Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. https://mtenis.com.pl/
Dla mnie faworytami jednak Isner i Nadal. Co do pierwszego, mam dużo większe zaufanie do Isnera w meczu granym na pojedyncze punkty niż do Andersona (co trochę widać było z Raoniciem, gdzie niby serwowali podobnie do końcówki 4 seta, a było 67 76 64 63), co do drugiego - ciężko ocenić tego Djokovicia, bo to żart-drabinka na trawie, a do tej pory te wszystkie ''powroty'' do formy Serba kończyły się na pierwszym poważnym przeciwniku, ale jednak trochę nie wierzę w cuda i przejście z klepania biedy do wygrywania szlemów. Zwłaszcza, że Rafa dostał swój typowy trawiasty test (świetnie serwujący ballbasher) i go zdał, więc na tej trawie pogra na solidnym poziomie.
Część mnie chciałaby triumfu Andersona i Isnera, ale generalnie jednak nie ma co przesadzać z tym ''celem uświęcającym środki''.
Re: Wimbledon 2018
: 12 lip 2018, 19:38
autor: Robertinho
Nie ma co przesadzać????!!!!! Nadal może wygrać Wimbledon. Powtarzam, NADAL MOŻE WYGRAĆ WIMBLEDON. Tu nie ma miejsca na przebieranie w środkach.
Re: Wimbledon 2018
: 12 lip 2018, 19:39
autor: Del Fed
Kiefer pisze:Oj zatrzęsło się na tym Wimblu wczoraj, multum emocji i jeszcze raz podkreśle kto nam ich dostarczył, najpierw Federer i Anderson, następnie Nadal i Del Potro, czyli stare wygi, ten rak, ten beton.
Nie, Anderson pozostanie synonimem tego, jak bardzo drewnianym można być tenisistą w obecnym ATP i jak daleko można zajść, a chołki, których dokonał nie pójdą w zapomnienie, bo sobie pokonał Murray'a czy Federera tu i ówdzie. A RF to się wczorajszym wynikiem chwalić z pewnością nie będzie. Berdych też wygrywał z Rogerem w Szlemach, a i tak się z niego ludzie śmieją. Bo zasłużył.
Delpo nie jest rakiem, po prostu choć ma swoje ograniczenia, jest jedynym zawodnikiem obok Wawrinki, który dawał i daje regularnie dobre i bardzo dobre mecze z czołówką zwana Fab4. Dość rzadko wygrane, ale emocjonujące. Przez to, że pozostał sam na placu boju oczekiwania na nim bywają zbyt wysokie, ale to skądinąd zrozumiałe.
Rakiem to jest i Nadal w wieku 32 lat z opcją na rekord Szlemów i co z tym powiązane fakt, że wciąż nie widać Mistrza Wielkoszlemowego 90 plus.
PS. Jedziesz Jasiu, pokaż Gyrosowi, jakim to jest idiotą.
Re: Wimbledon 2018
: 12 lip 2018, 19:48
autor: Lleyton
Rafole to raczej 5 setów walki, powtórki z 2011 nie przewiduję, w 2007 był krecz Novaka.
Re: Wimbledon 2018
: 12 lip 2018, 22:08
autor: lake
Del Fed pisze:
Kiefer pisze:Oj zatrzęsło się na tym Wimblu wczoraj, multum emocji i jeszcze raz podkreśle kto nam ich dostarczył, najpierw Federer i Anderson, następnie Nadal i Del Potro, czyli stare wygi, ten rak, ten beton.
Nie, Anderson pozostanie synonimem tego, jak bardzo drewnianym można być tenisistą w obecnym ATP i jak daleko można zajść, a chołki, których dokonał nie pójdą w zapomnienie, bo sobie pokonał Murray'a czy Federera tu i ówdzie. A RF to się wczorajszym wynikiem chwalić z pewnością nie będzie. Berdych też wygrywał z Rogerem w Szlemach, a i tak się z niego ludzie śmieją. Bo zasłużył.
