F1

Pozostałe dyscypliny sportu.
hokej
Posty: 2526
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: F1

Post autor: hokej »

Subiektywne podsumowanie sezonu 2020
Spoiler:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171475
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: F1

Post autor: DUN I LOVE »

Dziwni się czyta w jednym zdaniu Ferrari i średniak. Co za czasy nastały. :D

Jak oceniany jest potencjał Micka Schumachera?
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
hokej
Posty: 2526
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: F1

Post autor: hokej »

Ma chłopak ciężki plecak do dźwigania. Nazwisko będzie go straszyć jeszcze latami, z drugiej strony mistrz F2, więc sportowo się broni. Obaczymy, start ma z poziomu Russella, oby nie był gorszy. Tylko ten Haas....
Awatar użytkownika
Fighter
Posty: 4517
Rejestracja: 17 lis 2018, 9:28

Re: F1

Post autor: Fighter »

Nie no, bez przesady. Akurat Mick to dobry ruch dla F1 w kontekście marketingowym, ale za wielki talent w przeciwieństwie do Georga to on nigdy nie uchodził i szczerze zdziwię się, żeby chociaż miał nawiązać do wyników Brytyjczyka - choćby z Q. Tym bardziej, że jak zauważyłeś Haas na końcu sezonu był ostatnią siłą w stawce. Zakontraktowali go niejako dla równowagi do Mazepina, który przynosi hajs i trzeba go znosić, a Mick do podbudowania pozytywnego PR.

A z tą furą szczęścia McLarena z trzecim miejscem w klasyfikacji konstruktorów to też bym nie przesadzał. Można tak sądzić po końcówce sezonu, a nawet ostatnim Grand Prix, ale jest to strasznie krótkowzroczne myślenie. Piszesz przy okazji Racing Point, który już abstrahując od tego, że mieli nielegalną maszyną i tylko dla dobra tego sportu przymknęli na to wszyscy oko - że mieli "dużą ilośc pecha/awarii w najmniej spodziewanych momentach", na co ja odpowiadam - weźmy na tapet Carlosa Sainza. Jeżeli ktoś miał pecha ze ścisłej czołówki to właśnie on. Cała pierwsza część sezonu była wręcz nim naznaczona i powinien walczyć o 4. miejsce w generalce z Perezem i Ricciardo, a nie z trudem rzutem na taśmę wyprzedzić Lando Norrisa, który miał bezproblemowy sezon. Ale żeby nie było gołosłownie:
GP Styrii - życiowe Q i to w deszczu, w którym jest jednym z najlepszych specjalistów w obecnej stawce - 3 pozycja - wyścig kończy 9 po jak się okazało nie ostatniej w krótkim czasie awarii pistoletów akurat przy stopie odchodzącego kierowcy.
GP Węgier - podobna historia i przez pit stop traci trzy pozycje, a i tak finalnie kończy przed Lando
GP Wielkiej Brytanii - na ostatnim kółku, gdy jedzie po 3. miejsce pęka opona... Kończy poza punktami.
GP Belgii - najpierw obrócony na starcie, a po wznowieniu rozwalony delikatnie rzecz ujmując.
Plus minus daje to 45 punktów w generalce jak obliczyli fanatycy na twitterze, więc McLaren, a na pewno już jego kierowca z większymi obecnie możliwości o furze szczęścia mówić nie może.
Ostatnio zmieniony 21 gru 2020, 18:32 przez Fighter, łącznie zmieniany 1 raz.
MTT - tytuły (14)
s-Hertogenbosch 2019, Marsylia 2021, Montpellier 2022, Buenos Aires 2022, Rio de Janeiro 2022, US Open 2022, Buenos Aires 2023, Monte Carlo 2023, Madryt 2023, Stuttgart 2023, Queen's Club 2023, Winston-Salem 2023, Indian Wells 2024, Barcelona 2024

Road to #1

Zwycięzca Typera Skoków Narciarskich: 2018/19, 2019/20, 2020/21, 2021/22, 2022/2023, 2023/24
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171475
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: F1

Post autor: DUN I LOVE »

Fighter pisze: 21 gru 2020, 18:31 Nie no, bez przesady. Akurat Mick to dobry ruch dla F1 w kontekście marketingowym...
Tak to widzę, bo choć go jeszcze nie wiedziałem w akcji, to wiem, że będę mu kibicował. :D
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
hokej
Posty: 2526
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: F1

