mtenis.com.pl

To Bardal nie skacze w Planicy? Przecież widziałem go na jakichś zdjęciach.

Ale sobie polatali Kamil i Klemens, obaj + 220 m.

Podobno Bardala nie ma na liście, ale zobaczymy

Mario pisze:To Bardal nie skacze w Planicy? Przecież widziałem go na jakichś zdjęciach.

Przejechał powiedzieć że nie będzie skakać.

Zaczyna wiać w plecy, Schlierenzauer szykuje się do skoku - dosyć częsty obrazek w tym sezonie. No ale z drugiej strony przyfarcił na MŚ, więc się wyrównało...

E: z 10 punktów na plusie, więc nie szło odlecieć. Można zacytować Siarę (wczoraj kilerów dwóch oglądałem, jakby co).

2 skoki dalej i już 7 pkt na minusie.

Niesamowity Prevc, Freund pod gigantyczną presją, Planica dużo bardziej mi się widzi niż Vikersund, choć ta stara była jeszcze lepsza, miała swój klimat.

Mario pisze:Można zacytować Siarę (wczoraj kilerów dwóch oglądałem, jakby co).

Też oglądałem.

Spokojnie na tej nowej Planicy można bić rekord

Fajny konkurs i ta atmosfera, zaskoczył mnie Murańka tymi dwoma równymi skokami, fajnie że mu się w końcu udało przełamać. W niedzielę stawiam na Prevca, to może być jego podwójne zwycięstwo.

Lubię zawody w Planicy, dobry był dzisiejszy konkurs, dzięki występowi Prevca czeka nas pasjonująca walka do końca. Będą emocje w niedziele.

No i będzie walka do końca. Ale nie można też powiedzieć na pewno, że Prevc to powtórzy co dziś się stało, w Vikersund w drugim konkursie coś mu wyraźnie nie wyszło. Języczkiem uwagi może być Jurij Tepes (jak to bywa zabawnie w tym sporcie) oraz ewentualnie Iron Noriaki. Może któryś Norweg coś wymyśli, jednak Severin na pewno odczuł teraz sporą presję.

Zakładając, że Prevc wygra po raz drugi, Freund potrzebuje co najmniej 4 miejsca. Z racji tego, że spokojnie można wymienić z 5-6 nazwisk, z którymi może przegrać, to robi się bardzo ciekawie.

A nie trzeciego?

Sytuacja Freunda jest nawet bardziej stresogenna, ma 44 pkt przewagi aktualnie, czyli by nie oglądać się za siebie potrzebuje podium. Ale też myślę, że może się poprawić w stosunku do dzisiejszego konkursu. Nie było realnie takich emocji (bo jednak Małysz był wielkim faworytem przed ostatnim konkursem w walce z Jacobsenem) od czasów rywalizacji Funakiego z Peterką chyba, czyli generalnie prehistoria. Oby odbyły się 2 serie, wiatr nie namieszał, nie było latania z belkami, a rywalizacja odbyła się bez faworyzowania kogokolwiek.

W sumie fajnie się złożyło, dostaniemy ostateczny dowód na to, czy głowa Freunda rzeczywiście się zmieniła.

No i tak, trzeciego potrzebuje. Myślałem, że ma 54 pkt przewagi.

Lubię tego Prevca, taki trochę drugi Małysz. Z kolei Freud kojarzy mi się z fizis a'la Thomasem Muller, a to nie są dobre skojarzenia gdy mowa o Niemcu...

Prevc nie musi drugi raz wygrać, może być tak jak w Vikersund - gdzie Słoweniec wygrał 1 konkurs ze sporą przewagą, a w drugim był daleko. Oczywiście, skaczę przed swoją publicznością, ale może być różnie. Pytanie w stosunku do Freunda jest takie czy jeszcze wyczuwa tę skocznię tak jak obiekt w Norwegii, czy to co skoczył w Piątek do max jego możliwości na tej skoczni, bo jeśli tak to głowa może nie mieć nic do rzeczy, a może przegrać po prostu w sportowej walce. Będę zawiedziony jak Niemiec po takim sezonie nie zgarnie KK.

Słaba drużynówka była - 1 seria, wiatr, zmiany belek, słabe skoki. Czyli wszystko czego chcielibyśmy uniknąć jutro.

Mario pisze:Słaba drużynówka była - 1 seria, wiatr, zmiany belek, słabe skoki. Czyli wszystko czego chcielibyśmy uniknąć jutro.

Na szczęście spałem po nocnej zmianie, ale jutro zamierzam wstać, w końcu ostatni konkurs sezonu, warto odnotować też że w serii próbnej Kamil skoczył 238 metrów co jest nowym rekordem Polski.

Ja wstałem na chwilę (NBA do 4), obejrzałem i wróciłem do spania. W sumie żałuję.