Kolarstwo

[Jacuszyn]

Dziś podjeżdżamy dwukrotnie pod Mont Ventoux. Bardzo ciekawa koncepcja, ale zjazd na koniec zupełnie beznadziejny. Po pierwsze fakt, że w ogóle jest, pod drugie liczy aż 22 kilometry i wszystko się może zjechać. Oczywiście ten zjazd podyktowany jest względami sponsorskimi i promocyjnymi.

Na pewno ruszy dziś Quintana. 42 pkt do klasyfikacji górskiej są dziś do zdobycia (drugi wjazd pod Ventoux będzie podwójnie punktowany). Tu trzeba punktować solidnie, jeśli się myśli o koszulce w czerwone grochy.

[Jacuszyn]

O'connor odpada, Majka i Kwiatkowski świetnie dziś pracują. Carapaz musi spróbować ataku, nie ma innej opcji.

Van Aert niecałe 9km od zwycięstwa etapowego. Bo na zjeździe na bank nie straci. Belg wygląda dobrze i raczej to on powinien unieść ręce w geście triumfu. Po tym etapie wygląda na to, że zrobi się mocny ścisk w górskiej. Quintana nic nie dołożył, Van Aert dowali 40 parę punktów. Jest jeszcze Alaphilippe.

[DUN I LOVE]

Jak tam Pogacar?

[Jacuszyn]

Jak tam Pogacar?

Spokojnie, ma pomocnika przy sobie, Carapaz ma dwóch, obaj spokojnie jak narazie.

[Jacuszyn]

Słabnie Pogacar. Vingegaard ruszył i choć początkowo Słoweniec za nim pojechał, to puścił koło ostatecznie. Oby tutaj się skończyło podium dla Duńczyka. Już wiosną pokazywał się ze świetnej strony.

[DUN I LOVE]

Mogą być dziś zmiany w generalce?

[Federasta20]

No walka o P2 bardzo ciekawa, a sam Vingegaard świetnie pojechał czasówkę, więc może sprawić niespodziankę.

Nie wiem kto jest bardziej imponujący - czy Tadej Pogacar czy Mark Cavendish, może nawet ten ostatni, bo chyba niewiele by obstawiło, że wygra etap, a on już ma trzy i kto wie czy czegoś nie dołoży. Czapki z głów przed obydwoma cyklistami.

[Jacuszyn]

Mogą być dziś zmiany w generalce?

Przetasowania będą. Vingegaard wskoczy na podium bo O'Connora konkretnie zgubili. Duńczyk nadrobił nad Pogacarem, Carapazem i Uranem jak narazie ok. 40 sekund.

Gaudu wypada z "10".

No walka o P2 bardzo ciekawa, a sam Vingegaard świetnie pojechał czasówkę, więc może sprawić niespodziankę.

Nie wiem kto jest bardziej imponujący - czy Tadej Pogacar czy Mark Cavendish, może nawet ten ostatni, bo chyba niewiele by obstawiło, że wygra etap, a on już ma trzy i kto wie czy czegoś nie dołoży. Czapki z głów przed obydwoma cyklistami.

Vingegaard jeżdzący świetnie na czas to żadna sensacja. Odkąd pamiętam jeździł przyzwoite czasówki. Pogacar jedzie mądrze ten wyścig i ta przewaga powinna wystarczyć. Z jego perspektywy stracić kilkadziesiąt sekund to żadna strata. Oby udało się to utrzymać.

Sprinterzy będą mieli cztery szanse na zwycięstwo etapowe. Dwie najbliższe jutro i pojutrze. Piękną historią byłoby zwycięstwo w Paryżu.

E: Vingegaard traci na zjeździe i może się to zjechać.

[Damian]

[DUN I LOVE]

5:18 przewagi Pogacara w generalce.