Post autor: hokej »

Podobne zestawienie "straconych" punktów jak dla McLarena da się bez problemu zrobić w odniesieniu do niemal każdej ekipy w stawce. To po prostu część tego sportu.
A Brytyjczycy nie mieli po prostu trzeciego najszybszego bolidu w stawce, na tym polega ich szczęście.
Analogicznie podchodzę do nielegalności samochodu Racing Point. O co tam się rozbiło? O 7 dni opóźnienia w przekazaniu dokumentacji? W 2019 projekt kanałów chłodzących hamulce można było przekazać, w 2020 już nie, z Brickworth papiery wyszły 7 stycznia. Zresztą sam wyrok był nieco salomonowy, 15 punktów zabrane ale jedziemy dalej tą samą konstrukcją. Śmieszne to.

Wszyscy wszystkich kopiują, podglądają i naśladują. Część zabawy. Haas z pierwszego sezonu to była praktycznie kopia Ferrari, Alfa podobnie, Z Milton Keynes jeżdżą całe ciężarówki do Alpha Tauri itd. Dopóki ktoś nie robi ewidentnych wałków typu kontrola trakcji w Benettonie (nie udowodnione) czy kradzież dokumentacji (McLaren) nie widzę powodu do podniecania się.

Czy Mick Schumacher jest projektem marketingowym? Pewnie trochę tak, ale mistrzostwa F2 nikt mu mailem nie przysłał. Może się okazać kolejnym średniakiem (prawdopodobne), ale nikt mu nie zarzuci, że dostał miejsce wyłącznie za nazwisko. Tatusia za wałki na torze i poza nim nigdy nie lubiłem, ale nie zmienia to faktu, że syn przeszedł normalną drogę do bolidu F1.

Z ostatnich ploteczek Mazepin jest zagrożony, bo, o zgrozo, migdalił się z modelką w samochodzie. I jeszcze to pokazał w sieci. Jeszcze trochę i jak nie będziesz mocno opalonym metroseksualnym gejem to nie pojeździsz.

Ja chcę do zamrażarki...
Awatar użytkownika
Fighter
Posty: 4517
Rejestracja: 17 lis 2018, 9:28

Re: F1

Post autor: Fighter »

hokej pisze: 22 gru 2020, 9:24 Podobne zestawienie "straconych" punktów jak dla McLarena da się bez problemu zrobić w odniesieniu do niemal każdej ekipy w stawce. To po prostu część tego sportu. A Brytyjczycy nie mieli po prostu trzeciego najszybszego bolidu w stawce, na tym polega ich szczęście.
Idąc tym tokiem myślenia, to Max został szczęśliwym wicemistrzem świata, Sergio, Dan i wspomniany Carlos również mieli kupę szczęścia, że znaleźli się tak wysoko, bo przecież w teorii to Alex Albon dysponuje lepszą maszyną :roll: Tak, to jest sport dlatego poza osiągami bolidu już może nie równie ważne, ale wciąż istotne są czyste umiejętności kierowców.

A jeżeli jesteśmy przy tej ostatniej kwestii, to od razu zaznaczę, że Sergio Perez to bardzo kierowca, co przez lata pokazywał zdobywając pojedyncze pudła w Force India, czy wcześniej w Sauberze, ale początek tego sezonu jak na swoje możliwości miał bardzo mizerny, żeby nie powiedzieć fatalny. Można domyślać się, że spory wpływ na to miał fakt, że czuł, iż nie dostanie umowy na kolejny sezon, a potem okazało się to już pewne. Nie zmienia to jednak faktu, że notorycznie przez swoje błędy nie wykorzystywał szans na pudła, które mogło być już w pierwszym wyścigu tego sezonu. Łapał jednak co chwila +5 sekund to za nierozważną jazdę (GP Hiszpanii za ignorowanie niebieskich flag), to za przekroczenie prędkości w alei serwisowej (GP Austrii), lub skrzydło (GP Styrii). Do połowy tego sezonu wyglądał blado nawet w porównaniu do Strolla, który objeżdżał go w kwali. Obnażył go jeszcze Hulk, który z miejsca objechał jak dzieciaka Strolla w Q, kiedy Checo miał covid. Zamaskował to wszystko mega mocną końcówką sezonu, ale patrząc w przekroju całego sezonu, to na pewno nie dałbym go do top 5 kierowców tego sezonu, gdzie Gasly, Sainz i Dan przejechali równy sezon gorszymi maszynami z może jednym większym błędem podczas całego sezonu. Perez z kolei przez dużą część nie wykorzystywał możliwości różowego Mercedesa. Dwa pudła w sezonie wyglądają blado, skoro tyle samo był w stanie wyjeździć Ricciardo, a Sainz notorycznie znajdował się wokół niego w dużo gorszym bolidzie.
MTT - tytuły (14)
s-Hertogenbosch 2019, Marsylia 2021, Montpellier 2022, Buenos Aires 2022, Rio de Janeiro 2022, US Open 2022, Buenos Aires 2023, Monte Carlo 2023, Madryt 2023, Stuttgart 2023, Queen's Club 2023, Winston-Salem 2023, Indian Wells 2024, Barcelona 2024

