Australian Open 2020

Obrazek
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38895
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kiefer »

Robertinho pisze: 02 lut 2020, 19:30 No jeśli patrzy się tylko na wygrywanie, niewątpliwie nie ma to znaczenia. Jeśli jednak ogląda się mecze w celu innym, niż wywołanie krwawienia z oczu, to styl Djoko jest po prostu trudny odbiorze i nie mniej niż jego niektóre zachowania zniechęca do niego kibiców.
Wiesz, z tym wywołaniem krwawienia z oczu to jest tak, że pięknie grający Federer rozgrywa kluczowe punkty w tak beznadziejny sposób, że właśnie oczy krwawią. Novak jest po prostu neutralny, mimo wszystko znacznie bardziej wolę jego grę od np. Saszy Zvereva. Zależy jeszcze z kim gra, bo jak rywalizował z Murrayem to faktycznie było to ochydne.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2020, 19:44 przez Kiefer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Australian Open 2020

Post autor: Del Fed »

Kamileki pisze: 02 lut 2020, 19:28 Jedyne co w miarę robił dobrze Austriak to trzymanie w piłki korcie. Może gdyby grał z 36-letnim Novakiem to wyszarpałby trzy sety, ale Serb jeszcze wrakiem nie jest i nie łatwo go zamęczyć. Cipas, Daniił i Zworek w niezłej formie będą robić większą krzywdę silno-słabemu Novakowi na hard - to pewne. Pytanie czy zdołają zbudować dyspozycję w odpowiednim momencie. Spokojnie minimum dwa lata Djoko utrzyma grę, która pozwoli na bycie faworytem 3/4 Szlemów. Wykopanie go nie będzie z gatunku bardzo trudnych, ale jeśli nie znajdzie się żaden śmiałek jak kiedyś Stan to nikt go nie zatrzyma.
Wszystko fajnie tylko Zvorek już powinien ten turniej wygrać z takimi procentami na serwisie. Jeśli Senior rodu wciąż będzie mu podpowiadał bycie mieszanką Troickiego i Murraya z głębi kortu, to niech się młody ogarnia z normalnym trenerem, bo to aż przykre.
Na grę Daniła nie da się patrzeć.Choć w drodze po WS bym mu kibicował. Cipas to debil, który nie umie w return, Thiem nie dość, że nie miał dziś swojego dnia, to Wawrince może buty wiązać - jedyne co robi lepiej to return. Znalazła się hybryda Nadalowo - Wawrinkowa dla mieszczan. Raczej ubogich mieszczan. Wkurza mnie to wszystko. Chyba najwyraźniej potrzeba trupów po mistrzach, żeby z nimi szanowna młodzież oraz "młodzież" mogła wygrać.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38895
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kiefer »

Życie Delu, czasy są jakie są, może po prostu tak wybitnych jednostek jak Fed, Rafa i Novak już nie będzie. Najmłodszy mistrz WS ma już ponad 31 lat, powiedzieć, że jest to absurdalna sytuacja to jak nic nie powiedzieć.
Awatar użytkownika
Del Fed
Posty: 9812
Rejestracja: 15 lis 2012, 14:35

Re: Australian Open 2020

Post autor: Del Fed »

Kiefer pisze: 02 lut 2020, 19:47 Życie Delu, czasy są jakie są, może po prostu tak wybitnych jednostek jak Fed, Rafa i Novak już nie będzie.
To świetnie, bo Nadala nie lubię, a od gry Djokovicia jest mi słabo (zresztą krzywdy na JMDP też nie zostaną mu do końca zapomniane), a przez Feda straciłem bez sensu kupę nerwów. Po dwóch pierwszych płakać nie będę. Tu nie o liczbę pucharów chodzi. Bo ich dominacja mi się już przejadła. Nie dość, że każdy głęboko post prime, to jeszcze wewnętrzne rywalizacje są przewidywalne. Chodzi o to, żeby znaleźć asumpt do zainteresowania tym "pseudosportem". Niestety DT, dał do pieca vel dodał kolejną cegłę do muru*, Kanadyjczycy są gdzieś w lesie, a najbardziej atrakcyjnie grający z młodych (mogących zrobić w perspektywie coś dobrego w WS "na już") Grekos, do kibicowania się jednak nie bardzo nadaje. Widać wymaganie pokonania słabo-silnego Novaka to wciąż za dużo. Nawet jeśli to dziś oznaczało zagranie jednego naprawdę konkretnego seta z trzech.