Delpo nie jest rakiem, po prostu choć ma swoje ograniczenia, jest jedynym zawodnikiem obok Wawrinki, który dawał i daje regularnie dobre i bardzo dobre mecze z czołówką zwana Fab4. Dość rzadko wygrane, ale emocjonujące. Przez to, że pozostał sam na placu boju oczekiwania na nim bywają zbyt wysokie, ale to skądinąd zrozumiałe.
Rakiem to jest i Nadal w wieku 32 lat z opcją na rekord Szlemów i co z tym powiązane fakt, że wciąż nie widać Mistrza Wielkoszlemowego 90 plus.
PS. Jedziesz Jasiu, pokaż Gyrosowi, jakim to jest idiotą.
Anderson ma szanse pójść w ślady Berdycha jutro. Czech jest jedynym zawodnikiem który po pokonaniu Federera wygrał następny mecz od czasu gdy Szwajcar zaczął tu wygrywać.
A co do Delpo, zaryzykuje tezę że gdyby nie kontuzje to miałby dużo pełniejszy plecak, nie byłoby tej całej otoczki i w efekcie byłby pełnoprawnym ogniskiem choroby, o której się ciągle u nas mówi.
Re: Wimbledon 2018
: 13 lip 2018, 0:15
autor: lake
Widzę że jednak stypa dzisiaj.
Uśrednione kursy:
Anderson K. - Isner J. 1.96-1.91
Djokovic N. - Nadal R. 1.92-1.94
Isner podobno nigdy nie grał na CC
Re: Wimbledon 2018
: 13 lip 2018, 8:19
autor: Damian
Read & Watch: Once Wimbledon Rivals, Bryan/Sock Reach Final
Spoiler:
American pairing to meet Klaasen/Venus for the title
Jack Sock and partner Vasek Pospisil denied Mike Bryan and Bob Bryan a fourth Wimbledon title in the 2014 championship match, defeating the twins to lift the trophy.
So while Sock disappointed Mike Bryan at the All England Club then, he has made up for it this fortnight, joining the 40-year-old to beat Dominic Inglot and Franko Skugor 6-3, 6-1, 6-7(11), 6-7(4), 6-4 on Thursday to reach the Wimbledon final in their second tournament as a team.
Mike Bryan, who will return to World No. 1 in the ATP Doubles Rankings on 16 July, is competing at Wimbledon for the first time without twin brother Bob Bryan, who is still recovering from a right hip injury.
Watch Live
Bryan and Sock held six match points in the third set before eventually triumphing after three hours and 12 minutes. The American duo won 80 per cent of first-serve points and withstood 19 aces to advance.
Bryan, a three-time Wimbledon champion, and 2014 titlist Sock, reached the Fever-Tree Championships quarter-finals on their team debut in June. The No. 7 seeds have twice survived five-set encounters en route to the championship match, where they will meet Raven Klaasen and Michael Venus.
Sock has struggled in singles action, winning just five of 17 tour-level encounters this season after reaching the 2017 Nitto ATP Finals. But the American continues to impress on the doubles court, lifting three titles this year in Delray Beach (w/Withrow), Indian Wells (w/Isner) and Lyon (w/Kyrgios). He is 24-8 in tour-level matches on the doubles court in 2018.
Klaasen and Venus, who reached the Libema Open final in June, overcame 2012 champion Frederik Nielsen and partner Joe Salisbury 7-6(6), 3-6, 6-3, 6-4.
The No. 13 seeds were clinical in crucial moments, saving four of five break points and converting both their break-point chances to progress after two hours and 21 minutes. Klaasen and Venus won back-to-back five-set matches to reach the semi-finals.
Are You In? Subscribe To Get Tournament Updates In Your Inbox
Did You Know?
Mike Bryan has lifted 116 of his 118 tour-level titles alongside Bob Bryan. He is bidding to earn his first tour-level crown with a different partner since lifting the 2002 Long Island trophy with Mahesh Bhupathi.