Strona 77 z 143

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 13:44
autor: Lleyton
DUN I LOVE pisze: 03 wrz 2019, 13:41 Zajrzałem do działu ze statystykami, gdzie Lake napisał, że Rafa ma 11/12 QF w szlemach od powrotu w 2017 (gdyby nie naćpany Lux, byłoby 100%). Trzeba przyznać, że chora seria dosyć jak na wiek i etap kariery. Jutro zagra o 10 półfinał na 12 ostatnich WS-ów (tu do Luxa dochodzi krecz z Marinem na AO18).

Dokładnie. A wcześniej od RG2015 do 2017 nie mógł zrobić QF, pamiętam te wpisy sugerujące że już się skończył. :)

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 13:45
autor: lake
Raczej od RG 2015.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 13:47
autor: The Djoker
Dawno nie czułem jak kijowo śledzi się WS po relatywnie szybkim wylocie pupila. Zdecydowanie nie polecam.
Nole wróć!!!!

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 13:47
autor: Lleyton
lake pisze: 03 wrz 2019, 13:45 Raczej od RG 2015.

A no tak. Wtedy Novak w pomarańczowej koszulce go wyrzucił, poprawione. Wcześniej nie licząc Soderlinga w 09 chyba tylko Isner w 2011 był aż tak bliski pokonania Rafy.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 13:50
autor: lake
The Djoker pisze: 03 wrz 2019, 13:47 Dawno nie czułem jak kijowo śledzi się WS po relatywnie szybkim wylocie pupila. Zdecydowanie nie polecam.
Nole wróć!!!!
Do AO wróci, ale jak będzie orał jeszcze w tym sezonie tak jak zapowiada, to może być ciekawie w Australii.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 13:51
autor: Lleyton
The Djoker pisze: 03 wrz 2019, 13:47 Dawno nie czułem jak kijowo śledzi się WS po relatywnie szybkim wylocie pupila. Zdecydowanie nie polecam.
Nole wróć!!!!

Wiem co czujesz, najlepszym lekarstwem jest .....czas i sprawienie sobie przyjemności. Rozumiem że doznasz ulgi jak Novak wygra jakikolwiek turniej? Czy musi być to WS? AO 2020?

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 14:01
autor: Kamileki
Lleyton pisze: 03 wrz 2019, 13:47 Wcześniej nie licząc Soderlinga w 09 chyba tylko Isner w 2011 był aż tak bliski pokonania Rafy.
Obrazek

Obrazek

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 14:04
autor: Lleyton
Kamileki pisze: 03 wrz 2019, 14:01
Lleyton pisze: 03 wrz 2019, 13:47 Wcześniej nie licząc Soderlinga w 09 chyba tylko Isner w 2011 był aż tak bliski pokonania Rafy.
Obrazek
Tu Rafa go jednak wpuścił do meczu, Isner miał 2:1 w setach.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 14:06
autor: lake
No wpuścił, ale przełamanie w deciderze to na moje bliżej do końca niż 2-1 w setach.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 14:13
autor: Lleyton
lake pisze: 03 wrz 2019, 14:06 No wpuścił, ale przełamanie w deciderze to na moje bliżej do końca niż 2-1 w setach.

Rafa też miał przełamanie w 4 secie, prowadził 4-3 a potem 6-5, więc trochę przyczołkował. Ale w 5 secie wbił z 20-25 winnerów.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 14:21
autor: Kamileki
Isner w 2011 miał aż jedną szanse na przełamanie w całym meczu. Ale niech będzie, że był bliższy ogrania Rafy bo miał 2-1 w setach :D

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 14:23
autor: Lleyton
Kamileki pisze: 03 wrz 2019, 14:21 Isner w 2011 miał aż jedną szanse na przełamanie w całym meczu. Ale niech będzie, że był bliższy ogrania Rafy bo miał 2-1 w setach :D

Ajj tam czepiacie się. :D Rafa powinien zamknąć mecz w 4 secie, wypuścił dwa razy przewagę przełamania i tamten mecz byłby bez większej historii. A Isner jednak wyserwował swoje w TB.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 15:02
autor: Kiefer
Lleyton pisze: 03 wrz 2019, 14:23
Kamileki pisze: 03 wrz 2019, 14:21 Isner w 2011 miał aż jedną szanse na przełamanie w całym meczu. Ale niech będzie, że był bliższy ogrania Rafy bo miał 2-1 w setach :D

Ajj tam czepiacie się. :D Rafa powinien zamknąć mecz w 4 secie, wypuścił dwa razy przewagę przełamania i tamten mecz byłby bez większej historii. A Isner jednak wyserwował swoje w TB.
Mógł być bez historii, ale nie był... W takich spotkaniach zwykle są lepsze i gorsze momenty i gdybyśmy tak rozprawiali nad meczami w tych kategoriach to zaraz by się okazało, że bez historii powinno być większość 5-setowych spotkań. Tak było w finałach AO 12 i 17, finałach Wimbledonu 08 i 14, US Open 09. Tak więc jakby ten mecz nie przebiegal i ile razy Rafa by mógł go wcześniej zamknąć, tak na koniec uratował go mały cud, no i właśnie dlatego nie był to mecz bez historii.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 15:10
autor: Barty
Lucas pisze: 03 wrz 2019, 13:23 Jak Stachu ma kreczować to dzisiaj, żeby Danił odpoczął.

Najgorszy byłby scenariusz, w którym Wawrinka eliminuje Rosjanina i oddaje WO Dziadkowi. Tak generalnie to już wolę w SF tego Medvedeva. Nawet jeśli jest zmęczony w starciu z RF powinien wypaść lepiej niż Stan.
Jeśli myślisz w kontekście sił Feda w starciu finałowym z Rafą, to nie sądzę, żeby to miało jakiekolwiek znaczenie. Od połowy lipca zagrał 2 mecze w Cincy i trochę ponad 2h spędził w dwóćh pierwszych rundach tutaj.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 15:11
autor: Lleyton
Tak bym tego nie porównywał, dyskusja była o tym czy Isner w 2011 był bliżej od Novaka z 13. Szkoda że na asy nie odpisałeś, to mnie bardziej ciekawi.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 15:11
autor: The Djoker
Lleyton pisze: 03 wrz 2019, 13:51
The Djoker pisze: 03 wrz 2019, 13:47 Dawno nie czułem jak kijowo śledzi się WS po relatywnie szybkim wylocie pupila. Zdecydowanie nie polecam.
Nole wróć!!!!

Wiem co czujesz, najlepszym lekarstwem jest .....czas i sprawienie sobie przyjemności. Rozumiem że doznasz ulgi jak Novak wygra jakikolwiek turniej? Czy musi być to WS? AO 2020?
Wyjdę na sukinkota ale w tym wypadku (wylot przez kontuzje a nie w normalnej rywalizacji) lekarstwem będzie brak triumfu odwiecznych rywali. Ta kontuzja to kara za niezasluzenie wygrany finał Wimbledonu.
Co do przyjemności mam nadzieję na dobrą zabawę i wypoczynek w Tunezji od piątku. Jest tv w pokoju może ES też to polukam tego Fedala w towarzystwie alkoholu.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 15:13
autor: Lleyton
The Djoker pisze: 03 wrz 2019, 15:11
Lleyton pisze: 03 wrz 2019, 13:51
The Djoker pisze: 03 wrz 2019, 13:47 Dawno nie czułem jak kijowo śledzi się WS po relatywnie szybkim wylocie pupila. Zdecydowanie nie polecam.
Nole wróć!!!!

Wiem co czujesz, najlepszym lekarstwem jest .....czas i sprawienie sobie przyjemności. Rozumiem że doznasz ulgi jak Novak wygra jakikolwiek turniej? Czy musi być to WS? AO 2020?
Wyjdę na sukinkota ale w tym wypadku (wylot przez kontuzje a nie w normalnej rywalizacji) lekarstwem będzie brak triumfu odwiecznych rywali. Ta kontuzja to kara za niezasluzenie wygrany finał Wimbledonu.
Co do przyjemności mam nadzieję na dobrą zabawę i wypoczynek w Tunezji od piątku. Jest tv w pokoju może ES też to polukam tego Fedala w towarzystwie alkoholu.

Wow, Tunezja piękny kraj. Baw się dobrze. To komu najbardziej życzysz wygranej teraz?

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 15:21
autor: The Djoker
Lleyton pisze: 03 wrz 2019, 15:13
The Djoker pisze: 03 wrz 2019, 15:11
Lleyton pisze: 03 wrz 2019, 13:51


Wiem co czujesz, najlepszym lekarstwem jest .....czas i sprawienie sobie przyjemności. Rozumiem że doznasz ulgi jak Novak wygra jakikolwiek turniej? Czy musi być to WS? AO 2020?
Wyjdę na sukinkota ale w tym wypadku (wylot przez kontuzje a nie w normalnej rywalizacji) lekarstwem będzie brak triumfu odwiecznych rywali. Ta kontuzja to kara za niezasluzenie wygrany finał Wimbledonu.
Co do przyjemności mam nadzieję na dobrą zabawę i wypoczynek w Tunezji od piątku. Jest tv w pokoju może ES też to polukam tego Fedala w towarzystwie alkoholu.

Wow, Tunezja piękny kraj. Baw się dobrze. To komu najbardziej życzysz wygranej teraz?
Nie wiem pierwszy raz będę. Dziękuję. Najbardziej Stasiowi bo z tego zestawu jego najbardziej lubię.
2. Medvedev
3. Schwartzman
4. Federer za te 40-15*
5. Nadal
6. Monfils
7. Dimitrov
8. Berrettini

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 15:27
autor: Federasta20
Dzisiaj kibicujemy Szwajcarii :) Mam nadzieję, że te informacje o chorobie są lekko przesadzone.

Re: US Open 2019

: 03 wrz 2019, 15:29
autor: The Djoker
lake pisze: 03 wrz 2019, 13:50
The Djoker pisze: 03 wrz 2019, 13:47 Dawno nie czułem jak kijowo śledzi się WS po relatywnie szybkim wylocie pupila. Zdecydowanie nie polecam.
Nole wróć!!!!
Do AO wróci, ale jak będzie orał jeszcze w tym sezonie tak jak zapowiada, to może być ciekawie w Australii.
No właśnie nie wiem po co mu ten Year end no.1
Te Tokyo to pewnie przez IO. Myślę że igrzyska są bardzo ważne dla niego. Ostatnia realna szansa na złoto nawet kosztem jakiegoś szlema. Myślę że to przez patriotyzm to samo Davis w listopadzie choć podobno Pikej go namówił. Moim zdaniem powinien zagrać w tym Tokyo ale gdy nie będzie czuł bólu. Trzeba poczuć te korty w rywalizacji meczowej. Jeśli po Tokyo uzna że jest całkowicie wyleczony niech zagra Szanghaj Paryż i WTF o ile będzie realna szansa na obronę jedynki. Jeśli nie niech po tym Tokyo da sobie spokój do AO.