*Boże, jak Austriak nie poradził sobie z Nole, który mu oddał 1.5 seta, to jak ma sobie poradzić z zeszłoroczną wersją Nadala na RG. Już mi jest jego i siebie szkoda, jeśli Hiszpan przeniesie formę z finału 2019 na 2020. Patrz szczególnie 2 ostatnie partie.
Rafael Nadal, to zło, zgoda?

PS. Nie ma zgody na brak zgody.
Albert
Posty: 782
Rejestracja: 10 wrz 2013, 19:01

Re: Australian Open 2020

Post autor: Albert »

Dokładnie, skoro Thiem nie potrafił skończyć takiego Serba, to naprawdę ciężkie widoki się szykują na ewentualny finał z Rafciem w Paryżu. Oni już ich powinni wyganiać na emeryturę, a na razie tylko dodają kolejne puchary. Dla DT to już 3 tacka, dobrze żeby nie szedł drogą Murka, choć ten te trzy WS wyciągnął.
Awatar użytkownika
Starigniter
Posty: 1751
Rejestracja: 14 lip 2019, 0:03

Re: Australian Open 2020

Post autor: Starigniter »

Kiefer pisze: 30 sty 2020, 18:11
The Djoker pisze: 30 sty 2020, 17:43
Kiefer pisze: 30 sty 2020, 14:59

Jakich znowu epitetów? :o
Serbski clown
Rozumiem, że to ten najostrzejszy? No to faktycznie... Nie moja wina, że on z Serbii jest!
Teraz to pojechałeś po bandzie :ok:
Tenis ► Roger
☼ ~ IX 2012
† 24 IX 2022
Dziękuję!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38895
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kiefer »

Ja wiem czy po bandzie... Dziś udowodnił, że to jedyna ksywa na jaką sobie zasłużył.

Ciężko wyobrazić sobie Tima pokonującego Nadala w Paryżu, ja sam pisałem, że mimo iż gramy na hardzie, a jego ulubioną nawierzchnią jest nawierzchnia ziemna, to łatwiej może być mu wznieść trofeum wielkoszlemowe w konfiguracji Djokovic-hard niż Nadal-clay.

Wątpliwości jednak nie ma, że obok Hiszpana będzie to największy faworyt, tylko problem polega na tym, że najprawdopodobniej będzie trzeba pokonać dwójkę najlepszych by zwyciężyć, a to jest niesłychanie trudne.

No, ale pisałem również, że jak wygra AO to na pewno nie wygra RG, więc się tego trzymam. Mimo wszystko pokonał w końcu Hiszpana w szlemie, a to może mu tylko pomóc jak przyjdzie z nim grać w Paryżu.
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36924
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kamileki »

Kiefer pisze: 02 lut 2020, 20:34 Ja wiem czy po bandzie... Dziś udowodnił, że to jedyna ksywa na jaką sobie zasłużył.
Nom. I się jeszcze dziwi, że dostał ostrzeżenie za "przyjacielski dotyk" jak to określił. Obrazek
Awatar użytkownika
Starigniter
Posty: 1751
Rejestracja: 14 lip 2019, 0:03

Re: Australian Open 2020

Post autor: Starigniter »

Kiefer pisze: 02 lut 2020, 20:34 Ja wiem czy po bandzie... Dziś udowodnił, że to jedyna ksywa na jaką sobie zasłużył.

Ciężko wyobrazić sobie Tima pokonującego Nadala w Paryżu, ja sam pisałem, że mimo iż gramy na hardzie, a jego ulubioną nawierzchnią jest nawierzchnia ziemna, to łatwiej może być mu wznieść trofeum wielkoszlemowe w konfiguracji Djokovic-hard niż Nadal-clay.