Road to #1

Zwycięzca Typera Skoków Narciarskich: 2018/19, 2019/20, 2020/21, 2021/22, 2022/2023, 2023/24
hokej
Posty: 2526
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: F1

Post autor: hokej »

O tym, że go nie będzie w różowym w przyszłym roku to wiedział pewnie na tyle szybko, że by zryło to beret każdemu. Duży pozytyw za pozbieranie się. Albon maszyny nie opanował do końca.

Mamy inne spojrzenie na klasę kierowców, dla mnie zawsze gość wygrywający będzie ponad średniakiem. Chyba że ten drugi jest umocowanym wingmenem. :-)
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171475
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: F1

Post autor: DUN I LOVE »

Jak Barrichello np.?
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Awatar użytkownika
Fighter
Posty: 4517
Rejestracja: 17 lis 2018, 9:28

Re: F1

Post autor: Fighter »

Barrichello miał przynajmniej w teorii bolid predysponujący go do zwycięstw, a za Brawn GP to już w ogóle, Sainz i Ricciardo nie mają. Gasly zresztą też. Różowi z kolei na niektórych torach byli drugą siłą, co tylko PP i zwycięstwo udowodniły, więc naprawdę nie wynosiłbym na piedestał Meksykanina, który regularności to może pozazdrościć wyżej wymienionym przeze mnie zawodnikom.
MTT - tytuły (14)
s-Hertogenbosch 2019, Marsylia 2021, Montpellier 2022, Buenos Aires 2022, Rio de Janeiro 2022, US Open 2022, Buenos Aires 2023, Monte Carlo 2023, Madryt 2023, Stuttgart 2023, Queen's Club 2023, Winston-Salem 2023, Indian Wells 2024, Barcelona 2024

Road to #1

Zwycięzca Typera Skoków Narciarskich: 2018/19, 2019/20, 2020/21, 2021/22, 2022/2023, 2023/24
hokej
Posty: 2526
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: F1

Post autor: hokej »

W 13 ukończonych GP za każdym razem w punktach. W dwóch out bo corona, jedna awaria silnika, jedno bliskie spotkanie z Crashtappenem. Brakuje mu czegoś jak dodać do tego zwycięstwo? Ani Riccardo, ani Sainz ani Gasly nie kręcą takiej średniej.
Tak, potencjalnie dał więcej.
Awatar użytkownika
Fighter
Posty: 4517
Rejestracja: 17 lis 2018, 9:28

Re: F1

Post autor: Fighter »

