Snooker

[Kamileki]

To fakt. Chociaż do końca zostało bardzo dużo i bez przerw John mógłby grać znacznie gorzej jutro.

[Kiefer]

To fakt. Chociaż do końca zostało bardzo dużo i bez przerw John mógłby grać znacznie gorzej jutro.

Zgadza się, chodziło mi tylko o to, że teraz w ogóle nie wyglądał na zmęczonego, był w świetnej formie i mimo trzech godzin odpoczynku ciężko będzie mu wieczorem grać równie dobrze. Póki co obaj w sumie zaczęli z wysokiego "C", zobaczymy co będzie dalej.

ed. Na razie kontynuujemy poziom z pierwszej sesji kiedy jeden błąd pierwszego kończy się wygrywającym breakiem (z reguły 100-punktowym) drugiego, Higgins 5:4.

[jaccol55]

Jeśli Higgins nie wstanie jutro lewą nogą, to ma niemałe szanse na wygraną.

[Kiefer]

Trump 6-5, kolejna setka i poziom kosmos, byleby tylko Anglik teraz nie odjechał.

[jaccol55]

Rewelacyjny frejm!

[DUN I LOVE]

Dobra, tenis się skończył (dziś), czas na snookera.

[Kiefer]

Przestał być bezbłędny Szkot, Trump wygrywa trzeciego frejma z rzędu i prowadzi 7:5, niedobrze, natychmiast musi Higgins odpowiedzieć.

[Mario]

Kozackie to wbicie Trumpa za plecami, oby ogarnął całość.

[DUN I LOVE]

Już myślałem, że tylko ja tutaj kibicuję Juddowi.

[Kiefer]

Zaczął bardzo się mylić Higgins na długich bokach, zły prognostyk na dalszą część spotkania. 7:5 dla Trumpa, ale dopiero teraz. Jeśli mamy mieć emocje to musi Higgins wziąć się do roboty, szybko.

[Mario]

Już myślałem, że tylko ja tutaj kibicuję Juddowi.

Spokojnie, w moim januszowym spojrzeniu na snooker, mocny numer 2 za Ronniem.

Zaraz NBA rusza jakby co.

[DUN I LOVE]

W moim rankingu podobnie, tzn. Ronnie, Robertson, Judd.

Wiem, wiem, szamę szykuję i postawiłem wodę na herbatę.

[Damian]

Trochę spuścili z tonu pod koniec, ale nie ma co narzekać. Jest co oglądać.

[jaccol55]

Spotkanie zrobiło się do jednej łuzy niestety.

Jeszcze 3 frejmy dzisiaj pozostały (poza obecnie trwającym). Jeśli John nie wygra chociaż 2 frejmów, strata będzie już bardzo duża.

[Kiefer]

8-5 i jesteśmy na dobrej drodze do piątego z rzędu frejma dla Trumpa i prowadzenia 9:5, chyba wszystko co najlepsze w wykonaniu Higginsa już zobaczyliśmy i ciężko będzie wrócić mu do tego meczu.

9-5, zapowiadany był jednostronny mecz i taki chyba będzie, tylko ta pierwsza sesja była zaskakującym początkiem, który jednak zwiastował coś ciekawszego.

[jaccol55]

Teraz Higgins 3 frejmy i kończymy na 9:8.

[DUN I LOVE]

Przestał trafiać John, a Trump coraz swobodniej operuje. Zaczyna młodszy dominować.

[Kiefer]

10-5, można sobie odpuścić już ten finał, najzwyczajniej w świecie Higgins przestał grać a Trump utrzymał poziom z sesji pierwszej.

11-5, początek zwiastował epicki mecz, będzie gówniany mecz.

[Damian]

Zgasł nam John kompletnie, po 12 taktycznym frejmie stracił kontrolę i pod koniec to już była tylko frustracja.


Niewykluczone, że jutro III sesja będzie skrócona, jak John się nie ogarnie.

[Kiefer]

Coś tam przebąkuje się o końcu kariery Higginsa, trzeci finał z rzędu, trzeci przegrany, trudno spodziewać się za rok czwartego z rzędu finału...

Teraz to musiał by się wydarzyć cud by zwyciężył, niech po prostu wyjdzie z twarzą z tego finału i ugra te 10+ frejmów.