Wątpliwości jednak nie ma, że obok Hiszpana będzie to największy faworyt, tylko problem polega na tym, że najprawdopodobniej będzie trzeba pokonać dwójkę najlepszych by zwyciężyć, a to jest niesłychanie trudne.

No, ale pisałem również, że jak wygra AO to na pewno nie wygra RG, więc się tego trzymam.
Hmm, przeglądałem właśnie forum i widziałem, jak The Djoker napisał, że Federer zachowywał się bardzo nie fair przed i w trakcie półfinału, że stworzył wokół siebie fałszywą atmosferę, że miesza Novakowi w głowie tym stanem zdrowia?
Czy Djokovic dzisiaj podobnie postąpił?

Serb chyba jednak będzie faworytem #2, bo rok temu co prawda przegrał z Austrakiem, ale sam Novak grał średnio po AO, co prawda wygrał mastersa jednego, ale porażki w USA były co najmniej dziwne - zarówno fazy turniejów jak i rywale.

Może być nawet i #1, bo wiele zależy od zdrowia Rafy. Póki co jest chyba dobrze, a jak wiemy ma mnóstwo czasu na zrobienie formy do RG turniejami podprowadzającymi. Ileż to razy było tak, że grał mocno średnio, a jednak Paryż był jego?

Więc IMHO, na Thiema jest zdecydowanie za wcześnie, co dzisiaj po raz kolejny pokazał, wiele żalezy od zdrowia Rafy i od tego, czy Novak utrzyma obecny poziom. Nie gra oczywiście świetnie, ale wystarczy, by wygrywać.

W każdym razie układ dla Fedarastów tragiczny - albo wygrywa Hiszpan i się zrównuje z Rogem, albo zgarnia to Novak i będzie tylko o 2 od niego (i podwójny karierowy WS), a i '311' #1 będzie już pewne na 99% tej jesieni :]
Tenis ► Roger
☼ ~ IX 2012
† 24 IX 2022
Dziękuję!
Awatar użytkownika
Starigniter
Posty: 1751
Rejestracja: 14 lip 2019, 0:03

Re: Australian Open 2020

Post autor: Starigniter »

Kamileki pisze: 02 lut 2020, 20:43
Kiefer pisze: 02 lut 2020, 20:34 Ja wiem czy po bandzie... Dziś udowodnił, że to jedyna ksywa na jaką sobie zasłużył.
Nom. I się jeszcze dziwi, że dostał ostrzeżenie za "przyjacielski dotyk" jak to określił. Obrazek
Czyli jednak się obraziłeś... A to tylko żarty były :(

[oczywiście a propos Dziaderera/Defenderera/Conventerera/Tiebreakerera/Clutcherera mówiłem serio]
Tenis ► Roger
☼ ~ IX 2012
† 24 IX 2022
Dziękuję!
Awatar użytkownika
Starigniter
Posty: 1751
Rejestracja: 14 lip 2019, 0:03

Re: Australian Open 2020

Post autor: Starigniter »

Kiefer pisze: 02 lut 2020, 20:34 Ja wiem czy po bandzie... Dziś udowodnił, że to jedyna ksywa na jaką sobie zasłużył.
Nie wiem czy kogokolwiek to obchodzi, ale pozwolę sobie napisać, że to forum wygląda przynajmniej trochę jak takie miejsce, gdzie smutni i sfrustrowani Fedaraści mogą swoje żale wylewać. I obrywa się zarówno Rafie jak i Novakowi. A prawda jest taka, że sam za dwójką nie przepadam, więc tym bardziej musi być coś na rzeczy.
Kiefer pisze: 02 lut 2020, 19:47 Życie Delu, czasy są jakie są, może po prostu tak wybitnych jednostek jak Fed, Rafa i Novak już nie będzie. Najmłodszy mistrz WS ma już ponad 31 lat, powiedzieć, że jest to absurdalna sytuacja to jak nic nie powiedzieć.
Fakt, to naprawdę przedziwne czasy...
Tenis ► Roger
☼ ~ IX 2012
† 24 IX 2022
Dziękuję!
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44266
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Starigniter pisze: 02 lut 2020, 20:52
Kiefer pisze: 02 lut 2020, 20:34 Ja wiem czy po bandzie... Dziś udowodnił, że to jedyna ksywa na jaką sobie zasłużył.
Nie wiem czy kogokolwiek to obchodzi, ale pozwolę sobie napisać, że to forum wygląda przynajmniej trochę jak takie miejsce, gdzie smutni i sfrustrowani Fedaraści mogą swoje żale wylewać. I obrywa się zarówno Rafie jak i Novakowi. A prawda jest taka, że sam za dwójką nie przepadam, więc tym bardziej musi być coś na rzeczy.
Akurat Djoko obrywa najbardziej od rafatardów i swoich osobistych hejterów. Wszelkie próby atakowania Djezuska przez fedziarstwo, tępię z całą bezwzględnością. :P
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38895
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kiefer »

