie nie będzie tam zbyt duże, to podjazd okazać się może dość sztywny i tym samym męczący dla wielu uczestników wyścigu. Decydujące okazać się może ostatnie 5 kilometrów, gdzie nachylenie miejscami będzie sięgać nawet 17%.

Analizując przedstawioną trasę kluczowa okazać się może nie tylko umiejętność jazdy po górach, ale także taktyka i odpowiednie rozłożenie sił. Spodziewać się można, że w związku z wymagającą końcówką, tuż przed rozpoczęciem podjazdu zawodnicy zdecydują się na zmianę rowerów, choć zastanowić się można, komu to by się naprawdę opłaciło...
http://www.pro-cycling.org/index.php?ka ... ykul=19254
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

Alex Rasmussen oczyszczony z zarzutów dopingu

Obrazek

Czterokrotny mistrz świata w kolarstwie torowym Duńczyk Alex Rasmussen, który trzykrotnie uchylił się od kontroli antydopingowej, został oczyszczony z zarzutów przez krajową federację.

Powód uniewinnienia był formalny: zawodnik otrzymał dwa ostrzeżenia od duńskiej federacji za uniknięcie testów oraz jedno od Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI), ale o tym ostatnim został poinformowany po regulaminowym terminie dziesięciu dni.

Dla Rasmussena czwartkowa decyzja duńskiej federacji jest niezwykle istotna, ponieważ umożliwi mu start w igrzyskach olimpijskich w Londynie, o ile UCI nie odwoła się od niej do Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu.

- To więcej niż oczekiwałem. Jestem nadzwyczaj szczęśliwy - powiedział Rasmussen, który dwa z czterech złotych medali mistrzostw świata zdobył w 2009 roku w Pruszkowie (w madisonie i wyścigu drużynowym na 4 km na dochodzenie).
http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... w-dopingu/
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

Jeannie Longo oczyszczona z zarzutów

Obrazek

Francuska Federacja Kolarska oczyściła Jeannie Longo z zarzutu złamania przepisów antydopingowych. 53-letnia zawodniczka w ciągu ostatnich 18 miesięcy otrzymała trzy ostrzeżenia od agencji antydopingowej za podanie błędnych informacji na temat miejsca pobytu.
- Pani Jeannie Longo została oczyszczona z zarzutów i nie zostanie oskarżona - napisała federacja w oświadczeniu.

O sprawie niespełna trzy miesiące temu poinformowała gazeta "L'Equipe". Według niej Longo dwa razy przekazała francuskiej agencji antydopingowej (AFLD) mało precyzyjne dane dotyczące miejsca pobytu. Po raz trzeci uniknęła kontroli w czerwcu w USA, kiedy to działający z mandatu AFLD przedstawiciele amerykańskiej agencji antydopingowej nie znaleźli jej na zgrupowaniu treningowym.

Zawodniczka cały czas podkreślała, że w czasie swej kariery kontrolowano ją częściej niż jakiegokolwiek innego sportowca na świecie i nigdy nie było najmniejszych wątpliwości co do jej przykładności sportowej. W proteście wycofała się z wrześniowych mistrzostw świata po tym, jak oskarżony o zakup erytropoetyny (EPO) i zawieszony został jej mąż i trener Patrice Ciprelli.

Longo ma dorobek nieporównywalny z jakąkolwiek zawodniczką uprawiającą kolarstwo. Od początku kariery w 1979 roku zdobyła trzynaście tytułów mistrzyni świata i cztery medale olimpijskie, w tym złoty w Atlancie (1996). Jest 59-krotną mistrzynią Francji.
http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... -zarzutow/
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

Afera Puerto: Doktor Fuentes i sześć innych osób stanie przed sądem

Obrazek

Hiszpański lekarz Eufemiano Fuentes i sześć innych osób stanie przed sądem w związku z głośną aferą dopingową Puerto - ogłosił w środę Sąd Najwyższy w Madrycie.

Oskarżeni będą odpowiadać za "przestępstwo przeciwko zdrowiu publicznemu", polegające na zorganizowaniu siatki zajmującej się dostarczaniem sportowcom środków dopingowych i przeprowadzaniem nielegalnych transfuzji krwi. Terminu procesu nie podano.

