Nocny WF, czyli wieczór fanboja [NBA]

Obrazek
Pozostałe dyscypliny sportu.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172933
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

Co ciekawe, największy cios serce przyjąłem w trakcie RS. :D Co rzucał wtedy je*any. :D

MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Nando
Posty: 34869
Rejestracja: 30 sie 2019, 18:43

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Nando »

Warriors byli mocarni, i troche dojśćie KD zmieniło obraz tej ekipy wśród kibiców, ale finaly 2016 to jest grubszy mind fuck. Praktycznie wygranie jednego meczu( Draymond idiota) zadecydowało o tym, że Warriors nie okraszyli bilansu 73-9 pierśćieniami, a Lebron wrócił do rózmów jako ew.Goat
MTT - Tytuły (7)
2023:(1) Pune, 2022:(1) Melbourne, 2021:(5) Mallorca, Wimbledon, Toronto, Antwerpia, Sztokholm

MTT - Finały (5)
2022:(4) Dubaj, Estoril, Tokio, Paryż-Bercy 2021:(1) Wiedeń

MTT (DEBEL) - Tytuły (4) 2021:(2) US Open, Paryż-Bercy, 2023:(2) Indian Wells, Madryt, Finały (2) 2021:(1) Madryt
, 2022:(1) Monte Carlo
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35249
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Mario »

Nigdy nie lubi się dominatorów, w dodatku odejście Duranta było chyba jeszcze gorsze od odejścia LeBrona.

Powiem wam, że ze współczesną koszykówką mam pewien problem. Zdaję sobie sprawę, że pula talentu jest nieprawdopodobna, nigdy wcześniej po parkiecie nie biegało tylu dobrych koszykarzy, w dodatku rozumienie gry, wpływ statystyk i osób je analizujących sprawia, że gra jest maksymalnie zoptymalizowana, czyli w sumie najlepsza. Tyle tylko, że ja wolałem tego starego kosza, wolałem te stare gwiazdy i jakoś do końca nie potrafię tego kupić, nie potrafię sobie znaleźć drużyny, która by mnie przyciągnęła.

Ostatnie lata to w zasadzie kibicowanie wszystkim tylko nie LeBronowi (no minus Harden niech będzie). No nie o to w tym wszystkim chodzi.
MTT bilans finałów (18-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: simon »

arti pisze: 26 maja 2020, 0:18 Zawsze wolałem obronę od ataku dlatego wolę lata wcześniejsze i dlatego uwielbiałem Memphis. Wydaję mi się, że ci najwięksi w większości by się dostosowali w obie strony. Choć nie ukrywam, że chętnie bym zobaczył Hardena w starciu z takimi Pistons z czasów Jordana i przy tamtym sędziowaniu :D .
Wtedy poziom defensywy był niższy niż dzisiaj, tylko atak w porównaniu z tym co jest obecnie był upośledzony.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172933
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

Mario pisze: 26 maja 2020, 0:25 Nigdy nie lubi się dominatorów, w dodatku odejście Duranta było chyba jeszcze gorsze od odejścia LeBrona.
Niby tak, ale jednak Federer w peaku jakichś tam fanów się dorobił.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: simon »

DUN I LOVE pisze: 26 maja 2020, 0:23 Co ciekawe, największy cios serce przyjąłem w trakcie RS. :D Co rzucał wtedy je*any. :D

Cały czas mam ten mecz na kompie. Chyba najlepszy mecz RS jaki widziałem.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172933
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

simon pisze: 26 maja 2020, 0:27Cały czas mam ten mecz na kompie. Chyba najlepszy mecz RS jaki widziałem.
Sporo smsowaliśmy wtedy z tego co pamiętam. Dobry trening mi wszedł na siłce, byłem taki wkurzony.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6363
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Michael Scott »

Jeśli LeBron dołoży jeszcze min. jednego miśka w Lakers + pobije rekord punktowy KAJ-a, będzie IMO na pole position w wyścigu po Złotą Kozę.
Awatar użytkownika
arti
Posty: 21480
Rejestracja: 01 sie 2011, 8:22

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: arti »

Rzut Curry'ego to dla mnie coś niepojętego. Ten ruch nadgarstka, szybkość złożenia to jest po prostu kosmos.
W(39):Nicea’11, Kuala Lumpur’11, Sztokholm’11, Eastbourne’12, Winston-Salem’12, Wimbledon’13, Winston-Salem’13, Kuala Lumpur’13, Zagrzeb’15, Winston-Salem’16, Moskwa’16, Pekin'17, Houston'18, Estoril'18, Stuttgart'18, Hamburg'18, US OPEN'18, Basel'18, Buenos Aires'19, Monte Carlo'19, Paryż'19, Australian Open'20, Rio'20, Dubaj'20, Kolonia'20, Paryż'20, Montpellier'21, Miami'21, Eastbourne'21, Cordoba'22, Seul'22, Tokio'22, Adelajda2'23, Wimbledon’23, Hamburg'23, Pekin'23, Szanghaj'23, Basel'23, Brisbane'24
F(26):Newport’10, Szanghaj’11, Paryż’11, Roland Garros’13, Hamburg’13, Toronto’14, Nottingham’16, Paryż'16, Hamburg'17, Paryż'17, Madryt'18, Toronto'18, Estoril'19, Madryt'19, Lyon'19, Tokio'19, Szanghaj'19, Auckland'20, Marbella'21, Genewa'22, QC'22, Adelajda1'23; Doha'23, Roland Garros’13, Kitzbuhel'23, Winston Salem'23
MTT 120 weeks #1
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172933
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