hokej pisze: 22 gru 2020, 18:19 W 13 ukończonych GP za każdym razem w punktach. W dwóch out bo corona, jedna awaria silnika, jedno bliskie spotkanie z Crashtappenem. Brakuje mu czegoś jak dodać do tego zwycięstwo? Ani Riccardo, ani Sainz ani Gasly nie kręcą takiej średniej.
Tak, potencjalnie dał więcej.
Jeżeli się patrzy na same liczby, a nie skąd one się wzięły to jak najbardziej. W takim rozrachunku Bottas też się zatem broni, bo na 17 wyścigów 11 podium. Chyba nie muszę jednak dodawać skąd to się wzięło. Zarówno jednego jak i drugiego premiuje bolid względem tych średniaków jak Ty to ich nazywasz, a którzy jak pokazała przeszłość jeżeli tylko mają ku temu sposobność to znaczy osiągi, to są o wiele bardziej skuteczni i efektowni. Szkoda, że już nie wspomnisz ile razy przez swoje błędy stracił szansę na pudła, wspomniałem Ci z marszu trzy takie przypadki, a pewnie gdybym poszukał to znalazłbym więcej. Skoro w niejednym GP brał udział w incydencie na pierwszym kółku po czym spadał na sam koniec, a kończył w ścisłym topie to większa w tym zasługa kierowcy, czy bolidu? Idąc dalej w tej konwencji to nagle Russell ze słabeusza przeobraził się w dominatora patrząc na to co wyprawiał, gdy zastąpił Hamiltona.

I nie mogą kręcić więcej skoro nie mają ku temu możliwości. i tak każdy z nich notował wyniki ponad stan, skoro byli czwartą i piątą siłą stawki, a częściej zajmowali miejsca 4-6, niż 7-10, które były dla nich przeznaczone, a które częściej okupywali Stroll i Albon, a przepotężny Perez dysponując o wiele lepszym bolidem walczył z nimi i dopiero w drugiej części sezonu z sukcesem...
MTT - tytuły (14)
s-Hertogenbosch 2019, Marsylia 2021, Montpellier 2022, Buenos Aires 2022, Rio de Janeiro 2022, US Open 2022, Buenos Aires 2023, Monte Carlo 2023, Madryt 2023, Stuttgart 2023, Queen's Club 2023, Winston-Salem 2023, Indian Wells 2024, Barcelona 2024

Road to #1

Zwycięzca Typera Skoków Narciarskich: 2018/19, 2019/20, 2020/21, 2021/22, 2022/2023, 2023/24
hokej
Posty: 2526
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: F1

Post autor: hokej »

A 4 i 5 siła w stawce to ma które miejsca zajmować? 18? Właśnie dlatego, że nie patrzę na liczby (tylko wywołany do tablicy przez Ciebie) uważam, że Perez dałby każdemu zespołowi więcej. Bo łączy mądrość z szybkością.
Fakt że to przychodzi z wiekiem, doświadczeniem. Sainz czy Gasly mają czas, Riccardo ma wszystko żeby dymić.
Awatar użytkownika
Fighter
Posty: 4517
Rejestracja: 17 lis 2018, 9:28

Re: F1

Post autor: Fighter »

hokej pisze: 22 gru 2020, 18:56 A 4 i 5 siła w stawce to ma które miejsca zajmować? 18? Właśnie dlatego, że nie patrzę na liczby (tylko wywołany do tablicy przez Ciebie) uważam, że Perez dałby każdemu zespołowi więcej. Bo łączy mądrość z szybkością.
Fakt że to przychodzi z wiekiem, doświadczeniem. Sainz czy Gasly mają czas, Riccardo ma wszystko żeby dymić.
W teorii jeżeli jest duża różnica, a Racing Point w pewnych momentach sezonu był bliżej Red Bulla( a nawet na niektórych torach go przewyższało), aniżeli McLarena i Renault, to miejsca dla nich przeznaczone są te w drugiej połowie punktowanej dziesiątki. Pod warunkiem, że nie dają od siebie nic ekstra, a każdy z tej trójki dawał, a także Lando na początku sezonu miał fajerwerki, gdzie głównie korzystał właśnie na błędach tego mądrego kierowcy, który przecież nie od dziś się grzeje jak czajnik, co wynika zapewne z nacji, z której się wywodzi. W GP Austrii to jego nieuwaga pozwoliła Lando na spektakularną pogoń po pierwsze podium, a zaledwie tydzień później w GP Styrii to ten szybki i równie uważny kierowca spowodował na ostatnim kółku sytuację, w której znów Lando miał okazję zaprezentować swoje show. Otóż wszystko zaczęło się od rozwalenia bolidu przez Pereza, a mianowicie skrzydła po kontakcie z Albonem. Jego kolega robi wykładkę na Ricciardo, którego opony w tym czasie były już w katastrofalnym stanie, a mimo tego robi to tak nieudolnie, że wypycha go poza tor na czym zyskuje Brytyjczyk, który jeszcze na ostatnich metrach dopadł pokiereszowanego Pereza. I to był ten mityczny spektakl Norrisa, który tak naprawdę wykorzystał błędy przeciwników przed nim. Mam nadzieję, że odświeżyłem już nieco pamięć. Sainz od początku przygody z F1 poza sezonem w Renault wyciąga świetne wyniki względem tego czym jeździ i nieprzypadkowo przenosi się do Maranello. Ten i poprzedni sezon był po prostu popisem kunsztu Hiszpańskiego kierowcy. W tym za dużo sytuacji losowych spowowowało, że ma tyle punktów ile ma, ale i tak zbiera same wysokie noty u fachowców za ten sezon. W stosunku do Pereza są mieszane opinie i wcale się nie dziwię. Przez pierwszą część sezonu postrzegany jako największy zawód nagle po trzech mocnych Grand Prix przez wielu wskazywany jako topka tego sezonu. Dla mnie śmieszne, ale każdy pewnie pozostanie przy swoim.
MTT - tytuły (14)
s-Hertogenbosch 2019, Marsylia 2021, Montpellier 2022, Buenos Aires 2022, Rio de Janeiro 2022, US Open 2022, Buenos Aires 2023, Monte Carlo 2023, Madryt 2023, Stuttgart 2023, Queen's Club 2023, Winston-Salem 2023, Indian Wells 2024, Barcelona 2024

Road to #1

Zwycięzca Typera Skoków Narciarskich: 2018/19, 2019/20, 2020/21, 2021/22, 2022/2023, 2023/24
hokej
Posty: 2526
Rejestracja: 02 sty 2015, 11:51

Re: F1

Post autor: hokej »

Więc fajnie zostaną zweryfikowani w 2021. A jeśli uważasz, że Norris odwalił corridęb wyłącznie dlatego bo inni mu pozwolili to wyobraź sobie na jego miejscu Bottasa lub Albona.
Awatar użytkownika
Fighter
Posty: 4517
Rejestracja: 17 lis 2018, 9:28

Re: F1

Post autor: Fighter »

W przypadku Hiszpana trudno mówić o zweryfikowaniu, skoro maszyna może być gorsza od obecnego McLarenu, czy Renault. Tak czy inaczej nie sądzę, aby miał odstawać od mającego fajerwerki, ale popełniającego przez tę właśnie fantazję pomyłki Leclerca. No chyba, że Charles będzie nadzwyczaj forowany, bo Vettela to umówmy się - oni zgnoili w tym sezonie, a zwłaszcza w pierwszej połówce ;) Sainz to jednak bezkonfliktowy kierowca i stabilne wsparcie, więc raczej nie powinno tam być większych zwarć. Dan już dawno został zweryfikowany, a Gasly pewnie swoje Monze będzie miał, bo Alpha tudzież dawne Toro Rosso na pojedynczych torach od dawna ma sporo do powiedzenia. Pewnie, że nie tylko. Lando ma spore możliwości i potencjał, które pokazuje choćby w Q. Szybkości mu nie odmawiam, jeszcze tylko głowa musi dojechać.
MTT - tytuły (14)
s-Hertogenbosch 2019, Marsylia 2021, Montpellier 2022, Buenos Aires 2022, Rio de Janeiro 2022, US Open 2022, Buenos Aires 2023, Monte Carlo 2023, Madryt 2023, Stuttgart 2023, Queen's Club 2023, Winston-Salem 2023, Indian Wells 2024, Barcelona 2024

Road to #1

Zwycięzca Typera Skoków Narciarskich: 2018/19, 2019/20, 2020/21, 2021/22, 2022/2023, 2023/24
Federasta20
Posty: 9040
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: F1

Post autor: Federasta20 »