Oprócz Fuentesa, na ławie oskarżonych zasiądą: lekarze Jose Luis Merino i Alfredo Cordova, siostra Fuentesa - Yolanda oraz byli szefowie grup kolarskich: Manolo Saiz, Jose Ignacio Labarta i Vicente Belda. Saiz należał do najbardziej znanych dyrektorów sportowych w hiszpańskim peletonie, prowadząc przez wiele lat z sukcesami ekipę Once (później zmieniła nazwę na Liberty Seguros). Wszystkim oskarżonym grozi kara do dwóch lat więzienia.

Centralną postacią afery Puerto, która wybuchła w maju 2006 roku, był doktor Eufemiano Fuentes. W jego gabinecie w Madrycie policja zarekwirowała aparaturę do nasycania krwi tlenem, wiele pojemników z krwią i notatki z zaszyfrowanymi nazwiskami klientów.

Afera najmocniej uderzyła w środowisko kolarskie, ale mieli być w nią zamieszani także tenisiści i piłkarze. Przyspieszyła zakończenie kariery przez znanego niemieckiego kolarza Jana Ullricha i kosztowała dyskwalifikacje innych czołowych zawodników światowego peletonu, m.in. Ivana Basso, Joerga Jaksche, Michele Scarponiego i Alejandro Valverde. W jej kontekście padało również nazwisko trzykrotnego zwycięzcy Tour de France Alberto Contadora, ostatecznie oczyszczonego z zarzutów.

Śledztwo w sprawie Puerto było dwukrotnie zamykane. Wznowiono je w 2009 roku.
http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... nie-przed/
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

Trybunał Arbitrażowy zakończył przesłuchanie Contadora

Obrazek Obrazek

Cztery dni trwało przesłuchanie za zamkniętymi drzwiami Alberto Contadora przez Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie. Hiszpański kolarz jest podejrzany o stosowanie niedozwolonych środków podczas ubiegłorocznego Tour de France.
Wychodząc z siedziby MKOl, gdzie odbywało się przesłuchanie, Contador nie zatrzymał się przy oczekujących na niego dziennikarzach i bez słowa wsiadł do taksówki. Żadnego komentarza nie udzielili również prawnicy reprezentujący stronę skarżącą - Światową Agencję Antydopingową (WADA) i Międzynarodową Unię Kolarską (UCI).

Sekretarz trybunału Matthieu Reeb wyjaśnił tylko, że ostatni dzień był poświęcony na końcową obronę, a Alberto Contador zabrał głos jako ostatni. - Nie było agresywności między stronami - podkreślił Reeb. Dodał, że strony pozostały na swoich stanowiskach: UCI i WADA domagają się dyskwalifikacji kolarza, Contador - uniewinnienia.

Wyrok zapadnie prawdopodobnie w styczniu 2012 roku. Decyzję podejmie trzyosobowe kolegium pod przewodnictwem Izraelczyka Efraima Baraka.

Podczas Tour de France 2010 w próbkach moczu Contadora wykryto mikroskopijną ilość clenbuterolu, specyfiku pomagającego zarówno w budowie masy mięśniowej, jak i w zrzuceniu wagi. Kolarz twierdzi, że był to efekt nieświadomego spożycia mięsa wołowego skażonego tym środkiem i cały czas podkreśla, że jest niewinny.

W lutym hiszpańska federacja oczyściła Contadora z zarzutów. Od tej decyzji do Trybunał Arbitrażowego w Lozannie odwołały się UCI i WADA.

Contador wygrał ubiegłoroczny Tour de France. Jeśli trybunał uzna jego winę, Hiszpan straci zwycięstwo w tym wyścigu na rzecz Luksemburczyka Andy'ego Schleka i może zostać zdyskwalifikowany na dwa lata. Tegoroczną "Wielką Pętlę" Contador ukończył na piątym miejscu.
http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... contadora/

Po co ta cała szopka z tymi przesłuchaniami, skoro i tak wiadomo, iż "świetego" Alberto wpaniałomyślnie oczyszzcą z wszelakich zarzutów. :facepalm:
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

Tour de France: W 2013 roku start po raz pierwszy na Korsyce

Obrazek Obrazek

Słynny kolarski wyścig Tour de France w 2013 roku rozpocznie się - po raz pierwszy w historii - na Korsyce. Taką informację podali w czwartek organizatorzy, którzy o szczegółach imprezy poinformują 6 grudnia podczas oficjalnej prezentacji w Ajaccio.
Rok 2013 będzie szczególnym dla Tour de France - wówczas odbędzie się jubileuszowa, setna edycja największego wyścigu na świecie. Wprawdzie po raz pierwszy impreza wystartowała w 1903 roku, ale nie była organizowana w czasie pierwszej i drugiej wojny światowej.

