Kalendarz MTT 2015

[DUN I LOVE]

Myślę, że musimy pomyśleć nad zróżnicowaniem rozmiarów drabinek. Nie może być tak, że np. w Casablance i na RG grają po 32 osoby. Pełna drabinka na 32 powinna być tylko w WS, w IW/Miami po 30, pozostałych M1000 po 28, w ATP500 16-24, a w 250 po 12-16.

Co sądzicie?

[Mario]

Fajnie to wygląda, ale za dużo roboty. Nie chciałbym nikomu zabraniać występów w turniejach, a wtedy masz albo 250, gdzie najniżej klasyfikowany jest 20 w rankingu albo jakieś mega rozbudowane kwalifikacje. W drugim przypadku prowadzący nie ma ani dnia przerwy.

Trochę ten nasz system się nie zgadza, jednak czymś można się różnić od prawdziwego touru. Ja nic bym nie zmieniał.

[DUN I LOVE]

Zawsze można robić 2 turnieje w tygodniu. Dzisiaj oddałem 2 marcowe mastersy, mimo, że nikogo nie szukałem. Prowadzący sami z siebie się upomnieli, więc chyba nie ma tak najgorzej z mobilizacją graczy do pomocy w organizacji naszego touru.

[Mario]

Teraz, bo początek. Poza tym, to wciąż te same osoby. Barty i Grześ robią tyle co my (jak nie więcej), Jacek coś tam pomoże, Bogdan przy hiszpańskich turniejach (plus ranking). Nie zawsze będą mieć czas i nie chciałbym też stawiać kogoś w sytuacji bez wyjścia (tzn. głupio odmówić).

Jeśli znajdą się chętni nie ma problemu, ale pamiętam jak wielki problem był mniej więcej od połowy roku z szukaniem prowadzących. Poza tym przyznam szczerze, że też nie mam ochoty prowadzić tyle turniejów co przed rokiem.

Ale jak ktoś chce to niech się zgłasza, dwa turnieje w tygodniu - zawsze ciekawiej.

[grzes430]

Więcej niż wy na pewno nie prowadzę, a jeśli tylko znajdę czas to mogę prowadzić turnieje - szczególnie europejskie, bo wtedy łatwiej jest to pogodzić z innymi obowiązkami.

[DUN I LOVE]

W takim razie pracujmy nad kalendarzem na bieżąco.

Do RG proponuję tak:
Casablanca/Houston (16)
Monte Carlo
Barcelona (16-24)/Bukareszt (min. 8 )
Stambuł/Oeiras (16)
Madryt
Rzym
Genewa (16)
RG

Po Wimbledonie, po ćwiartce PD, proponuję 1-2 tygodnie przerwy.

[Mario]

Jeśli o mnie chodzi - wywaliłbym Bukareszt i zrobił Barcelonę na 32, tak samo jak Genewę przed RG (16 to za mało). Reszta pasuje.

A co do tej przerwy to jeszcze się zobaczy, bo nie za bardzo odpowiada mi ten pomysł.

[DUN I LOVE]

Ok. Ostatecznie:

Casablanca/Houston (16)
Monte Carlo
Barcelona (32)
Stambuł/Oeiras (16)
Madryt
Rzym
Genewa (24-32)
RG

Mario, chcesz poprowadzić RG?

[Mario]

Mogę wziąć. A co, nie będziesz miał czasu?

[DUN I LOVE]

Mogę wziąć. A co, nie będziesz miał czasu?

Zaufałem Ci na tyle, że szlema mogę oddać.

Nie no, chcę wziąć trochę więcej turniejów, a 2 tygodnie przerwy zawsze się przyda.

[Mario]

Coraz mnie czasu, więc jak ktoś coś chce, to niech się zgłasza.

Tak wygląda kalendarz do RG:

Spoiler:

Houston
Monte Carlo
Barcelona
Estoril/Stambuł
Madryt
Rzym
Genewa

[DUN I LOVE]

Houston, Monte Carlo.

[robpal]

Może wezmę Barcelonę na próbę, chociaż się do czegoś przydam na tym forum.

[DUN I LOVE]

Madryt, Rzym.

[Rodżer Anderłoter]

Mogę przyjąć Stambuł pod swój patronat. Ujście dla mojej fascynacji kulturą turecką.

[DUN I LOVE]

Mario, to bierzesz to RG? Jeżeli tak, to szukamy prowadzących do Estoril i Genewy.

[Mario]

Biorę, Estoril też. Tylko Genewa zostaje.

[DUN I LOVE]

Ok. Biorę Genewę i Wimbledon.

[robpal]

Chcesz oddać Genewę? Może założymy Niceę?

[Mario]

Trzeba by ustalić co robimy podczas najbliższych miesięcy.

Proponuję - Stuttgart, QC/Halle, Nottingham, Wimbledon Newport, Bastad, Hamburg, Waszyngton, dwa Mastersy, Winston Salem

Chętni niech się zgłaszają, jeśli ktoś ma zastrzeżenia również proszę o głos.

Jest jeszcze kwestia pucharu Davisa. Rok temu organizowaliśmy, więc w przypadku znalezienia prowadzącego, w tym sezonie też możemy się pobawić. Po Wimbledonie przypadają ćwierćfinały i od tego etapu byśmy zaczęli.