Kolarstwo

[Robertinho]

Braci jakoś nie lubiłem przesadnie, ale na pewno mogli osiągnąć więcej. Aczkolwiek mnie ciągle siedzi w głowie książka Hamiltona, z której dość jasno wynika, że człowiek z naturalnymi warunkami do kolarstwa, ma ewidentnie gorzej w erze dopingu, bo bez przekraczania norm, może brać mniej niż ktoś z niby gorszym potencjałem. Także pojęcie talent jest tu względne, a pojedyncze udane starty to może być na zasadzie zaryzykował i nie wpadł. Cóż zrobić.

[Jacuszyn]

Basso chyba zgubiła pogoń za Armstrongiem. Ale jego jakoś nie lubiłem nigdy. Savoldelli też chyba nie osiągnął maxa.

Tak, Basso się napalił za bardzo na chęć bycia tym, który zdetronizuje Armstronga. Savoldelli osiągnął co zamierzał. Dostał konkretny hajs od ekipy Armstronga i wolnę rękę w Giro. Niczego więcej nie potrzebował. Przeglądając Tour z 2005 to i tak najbardziej obiła mi się uszy fatalna czasówka Rasmussena. Nigdy nie widziałem gorszego występu w TT.

[Robertinho]

To może jeszcze zapytam o własne doświadczenia. Jeździć jeździ każdy, jakieś udziały w wyścigach? Szał strojów i pro rower?

Ostatnie 10 min, także zapraszam, jeśli ktoś coś.

[Robertinho]

Basso chyba zgubiła pogoń za Armstrongiem. Ale jego jakoś nie lubiłem nigdy. Savoldelli też chyba nie osiągnął maxa.

Tak, Basso się napalił za bardzo na chęć bycia tym, który zdetronizuje Armstronga. Savoldelli osiągnął co zamierzał. Dostał konkretny hajs od ekipy Armstronga i wolnę rękę w Giro. Niczego więcej nie potrzebował. Przeglądając Tour z 2005 to i tak najbardziej obiła mi się uszy fatalna czasówka Rasmussena. Nigdy nie widziałem gorszego występu w TT.

A pamiętasz jak Basso umierał na Giro 2005, a potem się odradzał? Moim zdaniem na 99% to był efekt problemów z autotransfuzją, w końcu Fuentes to był szarlatan bez jakiejkolwiek etyki, a nie profesjonalny Ferrari. Podejrzewam, że kilka znanych kryzysów zawodników na wyścigach w ostatnich dwóch dekadach, ma podobne podłoże.

[Jacuszyn]

A pamiętasz jak Basso umierał na Giro 2005, a potem się odradzał? Moim zdaniem na 99% to był efekt problemów z autotransfuzją, w końcu Fuentes to był szarlatan bez jakiejkolwiek etyki, a nie profesjonalny Ferrari. Podejrzewam, że kilka znanych kryzysów zawodników na wyścigach w ostatnich dwóch dekadach, ma podobne podłoże.

Takie nagłe odradzanie Basso to nie jedyny przypadek. Landis na Tourze rok później to także dobry przykład. Wracając do Basso, to on jednak nie przeprowadzał tych transfuzji sam. Nie to co Riccardo Ricco, który sam sobie przetoczył krew, sam ją przechowywał w lodówce. Wszystko bez jakiegokolwiek nadzoru. Facet był bliski śmierci.

Michael Rasmussen kiedyś wspominał, że jednego kolesia z ekipy musieli ukrywać, bo tak nafaszerował się kortyzonem, że aż spuchl na twarzy. Nie podawał nazwiska, ale dużo wskazuje na Boogerda.

E: Manolo Saiz - kolejny "przyzwoity".

[Robertinho]

Dobra kochani, kończymy na dziś. @Jacuszyn wielkie dzięki że wpadłeś. W kolarstwie trzeba będzie pogadać czasem. @DUN I LOVE zanim zamkniesz, napisz co tam oprócz roweru w promo nakupowałeś.

Za tydzień wracamy do tenisa!

Dzięki i do następnego!

[Jacuszyn]

Dzięki wielkie!

[arti]

Dzięki, zwłąszcza dla @Robertinho za organizację , i dobrej nocy wszystkim.

[Piotrek]

Przyjemna lektura, niech się jeszcze coś kiedyś w temacie wydarzy.

[DUN I LOVE]

Gradek? Raczej zadowoli się jazdą w kraju.

Miałem okazję z nim porozmawiać, bardzo fajny gość. Opowiadał mi o dniu wyścigowym na Giro.

[Jacuszyn]

Gradek? Raczej zadowoli się jazdą w kraju.

Miałem okazję z nim porozmawiać, bardzo fajny gość. Opowiadał mi o dniu wyścigowym na Giro.

On to jest chyba największym pechowcem rozpadu Vervy Active Jet. Trzymał się ekipy, która była zespołem ProConti i była możliwość zakręcenia się w tej dywizji na dłużej i jazda poza krajem i ciągły rozwój. Niestety ekipa nagle się rozpadła i musiał na szybko szukać ekipy i trafił szczebel niżej. Teraz kończy się jego jazda w World Tourze i jak się okazało był to za duży przeskok. Za mało jazdy wcześniej po Europie przez rozpad VAJ.

[SebastianK]

Kto Waszym zdaniem jest najbardziej zmarnowanym talentem kolarskim?

Betancur

[DUN I LOVE]

Sporo klasyków z historii najnowszej Giro wypuścił Eurosport.

[Robertinho]

Już myślałem, że kalendarz startów po powrocie po kontuzji ogłoszasz. xD

[DUN I LOVE]

W tym roku nie zobaczycie mnie na rowerze.

[Robertinho]

Mamy czuć się bezpieczniej na ulicach?

[DUN I LOVE]

Bez znaczenia.

[arti]

[Damian]

[Damian]