[Damian]

[Alan]

Pięknie, pięknie ich objeżdża Cavendish, to jest poezja kolarstwa. Inna sprawa jak wspaniale jest dowożony na te finisze, no mógłby każdemu życzyć takich kumpli Manxman. Nawet Julien tyra na niego jak wściekły. Dobra, teraz tylko łapać się w odpowiednie grupetto w Pirenejach i na Champs Élysées #35. Aczkolwiek myśle, że nawet gdyby chlopak miałby już nigdy nic nie wygrać to tytuł szlachecki więcej niż gwarantowany.

[DUN I LOVE]

Sir Mark Cavendish.

[Damian]

[Damian]

[Kamileki]

[Jacuszyn]

Richard Carapaz ma właściwie dwa etapy na to, by obronić się na podium. W konfrontacji z Vingegaardem i Uranem na czas to on będzie tym, który będzie tracił czas, więc to on musi atakować. Uran napewno nie ruszy, on przejedzie spokojnie i będzie reagować na bieżąco. Taka jazda dała mu już trzy drugie miejsca w Wielkich Tourach.

77 pkt straty Matthewsa do Cavendisha w punktowej. Zdecydowanym faworytem Brytyjczyk, zwłaszcza, że Australijczyk zyskuje tylko na lotnych premiach i to nie na każdej. Tu trzeba wygrać oba sprinty i liczyć na potknięcie Cava, żeby mu odebrać zieleń. Manxman ma zbyt mocną drużynę i zbyt wielką formę, żeby zmarnować taką przewagę.

W klasyfikacji górskiej blisko siebie czwórka: Wout Poels, Nairo Quintana, Michael Woods, Wout van Aert. Belg nie zostanie wysłany do pomocy Vingegaardowi, pozwolą mu walczyć tak jak pozwolili ostatnio. Jumbo walczy o wszystko tutaj i chcą ugrać jak najwięcej wiedząc, że generalki po wycofaniu Roglica nie mieli już szans wygrać. Woods trochę poturbowany i może odpaść z tej walki. Quintana trochę jedzie niemrawo, ale szans bym go nie pozbawiał. Etapy 17 i 18 podwójnie punktowane na mecie, więc tym bardziej sprawa klasyfikacji górskiej jest otwarta.

[DUN I LOVE]

Jacek, od wtorku cały czas Pireneje?

[Jacuszyn]

Trzy dni. Pierwszy etap dla ucieczki, potem dwa na podjazdach, potem płasko, czasówka i Paryż. Góry już wyłącznie w Pirenejach.

[Damian]

Tour de France. Sagan przeszedł operację kolana

Spoiler:

Słowacki kolarz Peter Sagan, który z powodu kontuzji wycofał się przed startem 12. etapu Tour de France, przeszedł operację kolana – poinformowała w poniedziałek jego ekipa Bora-Hansgrohe.

Kłopoty Rafała Majki w Tour de France. Rany i krwiaki po kraksie

Trzykrotny mistrz świata z lat 2015-2017 miał wypadek przed metą trzeciego etapu w Pontivy, ale kontynuował wyścig aż do połowy ubiegłego tygodnia, lecz nie odniósł sukcesów:

– Oczyściliśmy ranę, aby uniknąć infekcji z brudu i oleju łańcuchowego. Jednak po kilku dniach stan zapalny rozwinął się nad rzepką i niestety musiałem wycofać się z Tour de France – powiedział Sagan.

– Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy na miejscu podczas wyścigu, ale nawet leczenie antybiotykami nie mogło zapobiec infekcji. Jedyną opcją było wycofanie się z wyścigu i chirurgiczne usunięcie kaletki. Na szczęście była to tylko powierzchowna infekcja – wyjaśnił szef służb medycznych niemieckiej grupy, Christopher Edler.

31-letni Sagan ma na koncie 12 wygranych etapów i siedem zwycięstw w klasyfikacji punktowej Tour de France w latach 2012-2019.

https://sport.tvp.pl/54807473/tour-de-f ... ia-kolarza