Fighter pisze: 18 gru 2020, 19:46 Tym samym nikogo z nich nie ma już w rodzinie Red Bulla. Szczególnie mogą żałować pozbycia się lekką ręką Dana i Carlosa. A za tym wszystkim oczywiście stoi nie kto inny jak Helmut Marko, który dosłownie niszczył karierę w tym sporcie przed ich erą dobrze zapowiadającym się zawodnikom takim jak Buemi, Algersuari, czy Vergne.
Tak, podpisuję się pod tym. Ricciardo i Sainz to kierowcy z wysokiej półki pod każdym względem. Niewielu jest lepszych od nich. Program Red Bulla zawsze był niesamowicie surowy, co się na nich odbiło, do wielu zawodników (Hartley, Kwiat, Albon) musieli dzwonić po wyrzuceniu ich z programu, bo nie mieli lepszych kandydatów :P W dodatku zbyt szybkie awanse takich gości jak Kwiat czy Albon, którzy ledwo poznali F1 i już wrzucano ich do Red Bulla. Posady na kredyt, bo pokazywali jakiś tam potencjał w STR, ale też bez wielkiego szału. Kredytu jednak nie spłacili, więc w surowy, ale zasłużony sposób tracili posady. Gasly chyba pokazywał się z najlepszej strony z nich, więc awans był jak najbardziej zasłużony, ale też strasznie dawał ciała w głównej ekipie.

@hokej
Mercedes akurat jest lepszym silnikem od Hondy, zwłaszcza jak popatrzymy na odzyskiwanie energii, ale czy to tłumaczy startowanie z dużą stratą do Mercem rok po roku? IMO nie, podwozie też wymaga poprawy, także tu się zgodzę. Perez to oczywiście dobry kierowca i na pewno lepszy niż Gasly/Kwiat/Albon, ale to niekoniecznie zespołowy gracz i zadziorny gość, jeszcze niedawno wjeżdżali w siebie z Oconem co kilka wyścigów, głównie to właśnie Perez w niego i nie słuchał się TO. Także nieraz może Maxowi napsuć krwi.

Leclerc mega szybki, ale wciąż nieoszlifowany diament bo zrobił kilka dość dużych błędów. Za bardzo chciał IMO. Co do Vettela to spodziewałem się końca kariery. Myślę jednak, że odchodzenie po takim roku i nie będąc jeszcze przesadnie starym by obciążało jego legacy. Cieszę się, że zostanie bo chcę zobaczyć jak sobie poradzi sobie poradzi w AM.

Jak Ferrari poprawi silnik (a musieli wybudować nowy przed sezonem, więc możliwości progresu zdecydowanie największe) to czerwoni mogą się spokojnie włączyć do walki o P3 w generalce. Alfa też powinna pójść w górę właśnie dzięki temu, więc mogą częściej punktować.

Mazepin to jakaś masakra. Wątpię, że go usuną bo od jego pieniędzy może zależeć przetrwanie teamu, ale jeśli do tego dojdzie to naprawdę się ucieszę. I nie chodzi mi tylko o jego zachowanie poza torem, ale on po prostu jest za słaby na F1, w dodatku zbyt bezpiecznie też nie jeździ. Stroll to poziom Ricciardo przy nim.

Nie wiem czy z Russella nie będzie drugi Rosberg - bardzo szybki kierowca w kwalifikacjach, bezproblemowy, bardzo grzeczny, ale właśnie ta grzeczność odbija się czkawką w walce koło w koło czy nietypowych sytuacjach wyścigowych. Miał okazje do punktowania w Williamsie i często nie dowoził ze swojej winy (także Hockenheim 19 jak wypadł z toru).


Z tą Monzą i Gasly'm to był przede wszystkim gigantyczny fart bo facet jechał dziesiąty i ledwo trzymał za sobą Kwiata, ale zjechał w idealnym momencie na pit-stop i chwilę potem Magnussen zatrzymał się w feralnym miejscu, zamykając aleję. Potem miał za sobą Raikkonena, który nie miał zupełnie tempa, ale rywale stracili kluczowe kilka sekund na wyprzedzenie go i wygrał. Nie chcę umniejszać wygranej, bo pięknie wytrzymał presję (czego nie potrafił np. Stroll) i pojechał świetny restart, ale w normalnych okolicznościach walczyłby o pojedyncze punkty, więc to nie był żaden wielki błysk AlphaTauri czy nawet samego kierowcy.
Awatar użytkownika
Fighter
Posty: 4517
Rejestracja: 17 lis 2018, 9:28

Re: F1

Post autor: Fighter »

Federasta20 pisze: 22 gru 2020, 23:32
Z tą Monzą i Gasly'm to był przede wszystkim gigantyczny fart bo facet jechał dziesiąty i ledwo trzymał za sobą Kwiata, ale zjechał w idealnym momencie na pit-stop i chwilę potem Magnussen zatrzymał się w feralnym miejscu, zamykając aleję. Potem miał za sobą Raikkonena, który nie miał zupełnie tempa, ale rywale stracili kluczowe kilka sekund na wyprzedzenie go i wygrał. Nie chcę umniejszać wygranej, bo pięknie wytrzymał presję (czego nie potrafił np. Stroll) i pojechał świetny restart, ale w normalnych okolicznościach walczyłby o pojedyncze punkty, więc to nie był żaden wielki błysk AlphaTauri czy nawet samego kierowcy.
Dokładnie. To był weekend Sainza i powinna być premierowa wiktoria. Trzeci w Q jedynie za Mercedesami i dopóki nie było tej inby cały czas na tym pudle jechał. Safety Car po indcydencie z Magnussenem w idealnym momencie dla Gasly'ego, który chwilę wcześniej był w boxie i wszystko się pod niego ułożyło. Hiszpanowi brakło okrążenia, a Francuz pokazał klasę wytrzymujac ciśnienie.

Co do "Checo" to pełna zgoda. Pokorny baranek to z niego nigdy nie był i jak Ocon żegnał się wówczas z F1 to jego bardziej żałowano, a Meksykanina wyzywano od pay-driverów. Oczywiście Sergio na fotel zasługuje, bo to bardzo dobry, choć krewki kierowca, ale zadziwia mnie jak w krótkim czasie zmieniła się optyka na jego temat. Z Hulkenbergiem zresztą było podobnie, bo jak był w F1 to był wyszydzany i liczono mu tę passę bez pudła. Obaj nie są ani tacy genialni, ani tacy słabi. Niemiec to akurat definicja solidnego kierowcy dla mnie, któremu psycha nie pozwoliła nigdy wskoczyć na wyższy poziom.
MTT - tytuły (14)
s-Hertogenbosch 2019, Marsylia 2021, Montpellier 2022, Buenos Aires 2022, Rio de Janeiro 2022, US Open 2022, Buenos Aires 2023, Monte Carlo 2023, Madryt 2023, Stuttgart 2023, Queen's Club 2023, Winston-Salem 2023, Indian Wells 2024, Barcelona 2024

Road to #1

Zwycięzca Typera Skoków Narciarskich: 2018/19, 2019/20, 2020/21, 2021/22, 2022/2023, 2023/24
Federasta20
Posty: 9040
Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07

Re: F1

Post autor: Federasta20 »

Fighter pisze: 23 gru 2020, 0:01 To był weekend Sainza i powinna być premierowa wiktoria. Trzeci w Q jedynie za Mercedesami i dopóki nie było tej inby cały czas na tym pudle jechał.
Tak jest :ok:

Z Hulkenbergiem to jest dziwna historia, bo w seriach juniorskich brylował i w F1 szło mu dobrze dopóki podium nie pojawiało się na horyzoncie. Wtedy włączał mu się tryb rookie. Wiadomo, że nigdy nie jeździł w teamie regularnie pozwalającym na robienie top 3, ale to samo można powiedzieć o Perezie, który jednak ok. 10 podiów zdobył. Meksykanin właśnie miał taką zdolność wchodzenia na najwyższy poziom gdy takie okazje się pojawiały. I dlatego też stawiam go o klasę lepszego od Hulka. W 2015 roku zrobił dobre postępy i od tego czasu jest w lepszej połówce kierowców, choć bym go uplasował raczej koło 8. aniżeli 3. miejsca w takiej hierarchii.
Awatar użytkownika
Lucas
Moderator
Posty: 27044
Rejestracja: 04 cze 2014, 21:45

Re: F1

Post autor: Lucas »

Australian Open przykładem dla wyścigów. Kwarantanna nie zadziałałaby w F1
Spoiler:
https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/9 ... alaby-w-f1
“I doubt about myself, I think the doubts are good in life. The people who don’t have doubts I think only two things: arrogance or not intelligence.”- Rafa Nadal

"There are other tournaments in which I would like to win. However, in the end, trophies are just pieces of metal. The main thing that I took from tennis is love. She will remain with me forever, and I am sincerely grateful for this “ - David Ferrer
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości