Strona 131 z 154

Re: Roland Garros 2016

: 04 cze 2016, 23:37
autor: DUN I LOVE
Gargamelowi się nie udało.
Spoiler:
Nietęga będzie mina jutro, chociaż w wywiadach pewnie dalej będzie udawał, że jest na maksa wyluzowany. :D

Re: Roland Garros 2016

: 04 cze 2016, 23:44
autor: jonathan
Grześ, pamiętam, jak w zeszłym roku rozgoryczony pisałeś, że nie będzie nigdy żadnego Nole Slam i RG. Minął rok i jutro może być lepiej, niż byłoby 12 miesięcy temu.
The Djoker pisze:Przydałaby się nowa krew. Tak z 20 osobowa kadra byłaby mocną opozycją.
Tak jak rywalizowanie na dłuższą metę z Djokoviciem to jak kopanie się z koniem, tak i jego fani tutaj nie powinni siłować się z resztą. Nie ma tu żadnej większej grupy kibiców Serba, ale za oręż weźmy to, że Novak zdecydowanie najwięcej wygrywa. Anula trafiła w dychę – niektóre wpisy to śmietnik historii. Oczywiście czasem trzeba część z nich demaskować i zwracać tym szydercom uwagę, najlepiej właśnie przy użyciu szydery. To samo tyczy się paru tzw. kapłanów ZET-u, czyli ATP w ruinie. ;-) Aż żal czytać te wywody frustratów, którzy gdzie indziej przypisują potem frustracje innym. Wtórują im ci mający swoje małe radości, gdy Djoković zepsuje smecza (podczas ćwierćfinału i Stopa wspomniał o tej grupie ludzi). To forum ma więc swój określony profil, już wcale nie na zasadzie plemiennego podziału między fanami Federera i Nadala, bo nadeszły inne czasy. Jeśli jednak jutro się uda, to może zrobicie trochę pozytywnej propagandy.
DUN I LOVE pisze:Robotę robi chyba dyspozycja Murraya, który bardzo długo szukał optymalnego sposobu na poprawę swojej gry i chyba wykombinował, że oprze swoją grę na swoim atletyzmie, a nie rzekomym geniuszu do niekonwencjonalych pojedynczych zagrań.
Już za Lendla Murray zrezygnował z tych techniczno-taktycznych pułapek, które kończyły się na tym, że sam wpadał we własne sidła. Z Wawrinką zagrał prawdopodobnie swój najbardziej kompletny mecz na kortach ziemnych. Mam wrażenie, że jedną z przyczyn sukcesów Szkota na mączce jest to, że odnalazł właściwy sposób poruszania się na tej nawierzchni.
lake pisze:Powiem więcej, moim zdaniem nie może sobie pozwolić nawet na wypuszczenie pierwszego seta.
Jak się okazuje, nie mógł sobie nigdy pozwolić na wypuszczenie pierwszego seta. Ani razu nie pokonał Djokovicia po takiej stracie.

Przedstawiasz kolejny odrealniony scenariusz, więc żeby dodać Ci paliwa, dołożę do tego, że poza Australią Murray wygrywał wielkoszlemowe finały z Djokoviciem.

Djoković gra o pierwsze AO-FO double od 1992 roku i oczywiście o wyczyn wielkiego Roda, może nie w jednym roku kalendarzowym (przynajmniej na razie), za to na trzech różnych nawierzchniach.

Re: Roland Garros 2016

: 04 cze 2016, 23:47
autor: lake
"Urywa mi rękę. Taki jest sport, no?" :D
Spoiler:

Re: Roland Garros 2016

: 04 cze 2016, 23:50
autor: DUN I LOVE
jonathan pisze:Djoković gra o pierwsze AO-FO double od 1992 roku i oczywiście o wyczyn wielkiego Roda, może nie w jednym roku kalendarzowym (przynajmniej na razie), za to na trzech różnych nawierzchniach.
Właśnie. Jak klasyk Lavera (3/4 szlemów na trawie) robi po dziś dzień tyle zamieszania, to co dopiero powiedzieć o [jeszcze] nieklasycznym opartym o 4 turnieje o różnym podłożu (bo jednak jest różnica między hard w Melbourne i NYC).

Jutro będziemy mieli wielką "5" w dyskusji o GOAT. Opiszę szerzej o kim myślę i dlaczego Sampras nie jest w tej debacie bez szans. :D

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 0:05
autor: Jacques D.
lake pisze:Wół z reguły zapomina, że sam był cielęciem, szczególnie wtedy gdy się mądrzy pokazując jak bardzo jest ponad to i jak ma wyj....ne. :D
Ostatnio cielęciem farbowanym byłem 6 lat temu, a prawdziwym 9, więc... Nie wiem, czy się mądrze, po prostu nie mam pojęcia, co choćby i KWS Murraya zmieni co do tego, że Nadal już się w tym wszystkim nie liczy?

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 0:42
autor: lake
Jonek, większej fanów grupy Serba nie ma nigdzie, nie tylko tutaj. FP i sezonowców nie liczę. :P
Aż żal czytać te wywody frustratów, którzy gdzie indziej przypisują potem frustracje innym.
Ale to zdanie idealne, doskonale nawiązuje do USO 2013. Mogę nienawidzić Djoka mogę mieć bekę z jego smeczy, mogę nawet roić o Wielkim Murku, ale nic mnie tak nie irytuję u Federastów jak to że zapominają jak to było parę lat temu i próbują wmówić Rafanom że ich tyczy się dokładnie to samo. Ale jest jedna zasadnicza różnica. Przynajmniej dla mnie. Mogę psioczyć na okoliczności i łatwość wygrywania z resztą Fabsterów, której Nadal w przeciwieństwie do Fedovica nigdy nie miał. Ale nigdy nie zaatakowałem warsztatu tenisowego Nole, w taki sposób jak robią to Federaści w stosunku do Nadala.
Przyczyna jest prosta. Nie sądzę żeby jakikolwiek fan Rafy uznawał bęcki od Nole jako szarganie świętości jak uważali fani Feda zbierającego od Rafy na każdej nawierzchni.
Zresztą jak widać nic się nie zmienia. Fala paniki po dwóch dobrych turniejach Nadala. Ciasna wtopa z Djoko w Rzymie i wycofanie z RG wystarczyły żeby go znowu pogrzebać, wychodzić z nory, betonować Rafole, mentorzyć, i zapominać że Fed nie wygrywa Szlema od czterech lat, a Nadal od dwóch.
Fani Feda zawsze byli w team Djoko w 100% z powodu zatrzymania pogoni za Fedem. Fani Rafy w team Murray co najwyżej w 70%, żeby czegoś nie zabrał/dorównał Rafie. Pozostałe 30% to znużenie totalną dominacją, która nawet nie przypomina tej Fedowej, bo Roger miał przynajmniej Rafę. Do tego Federaści budzą się nagle z ręką w nocniku, bo nagle ich Zbawca sam stał się Szatanem. I wszystko to ładnie opakowane w bycie antyZET.

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 1:00
autor: Jacques D.
Mam tylko nadzieję, że to nie była riposta do mnie, bo jeśli zostałem uznany za Federastę, to znaczy, że czasy są jeszcze o wiele gorsze niż mi się wydawało. :D

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 1:05
autor: lake
Parę cech wspólnych z nimi masz :P

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 1:28
autor: Emu
Że też zawodnik, którego nie znoszę od pierwszego wejrzenia musiał tak wiele wygrać, a nie być jakimś zapychaczem w szerokim zapleczu.
Jak jeszcze nie interesowałem się tenisem, przypadkowo w 2009 trafiłem na półfinał US09. Z entuzjazmem rozpoznałem, że znam jednego z zawodników. Po czym kamera zrobiła zbliżenie na 22 letniego wówczas Serba robiącego jedną ze swoich idiotycznych min i tak o to zaczęła się uśpiona do półfinału Wimbledonu 2013 roku "przygoda". Gdybym wtedy wiedział, że to się tak skończy...
Swoją drogą znając moje usposobienie poznając Novaka na żywo mógłbym go nawet polubić, a prawie na pewno przestałby mnie irytować. :D

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 8:01
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Djokoviciowi tak łatwo przychodzi wygrywanie, że chyba nie zdajemy sobie sprawy jak wielkim wydarzeniem w skali historycznej będzie już samo Nole Slam.
Żeby spróbować to sobie uświadomić (mi ta grafika uświadomiła):

Obrazek

To tak na przywitanie w niedzielny poranek. :D

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 8:28
autor: Lleyton
Chociaż ten finałowy mecz mógłby się odbyć w słoneczku. :)

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 9:32
autor: grzes430
Niby dopiero drugi raz przystępuje do finału RG by zdobyć nieklasycznego szlema, a ja mam wrażenie jakby to była próba numer 5.
Nie nastawiam się za bardzo na pokonanie Murraya. Historia nauczyła mnie, że w Paryżu nie można być pewnym żadnego występu Djokovica. Ile to już razy była mowa, że to jest ten dzień, w którym mu się uda. Mamy 2016 rok, a on ciągle jest bez RG.
Jeśli wygra - fajnie, ale ja na tym zbytnio nie skorzystam. Przegra - widocznie są lepsi od niego, a ja również nic nie stracę. Takie jest moje podejście do tego meczu i powoli do każdego spotkania Novaka.

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 10:11
autor: Jacques D.
lake pisze:Parę cech wspólnych z nimi masz :P
Ale moja niechęć do Rafy podyktowana jest powodami o wiele bardziej ideologicznymi od ich powodów. :)

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 10:25
autor: przemusiowa
Zmieniłam zdanie co do zwycięzcy. Niech Szkocik dumnie wzniesie puchar żeby Novak mógł się jeszcze trochę pomęczyć ;)

PS. Czy mogę prosić kogoś o np. sms po skończonym finale? Mam cały dzień spotkanie rodzinne bez możliwości oglądnięcia ani sprawdzenia wyniku :(

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 10:26
autor: Damian
Obrazek Obrazek

Roland Garros - plan gier na niedzielę:

Phillipe Chatrier - start o 15:

Men's singles final
[1] Novak Djoković (SRB) vs [2] Andy Murray (GBR)

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 10:36
autor: Damian
Djokovic And Murray Play For History In Roland Garros 2016 Final
Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/en/news/djo ... al-preview

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 10:38
autor: Damian
Murray Not Satisfied With Personal Best In Paris
Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/en/news/rol ... ay-preview

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 10:44
autor: Anula
lake pisze:Parę cech wspólnych z nimi masz :P
Delikatnie i dośc dyplomatycznie ujęte. ;)

Niech wygra lepszy! :-)
Jestem bardzo ciekawa jak Novak poradzi sobie z presją wygrania, bo uważam, że będzie ona bardzo poważną przeszkodą w tym akurat meczu. Ciekawi mnie również nastawienie Marysia, bo sądzę/ mam nadzieję, że tu powinno byc lepiej niż w innych ich spotkaniach.
Trzymam panowie kciuki za dobre widowisko. ;)

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 11:19
autor: DUN I LOVE
przemusiowa pisze: PS. Czy mogę prosić kogoś o np. sms po skończonym finale? Mam cały dzień spotkanie rodzinne bez możliwości oglądnięcia ani sprawdzenia wyniku :(
Masz w play? Puste konto pozwala wysyłać mi tylko do tej sieci. :D

Re: Roland Garros 2016

: 05 cze 2016, 11:28
autor: przemusiowa
DUN I LOVE pisze:
przemusiowa pisze: PS. Czy mogę prosić kogoś o np. sms po skończonym finale? Mam cały dzień spotkanie rodzinne bez możliwości oglądnięcia ani sprawdzenia wyniku :(
Masz w play? Puste konto pozwala wysyłać mi tylko do tej sieci. :D
Nope, T-mobile :D ale już nie musisz, moja mama jest tak dobra że postanowiła nawet zadzwonić jak ten horror się skończy :D