Więc gdybologia, ja też pamiętam (przynajmniej w drugiej serii), że każdy co skakał po Małyszu miał coraz lepsze warunki. To generalnie nie był dzień Polaka.Del Fed pisze: ↑11 maja 2020, 23:56Smarowanie nart nie takie jak powinno, a to że można było coś odpuścić, a to że kryzys po zmianie czasu itd.
No dobrze, czy Małysz zasługuje by określić go najlepszym Polskim sportowcem w historii? Czy Małysz jest dla nas kimś takim jak dla Brazylii Pele, Argentyny Maradona, a Szwajcarii Federer? U mnie dwa razy TAK.