W przyszłym roku Tour de France (30 czerwca - 22 lipca) rozpocznie się w belgijskim Liege. W 99. edycji zaplanowano trzy etapy jazdy indywidualnej na czas, o łącznej długości prawie 100 kilometrów. "Wielka Pętla" wróci do belgijskiego miasta po ośmioletniej przerwie.
http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... a-korsyce/

Świetna informacja, Korsyka to piękny rejon świata. Warto, żeby w tak pięknym krajobrazowo miejscu zaczął się Tour. Przypomne, że wyścig dookoła Korsyki nosi nazwę Criterium International i był w ostatnich 2 latach transmitowany przez Eurosport. :]
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

Radosław Romanik: Od roweru najlepiej odpoczywam w... przyrodzie

Obrazek

44-letni Radosław Romanik, najstarszy czynny kolarz krajowej elity, przyznaje, że kontakt z przyrodą najlepiej regeneruje mu siły. Z minionego sezonu jest zadowolony, chociaż odczuwa pewien niedosyt. Uważa, że "mogło być lepiej".- Teraz nadszedł czas odpoczynku. Na rower nie mogę patrzeć, ale tak było zawsze po sezonie. Konieczna jest chociaż krótka rozłąka. Trochę pomagam żonie w prowadzeniu sklepu w Chełmsku Śląskim, jednak najbardziej sobie cenię długie spacery i leśne przebieżki z psem Murzynem, pięcioletnim labradorem, którego przygarnąłem jak byłem na zgrupowaniu w Zakopanem. Kontakt z przyrodą bardzo dobrze wpływa na regenerację sił i psychikę - powiedział PAP olimpijczyk z Aten.

Mimo fali zamieszek w Egipcie, wybrał się tam z żoną na spóźnione, tygodniowe wakacje. - Dopiero co wróciliśmy z Hurghady; bardzo chwalę sobie spędzony tam czas. Nie było w tym kurorcie żadnych niepokojących sytuacji, a kąpiele w ciepłym morzu dobrze mi zrobiły - zaznaczył.

Mimo kilku sukcesów, jakie odniósł w minionym sezonie, odczuwa pewien niedosyt. - Mogło być lepiej; chyba za mocno przepracowałem zimę - ocenił.

To był pierwszy sezon w zawodowej grupie Bank BGŻ kolarza zwanego w peletonie "Dziadkiem". Jego pierwszoplanowym zadaniem była pomoc młodszym kolegom.

- Chyba nieźle mi to wychodziło, ale realizowałem też własne ambicje, gdyż ciągle czułem się na siłach, by "zamieszać" na trasie. Zająłem piąte miejsce w wyścigu Bałtyk-Karkonosze Tour, będąc czwartym na ciężkiej czasówce na przełęczy Okraj. Tylko kilka sekund zabrakło mi do trzeciego zawodnika na tym etapie. Jeszcze nie tak dawno świętowałem szóste zwycięstwo w tym wyścigu, ale cóż, lata lecą... Poza tym wygrałem kryterium w Katowicach i byłem drugi w Pucharze Marynarki Wojennej - wylicza.

Romanik uważa, że poprzednią zimę przepracował zbyt intensywnie i za dużo czasu poświęcił na rower górski.

- W sezonie odbiło się to na świeżości. Ale taki już jestem, że lubię pracę na wysokich obrotach, za często się sprężam i zapominam o wieku. Biorąc pod uwagę bagaż lat na plecach, należało chyba trochę odpuścić - wspomniał ambitny kolarz, który pierwsze sukcesy odnosił przed 20 laty w Górniku Wałbrzych.

Czy wkrótce zakończy pan karierę? - Nie lubię na ten temat rozmawiać. Kilkakrotnie już przymierzałem się do pożegnania szosy i nic z tego nie wychodziło - odpowiada. Po chwili dodaje: - Ale niedługo trzeba będzie podjąć jakąś decyzję.
http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... rzyrodzie/

"Dziadek" nie daje się wiekowi. :P
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

GreenEdge i Radioshack uzupełniły skład kolarskiej elity

Australijska grupa GreenEdge i amerykańska Radioshack otrzymały dwie ostatnie licencje elity na sezon 2012 - poinformowała Międzynarodowa Unia Kolarska. Tak jak w poprzednim roku, elitę będzie tworzyć 18 zespołów.

Ekipy z licencjami WorldTour będą miały automatycznie prawo i obowiązek startu we wszystkich największych wyścigach, w tym w Tour de Pologne.

Skład kolarskiej elity w sezonie 2012:

Australia: GreenEdge
Belgia: Lotto, Omega Pharma
Dania: Saxo Bank
Hiszpania: Euskaltel, Movistar
USA: BMC, Garmin, Radioshack
Francja: AG2R, FDJ
Wielka Brytania: Sky
Włochy: Lampre, Liquigas
Kazachstan: Astana
Holandia: Rabobank, Vacansoleil
Rosja: Katiusza
http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... iej-elity/
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

Wywiad z Rafałem Majką, liderem Saxo Banku na przyszłoroczne Giro

http://www.sport.pl/kolarstwo/1,64993,1 ... e_mna.html
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

Philippe Gilbert sportowcem roku w Belgii

Obrazek

Prowadzący w rankingu Międzynarodowej Unii Kolarskiej (UCI) Philippe Gilbert, który od przyszłego roku będzie reprezentował barwy klubu BMC, trzeci raz z rzędu został wybrany sportowcem roku w Belgii.
29-letni Belg doskonale radził sobie w wyścigach jednoetapowych. W tym roku jego łupem padły m.in. trzy słynne klasyki: Amstel Gold Race, Strzała Walońska oraz Liege-Bastogne-Liege.

Gilbert wygrał także pierwszy etap tegorocznego Tour de France.
http://www.sportowefakty.pl/kolarstwo/2 ... -w-belgii/
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
Awatar użytkownika
Jacuszyn
Posty: 9937
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Kolarstwo

Post autor: Jacuszyn »

Z końcem roku 2011 skończyła się także dwuletnia dyskwalifikacja Alejandro Valverde.
MTT:
Singles W(18): Kuala Lumpur 09, Memphis 10, Eastbourne 10, World Tour Finals 10, Cincinnati 12, Auckland 14, Sydney 16, Quito 17, Buenos Aires 17, Halle 17, Umag 17, Auckland 18, Eastbourne 19, Geneva 22, Auckland 23, Washington 23, Paris 23, Miami 24
Singles F(15): Metz 09, Basel 09, Johannesburg 10, Stuttgart 10, Toronto 10, Valencia 10, San Jose 11, Buenos Aires 16, Miami 17, Tokyo 17, IO Tokyo 20, Tokyo 23, Montpellier 24, Buenos Aires 24, Monte Carlo 24
Doubles W (5): Roland Garros 11, US Open 11, Monte Carlo 23, Toronto 23, World Tour Finals 23
Awatar użytkownika
Sempere
Posty: 8518
Rejestracja: 14 wrz 2011, 22:26

Re: Kolarstwo

Post autor: Sempere »

WorldTour: Lampre najstarsze, Liquigas najmłodszy

Jaka drużyna z WorldTouru jest najstarsza, a jaka najmłodsza? Odpowiedź na to pytanie daje duński portal sporten.dk, który wyliczył średnią wieku wszystkich ekip.

Z obliczeń wynika najstarszą gwardią dysponuje włoski team Lampre-ISD (29,4 lat). Tylko nieco młodsze są RadioShack-Nissan-Trek (29,3 lat) i Saxo Bank (29,1 lat). Najmłodszą kadrę ma za to włoski Liquigas-Cannondale (26,5 lat).

W RadioShack-Nissan-Trek jeździ najstarszy kolarz WorldTouru Jens Voigt (40 lat). Najstarszym Polakiem w pierwszej dywizji jest 33-letni Sylwester Szmyd (Liquigas-Cannondale), a najmłodszym 21-letni Michał Kwiatkowski (Omega Pharma-Quick Step).
http://kolarstwo.s24.pl/szosowe/worldto ... zy,s99736/
"Kto jest dobry? Kto zły? Nie ma ludzi dobrych i złych, są tylko złe albo dobre uczynki. I ludzie, którzy miotają się między nimi." Éric-Emmanuel Schmitt
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 49 gości