arti pisze: 26 maja 2020, 0:28 Rzut Curry'ego to dla mnie coś niepojętego. Ten ruch nadgarstka, szybkość złożenia to jest po prostu kosmos.
Hajetowałem wtedy GSW (przy tym 73-9), ale Curry wtedy był zjawiskiem.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: simon »

DUN I LOVE pisze: 26 maja 2020, 0:28
simon pisze: 26 maja 2020, 0:27Cały czas mam ten mecz na kompie. Chyba najlepszy mecz RS jaki widziałem.
Sporo smsowaliśmy wtedy z tego co pamiętam. Dobry trening mi wszedł na siłce, byłem taki wkurzony.
Tak było.
Awatar użytkownika
Nando
Posty: 34869
Rejestracja: 30 sie 2019, 18:43

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Nando »

Ogromnym atutem Stefka była/jest żonka, a zwłaszcza mamuśka na trybunach :P
MTT - Tytuły (7)
2023:(1) Pune, 2022:(1) Melbourne, 2021:(5) Mallorca, Wimbledon, Toronto, Antwerpia, Sztokholm

MTT - Finały (5)
2022:(4) Dubaj, Estoril, Tokio, Paryż-Bercy 2021:(1) Wiedeń

MTT (DEBEL) - Tytuły (4) 2021:(2) US Open, Paryż-Bercy, 2023:(2) Indian Wells, Madryt, Finały (2) 2021:(1) Madryt
, 2022:(1) Monte Carlo
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35249
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Mario »

Ktoś napisze coś miłego na temat Jamesa Hardena?

Chyba na e-nba przeczytałem, że to wytwór matematycznych analiz, który zabija piękno gry. W zupełności się z tym zgadzam, jak LeBrona nie lubię za całokształt, a ostatnio to już bardziej z przyzwyczajenia, tak przez Hardena w zasadzie nie oglądam Rockets poza ważniejszymi meczami.
MTT bilans finałów (18-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6363
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Michael Scott »

Curry i jego żonka to mi się kojarzą tylko z tym głośnym zdjęciem:
Spoiler:
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172933
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

Jeszcze jedno - Giannis. Sporo opinii się pojawiło w necie, że może kiedyś wynieść kosza na wyższy poziom i zostać zdecydowanie najlepszym graczem sowich czasów. Co sądzicie?
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
simon
Posty: 2826
Rejestracja: 30 mar 2013, 14:02

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: simon »

Moje zdanie na temat Hardena raczej znasz. Paskudny scoring, obrzydliwy wręcz. Nie mam nic więcej do dodania.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172933
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

Mario pisze: 26 maja 2020, 0:31 Ktoś napisze coś miłego na temat Jamesa Hardena?
Mój brat uważa, że bardzo ładnie zadbana broda.
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Awatar użytkownika
Michael Scott
Posty: 6363
Rejestracja: 14 lip 2019, 19:21

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Michael Scott »

DUN I LOVE pisze: 26 maja 2020, 0:32 Jeszcze jedno - Giannis. Sporo opinii się pojawiło w necie, że może kiedyś wynieść kosza na wyższy poziom i zostać zdecydowanie najlepszym graczem sowich czasów. Co sądzicie?
Zdecydowanie wątpię, ale w jego przypadku (podobnie jak w przypadku wywyższanego nad niebiosa Luki Doncicia) jest jeszcze zdecydowanie za wcześnie, by cokolwiek stwierdzać. Peak Giannis jeszcze przed nami, pierwsze mistrzostwo (mam nadzieje, że je wreszcie zdobędzie w Milwaukee) jeszcze przed nami. Potencjał jest ogromny, sporo zależy tutaj od zdrowia i oczywiście zbliżającego się wielkimi krokami The Decision w 2021.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35249
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: Mario »

simon pisze: 26 maja 2020, 0:33Moje zdanie na temat Hardena raczej znasz. Paskudny scoring, obrzydliwy wręcz. Nie mam nic więcej do dodania.
Znam, ale czasem lubisz bronić coś dla zasady, zwłaszcza jak za bardzo po kimś jadę, więc liczyłem, że podejmiesz próbę. :D
MTT bilans finałów (18-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24, Madryt 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 172933
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nocny WF, czyli wieczór fanboja

Post autor: DUN I LOVE »

Gdzie w hierarchii NBA ostatnich 20 lat jest Kevin Durant?
MTT Titles/Finals
Spoiler:
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości