Winter Park 2018/2019

[Damian]

Za konkursy w Neustadt odbędzie się konkurs drużynowy w Oberstdorfie 1 lutego a drugi indywidualny w Willingen 15 lutego.
Zmiany na lepsze, zobaczymy jak warunki.

Jednak odwrotnie:
1 lutego 2019 w Oberstdorfie odbędzie się konkurs indywidualny.
15 lutego 2019 w Willingen - drużynówka

[Lleyton]

Wkręcił mnie ktoś na Twitterze, teraz widzę że na skijumping.pl jest odwrotnie.

[Kiefer]

Tak odnośnie Schlierenzauera, który przez kilka lat był generalnie najlepszy, nastukał tych 50 wygranych w siedem lat, wygrał dwa razy PŚ, dwa razy TCS, dwa razy MŚ, ale to jednak Małysz jest autorem największej kilkuletniej dominacji w skokach. W trzy sezony zdobył trzy kryształowe kule, trzy tytuły mistrza świata i jeden wicemistrza, srebrny i brązowy medal Igrzysk olimpijskich, wygrał TCS, triumfował w 21 konkursach i 38 razy stawał na podium w 65 startach, miał wybitnych rywali w postaci Hannawalda, Ammana czy Schmita, również Abonena i Hautamekiego, ale generalnie był zdecydowanie najlepszy. W te trzy lata wygrał w sumie więcej niż Schlierenzauer w sezonach 2006/2007-2012/2013, nie licząc oczywiście pucharowych zwycięstw, z perspektywy czasu wielu przypadkach zupełnie nieistotnych. Nawet najlepszy sezon Austriaka 2008/2009 nie może równać się z najlepszym Małysza 2000/2001.

[Żilu]

Osiągnięciami i ogólnym przebiegiem kariery z powodzeniem można bronić tezy, że Małysz > Schlierenzauer pomimo wygrania przez Austriaka absurdalnej ilości PŚ, ale trzeba przyznać, że peak Gregora był jednak trochę wyższy niż Adama, podobnie zresztą jak w porównaniu do każdego innego skoczka skaczącego stylem V. Historycznie chyba tylko Nykanen mógł się z nim równać pod tym względem, chociaż nie jestem zwolennikiem porównywania skoczków z innych epok.

A co do wcześniejszej dyskusji, to dla mnie najważniejszymi miarami klasy skoczka jest właśnie skala dominacji w peaku oraz umiejętność utrzymania wysokiej formy przez długi czas którą najłatwiej mierzyć Kryształowymi Kulami. Większość zawodników faktycznie próbuję zoptymalizować przygotowania pod najważniejsze imprezy, ale po pierwsze tak jak wspominał kiedyś Mario możliwość sterowania formą w skokach jest znacznie ograniczona, a po drugie pojedyncze konkursy niosą ze sobą element losowości (warunki, forma dnia, specyfika obiektu, czy też popełnienie jakiegoś błędu przez kadry trenerskie np. Jacobsen w Sapporo lub kadra Austrii w Salt Lake City), dlatego też przykładowo takiego Ahonena uważam za lepszego skoczka od Ammana, a Stoch bardziej zaimponował mi powtórzeniem wyczynu Hannawalda w TCS, niż obroną olimpijskiego złota.

[DUN I LOVE]

Ja wczoraj znowu oglądałem stare, dobre czasy. Ehh, Sven Hannawald. Zdążył zaleźć za skórę polskim kibicom, ale trzeba przyznać, że mocno niespełniony skoczek. Absurdalny talent, a osiągnięcie takie sobie jednak (gdyby tak spróbować wyciągnąć procent wykorzystania potencjału). Generował jednak napięcie i budził ogromne zainteresowanie.

[Kiefer]

No niestety Sven miał po prostu problemy z głową, nie radził sobie, jedne gorsze zawody potrafiły totalnie go poskładać (pamiętne 50 miejsce w Willingen, potem zobaczył w próbnych w Predazzo co wyprawia Małysz i nie było Svena). Analogiczna sytucja była z Małyszem w Oslo w 2007-ym, na Polaka nie miało to najmniejszego wpływu jak skończył na ostatnim miejscu i w Płatnicy zrobił swoje, na 4 miejsce na dużej w Sapporo zareagował też takim wk****m, że na małej nie było co zbierać. No a peak formy Hannawalda raczej nie był słabszy od Małysza, myślę, że porównywalny poziom.

[Lleyton]

Podobno zawiodła tam aklimatyzacja Adam był senny i nie był jeszcze w pełni zregenerowany, a i tak było dość blisko medalu. Co ciekawe jak na Sapporo to warunki były dosyć dobre, nigdy nie wiadomo też jakie wyniki byłyby z przelicznikami.

[Damian]

Pojawiła się lista kwalifikacji do Engelbergu: http://medias2.fis-ski.com/pdf/2019/JP/ ... 095SLQ.pdf

W porównaniu do Niżnego Tagiłu:
OUT: Tande, Ringen, Schlierenzauer, Pavlovcic, Takeuchi, Nazarov, rosyjska krajówka (Kotik, Bazhenov, Boyarintsev, Hazetdinov, Maksimochkin, Usachev)
IN: Stjernen, Lindvik, Hayboeck, Schiffner, P. Prevc, Sato, Ammann, Learoyd, S. Choi, H-H. Choi, Trofimov (był z grupy krajowej)

[Lleyton]

Jak warunki?

[Damian]

Średnia siła wiatru przez trzy najbliższe dni nie ma przekraczać 2 m/s. Najgorsza pogoda ma być w niedzielę, na kiedy przewidywane są opady deszczu.

[Lleyton]

Engelberg jest super ale kamera już nie. Wolałem tą starą od tyłu, od 2016 jest taka dziwna z prawej strony.

[Żilu]

Fatalna jest ta kamera, zbyt płaska i obraz za bardzo się oddala w ostatniej fazie lotu, przez co ciężko ocenić odległość.

[Lleyton]

Tak samo w Innsbrucku zepsuli, człowiek momentami ma wrażenie że skaczą na K90. Ciekaw jestem jak to będzie na małej skoczni w Seefeld bo tej nigdy nie widziałem.
Tutaj zawody Kombinacji Norweskiej z 2015. Kamera podobna do tej ze starej Garmisch.

https://www.youtube.com/watch?v=RtYw3a-HAdk

[Żilu]

Mimo wszystko ta w Insbrucku mniej mi przeszkadza niż w Engelbergu, chociaż jak dla mnie najgorszą perspektywę miała kamera w Harrahovie.

[Lleyton]

Z mamuta czy z dużej?

[Żilu]

Z mamuta. Ta na K120 chyba była względnie normalna z tego co pamiętam.

[Lleyton]

Jeśli chodzi o dużą to nigdy nie zapomnę skoku Adama z 2004, przerwał wtedy passe Ahonena w wygranych.

[Damian]

Rozpoczął się konkurs PK w Ruce (kilka godzin wcześniej niż planowano).

W treningu najlepszy był Nousiainen, który skoczył 149m (przy odjętych 42,2 pkt).

Polacy w kratkę, jednak ciężko tutaj o sprawiedliwą rywalizację.

[DUN I LOVE]

Piękna zima w Engelbergu!

[Lleyton]

Fakt, myślę że już nie uświadczymy skoków bez śniegu, ale kto wie? Dużo niespodzianek po 1 serii, jednak nie każdy dobrze skacze przy tylnym wietrze.