NBA 2018/2019

[COA]

1.82 na Bucks, lecą kursy na łeb na szyję, umar ktoś poza Nikim Laudą?

[DUN I LOVE]

Raptors chyba się ogarnęli. Przyboczni swoje wnoszą do scoreboxa.

[arti]

Szkoda tego pierwszego spotkania.

[Mario]

Powiem szczerze, że ten Norman Powell jak na gościa, który w lidze jest z grubsza nikim, ma naprawdę sporo kozackich występów na poziomie PO. Generalnie, to ja sobie nie przypominam serii z udziałem Raptors, żeby przynajmniej w jednym meczu nie zaskoczył.

Tu idzie chyba na G7, tzn. nie sądzę, by ktoś wcześniej przegrał u siebie.

[DUN I LOVE]

Czy mi się wydaje, czy Lowry wreszcie nie zawodzi w PO?

[COA]

[*]

[DUN I LOVE]

VanVleet czegoś się najadł.

[arti]

Szczerze to się zdziwiłem, że większość postawiła na Milwaukee po ostatnim spotkaniu w Toronto.

[COA]

No raczej ciężko było się spodziewać, że Giannis zrobi 5/16 i 8 strat.
Ta seria powinna być zamknięta po trzech grach, teraz o powrót może być diabelnie trudno.

[COA]

Teraz dopiero rzuciłem okiem na skrót - przecież to jakiś kryminał na zbiórce w końcówce czwartej kwarty, można było spokojnie z tego wrócić, zwłaszcza że momentum już sporo wcześniej było po naszej stronie po tych trójkach na remis. Nie wierzę, że aż tak ta seria się wymyka.

[DUN I LOVE]

Gainnis też trochę zgłupiał, forsując nieprzemyślane wejścia pod kosz w las rąk obrońców.

Bardzo agresywnie bronili Raptors w końcówce.

[Mario]

Powiedziałbym, że raczej po zabawie, ale Bucks są mocni na wyjazdach, spokojnie mogli wygrać G3, więc całkowicie im szans nie odbieram.

Trochę komedia z tym ponawianiem akcji przez Raptors w końcówce.

[COA]

No dopuszczenie do zbiórki Gasola przy 99-97 (czy jakoś tak) to jest jakiś hit.

[DUN I LOVE]

Podobno bardzo lakoniczne komunikaty dotyczące stanu zdrowia Duranta. Możliwe, że nie wystąpi już w tym sezonie.

[arti]

No raczej ciężko było się spodziewać, że Giannis zrobi 5/16 i 8 strat.
Ta seria powinna być zamknięta po trzech grach, teraz o powrót może być diabelnie trudno.

No właśnie nie aż tak ciężko.

[simon]

+5 po trzeciej. Zajeżdża rybami.

[COA]

A pies to je**ł.

Ależ bym uderzył tego pajaca przy linii bocznej.

[arti]

[DUN I LOVE]

Do pewnego momentu Bucks mocno szli na g7.

Jedyny plus, że kilka dni oddechu teraz będzie mógł złapać finalista ze wschodu.

[Alan]

Strasznym jeźdźcem bez głowy był w tej serii Brogdon; a jednak gdy drugi najważniejszy/najlepszy (?) grajek gra piach to robi się problem. I też trzeba stwierdzić po januszowemu, że od g3 nie było za dużo dobrego Giannisa w crunch time.
Aha i chciałbym poznać możliwie jak najszybciej kulisy decyzji o przyspawaniu do ławki Mirotica.

Jedli szybko w WCF Warriors, a to często szkodzi. Mogą być stosunkowo łatwi do pokonania na otwarcie finałów. Ale to oczywiście:
a) teoria
b) żadna zaliczka
c) nic mnie nie obchodzi