Starigniter pisze: 02 lut 2020, 20:52
Kiefer pisze: 02 lut 2020, 20:34 Ja wiem czy po bandzie... Dziś udowodnił, że to jedyna ksywa na jaką sobie zasłużył.
Nie wiem czy kogokolwiek to obchodzi, ale pozwolę sobie napisać, że to forum wygląda przynajmniej trochę jak takie miejsce, gdzie smutni i sfrustrowani Fedaraści mogą swoje żale wylewać. I obrywa się zarówno Rafie jak i Novakowi. A prawda jest taka, że sam za dwójką nie przepadam, więc tym bardziej musi być coś na rzeczy.
Nie no bez przesady, to że mój ulubieniec jest mentalną pipą i chłopcem do bicia przez dzisiejszego triumfatora nie ma nic wspólnego z tym, że tego drugiego nie lubię ze względu za zachowanie, nie wplątujmy znowu we wszystko Federera.

Nie wiem, niektórzy może dziś faktycznie kibicowali Timowi tylko ze względu na rekord 20 WS Rogera, ale ja przez ani moment o tym nawet nie myślałem, jedynie jakaś sympatia do jednego i niechęć do drugiego miała znaczenie.
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44266
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Ale i tak ode mnie obrywasz za herezje typu "wolę Nadala zamiast Djoko z rekordem WS", bo to tak jakby wybrać eutanazję, zamiast życia z delikatnym dyskomfortem w okolicy tyłka.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Starigniter
Posty: 1751
Rejestracja: 14 lip 2019, 0:03

Re: Australian Open 2020

Post autor: Starigniter »

Kiefer pisze: 02 lut 2020, 21:05
Starigniter pisze: 02 lut 2020, 20:52
Kiefer pisze: 02 lut 2020, 20:34 Ja wiem czy po bandzie... Dziś udowodnił, że to jedyna ksywa na jaką sobie zasłużył.
Nie wiem czy kogokolwiek to obchodzi, ale pozwolę sobie napisać, że to forum wygląda przynajmniej trochę jak takie miejsce, gdzie smutni i sfrustrowani Fedaraści mogą swoje żale wylewać. I obrywa się zarówno Rafie jak i Novakowi. A prawda jest taka, że sam za dwójką nie przepadam, więc tym bardziej musi być coś na rzeczy.
Nie no bez przesady, to że mój ulubieniec jest mentalną pipą i chłopcem do bicia przez dzisiejszego triumfatora nie ma nic wspólnego z tym, że tego drugiego nie lubię ze względu za zachowanie, nie wplątujmy znowu we wszystko Federera.

Nie wiem, niektórzy może dziś faktycznie kibicowali Timowi tylko ze względu na rekord 20 WS Rogera, ale ja przez ani moment o tym nawet nie myślałem, jedynie jakaś sympatia do jednego i niechęć do drugiego miała znaczenie.

