F1

[COA]

Lando

[Federasta20]

Przedobrzył, ale zdarza się, trudno jest wyczuć takie decyzje. Leclerc też przedobrzył. No nic, doskonale pojechali faworyci do tytułu, Sainz też nie ma co narzekać. Szkoda Alonso, bo jechał doskonale i nawet mimo późnej zmiany opon zrobił P6, wszyscy przed nim z wcześniejszym pit-stopem. Mieszane odczucia co do rezultatów, bo jednak jak na te emocje to oczekiwałem ciekawszych rezultatów aniżeli faworyci 1-2 i to z Hamiltonem na P1.

[Art]

[DUN I LOVE]

Żeby tylko dzisiaj Maxowi styki się nie przepaliły na starcie, a powinno być dobrze. Z drugiej strony, żeby tylko Bottasowi nie przyszło na myśl odwalenie jakiejś maniany.

Dojazdówka: https://www.youtube.com/watch?v=ZGAg9FY7Fn8

Zapinamy pasy powoli.

[Damian]

[DUN I LOVE]

Jest dobrze.

Bottas zasłużenie wziął wyśćig, bo jechał dziś najrówniej i najlepiej. Max bardzo mądrze, nie zagrzał się na starcie i na spokojnie dowiózł to, co mu dały kwalifikacje. Na plus jeszcze decyzja Mercedesa - trudno powiedzieć, czy bez zjazdu Lewis by dojechał na trzecim miejscu (małe szanse według mnie), ale dodatkowe nerwy u Hamiltona zawsze na plus. Okrutny jestem.

Znakomity manewr Pereza, który odzyskał pozycję w starciu z Mistrzem Świata. Pokazał charakter. Podobnie jak Tsunoda na początku wyścigu. Daliśmy radę dziś zespołowo, chłopaki.

[Federasta20]

W kontekście mistrzostwa Maxa trzeba się niepokoić faktem, że Mercedes miał najszybsze auto trzecie GP z rzędu (tutaj i na sucho i na mokro zresztą). A także tym, że Bottas jest szybki i groźny, jeśli tylko nie zakopie się za wolniejszymi rywalami. Z drugiej strony Checo dzisiaj zabrał kilka punktów Hamiltonowi, przepiękna była ta obrona.

Gasly ma zadatki na bardzo dużo, ale musi się ogarnąć na początkach, bo już któryś przesadził. Dzisiaj może błąd nie był duży i wiele go nie kosztowało (choć mógł pokonać Hamiltona...), czego nie można powiedzieć o Alonso. Tyle dobrego w owych okolicznościach, że tempo Alpine kiepściutkie, więc podium by i tak nie wpadło. A jeśli mowa o Alpine to Ocon przejechał cały dystans na jednym komplecie opon, na koniec tracił już kilka sekund na okr, ale punkcik dowiózł

Niedosyt ze strony Ferrari, na wygraną szans nie było, ale podium się wymsknęło.

[DUN I LOVE]

W kontekście mistrzostwa Maxa trzeba się niepokoić faktem, że Mercedes miał najszybsze auto trzecie GP z rzędu (tutaj i na sucho i na mokro zresztą).

Zdecydowanie, o tym samym dziś pomyślałem. Przy obecnej dynamice obu bolidów trzeba się wystrzegać błędów (nieskończenie jakiegokolwiek GP może przekreslić szanse) albo liczyć, że Lewis będzie miał pecha/się pomyli.

Irytujące to trochę, ale mimo porwadzenia w generalce, na ten moment więcej zależy od Merca.

[Federasta20]

Oczywiście trzeba też pamiętać, że do Zandvoort to RB miał zwykle przewagę, czasem naprawdę wyraźną jak na Red Bull Ringu. Tyle, że ten zysk Verstappena z racji posiadania lepszego pojazdu w tym roku jest niwelowany z nawiązką przez szczęście Brytyjczyka/pech Holendra w różnych sytuacjach, na czele z Azerbejdżanem czy Silverstone.

[Albert]

Mercedes naprawdę zaczyna mocno wyglądać w końcówce sezonu. Szkoda, że nie udało im się całkowicie zmaksymalizować ich obiektów ( Monza, Sochi i Stambuł). Przede wszystkim jakby wychodzili przed RB, jeśli chodzi o osiągi. Ponoć mieli uwolnić pełny potencjał silnika. Zobaczymy, bo po Austin gdzie mają jeszcze mieć przewagę nad Red Bullem, potem w teorii tory sprzyjające puszkom - Meksyk i Brazylia. Dalsze wyścigi niewiadoma. Będzie ciekawie do końca. Oby żadnemu z dwójki pretendentow już nie przytrafialy się awarie, bo wypaczy to dalszą rywalizację. Nie mówiąc już o ich bezpośrednich starciach koło w koło...

[Federasta20]

Chciałem Checo na PP, ale i tak jest dobrze. Oby jutro nie dać się ograć Hamiltonowi.

[DUN I LOVE]

Jeszcze wyścig dziś i Nets o 22. Niesamowity dzień w światowym sporcie.

[Damian]

[DUN I LOVE]

Max.

Oglądałem na telefonie i padł mi dokładnie w momencie przekroczenia przez Holendra linii mety.

Uff, ale walka.

[Federasta20]

MAX jest wielki. Perfekcyjna jazda dzisiaj. Teraz tylko Red Bull musi stanąć na wysokości zadania i wycisnąć ostatnie soki z Red Bulla na listopad i grudzień. Dobra wiadomość jest taka, że Meksyk oraz Brazylia, czyli dwa kolejne tory, historycznie pasowały RBR.

Mało zauważalny, ale jednocześnie świetny występ Leclerka. No i Ricciardo w topowej formie również. Sainz musi się bardziej postarać, jeśli Ferrari ma pokonać McLarena, bo dzisiaj znowu przegrał ważne pojedynki.

Raikkonen na koniec kariery zafundował jeszcze trochę akcji. Zarówno pozytywnej, jak ten fantastyczny manewr na Alonso, jak i negatywnej kiedy głupim błędem oddał punkt.

[Damian]

[DUN I LOVE]

Dublet Mercedesa w kwalifikacjach do GP Meksyku. Red Bulle z drugiej linii.

[hokej]

RB to jednak stan umysłu. Winien Tsunoda bo zjechał z toru żeby ich przepuścić.
Ch.j, że było dalej w czapkę po pierwszych sektorach. Jest winny, Maksiu przecież nie mógł przegrać ot tak.

[Albert]

RB to jednak stan umysłu. Winien Tsunoda bo zjechał z toru żeby ich przepuścić.
Ch.j, że było dalej w czapkę po pierwszych sektorach. Jest winny, Maksiu przecież nie mógł przegrać ot tak.

Dokładnie. Powoli zaczyna być to irytujące, jak za każdym razem szukają wymówek.Po prosto dostali lekcje i tyle. Przez cały weekend szybsi o pół sekundy a tu nagle Mercedes odpala. Zobaczymy dzisiaj. Oby nie dali się na starcie Puszkom a będzie dobrze.

[hokej]

Tam jest 800m dojazdu do pierwszego zakrętu, obstawiam w nim ABAB ale w jakiej konfiguracji to hugon wie.