Po prostu odnoszę wrażenie, że ok. 94% tego forum to byli Fedaraści (bo obecnych już chyba nie ma), jakieś 3% to Rafani, może 2% Djokofani i reszta to ludzie przypadkowi/kibicujący komuś innemu.
Nie widzę po prostu nikogo innego/widzę to dokładnie w takich proporcjach, aczkolwiek fakt, że zaglądam tu bardzo rzadko ma dużo do powiedzenia.
Ale ogólnie czytam o narzekaniu na obecny poziom tenisa, jak to brzydko i topornie grają Rafole, kto by ich tam 10 lat temu nie pyknął i przez to odnoszę wrażenie takie a nie inne jak napisałem w poprzednim poście.
Tenis ► Roger
☼ ~ IX 2012
† 24 IX 2022
Dziękuję!
Awatar użytkownika
Kamileki
Posty: 36924
Rejestracja: 26 sty 2019, 0:39

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kamileki »

Robertinho pisze: 02 lut 2020, 21:10 Ale i tak ode mnie obrywasz za herezje typu "wolę Nadala zamiast Djoko z rekordem WS", bo to tak jakby wybrać eutanazję, zamiast życia z delikatnym dyskomfortem w okolicy tyłka.
Eutanazja jest znacznie przyjemniejsza xD
Awatar użytkownika
Kiefer
Posty: 38895
Rejestracja: 21 lis 2017, 16:25

Re: Australian Open 2020

Post autor: Kiefer »

Robertinho pisze: 02 lut 2020, 21:10 Ale i tak ode mnie obrywasz za herezje typu "wolę Nadala zamiast Djoko z rekordem WS", bo to tak jakby wybrać eutanazję, zamiast życia z delikatnym dyskomfortem w okolicy tyłka.
Tutaj też wygrywa czysta sympatia, bardziej wolę jako osobę po prostu Nadala, ale w tym wypadku kontekst Szwajcara ma również znaczenie, porażki z Djokovicem mnie bardziej bolały niż te z Nadalem. No i Hiszpana uważam za po prostu większą postać od Novaka, jak widać Federaści nie ze wszystkim muszą się zgadzać. :P
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44266
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Australian Open 2020

Post autor: Robertinho »

Kamileki pisze: 02 lut 2020, 21:13
Robertinho pisze: 02 lut 2020, 21:10 Ale i tak ode mnie obrywasz za herezje typu "wolę Nadala zamiast Djoko z rekordem WS", bo to tak jakby wybrać eutanazję, zamiast życia z delikatnym dyskomfortem w okolicy tyłka.
Eutanazja jest znacznie przyjemniejsza xD
Tylko potem potem jest się niestety trupem.

No ja jednak wolę, by tenis nie był po wsze czasy schańbiony Rafałkiem i Serenką, miłej niedzieli, bo nawet myśleć dalej o tym nie zamierzam.
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Starigniter
Posty: 1751
Rejestracja: 14 lip 2019, 0:03

Re: Australian Open 2020

Post autor: Starigniter »

Kiefer pisze: 02 lut 2020, 21:15
Robertinho pisze: 02 lut 2020, 21:10 Ale i tak ode mnie obrywasz za herezje typu "wolę Nadala zamiast Djoko z rekordem WS", bo to tak jakby wybrać eutanazję, zamiast życia z delikatnym dyskomfortem w okolicy tyłka.
Tutaj też wygrywa czysta sympatia, bardziej wolę jako osobę po prostu Nadala, ale w tym wypadku kontekst Szwajcara ma również znaczenie, porażki z Djokovicem mnie bardziej bolały niż te z Nadalem. No i Hiszpana uważam za po prostu większą postać od Novaka, jak widać Federaści nie ze wszystkim muszą się zgadzać. :P
Z tego układu też wolę Rafę :D

Ale pewnie panowie się "podzielą", tzn. Rafa 21+, a Novak 311+ (ewentualnie też będzie 21+, czyli i jedno i drugie).
Tylko potem potem jest się niestety trupem.
Ale i tak kiedyś wszyscy umrzemy...
Tenis ► Roger
☼ ~ IX 2012
† 24 IX 2022
Dziękuję!
Awatar użytkownika
TennisUser
Posty: 961
Rejestracja: 02 wrz 2017, 17:27

Re: Australian Open 2020

Post autor: TennisUser »

Obrazek
You lost that heartbreaking final at Wimbledon, what did you do differently today?

"I won the match point, I guess."
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości