Australian Open 2014

[Rroggerr]

Spoko.

Niby trochę lepiej by było, gdyby wygrał Federer, ale z drugiej strony jak Nadal zwyciężcy, to znowu nie będzie tak najgorzej, bo wejdę na MTF i do końca dnia będę miał wyśmienity humor.

[lake]

Cóż za brawurowa autodiagnoza.

To Lake jest Federastą? Pierwsze słyszę

Zamaskowana opcja niemiecka federerowska. Chce kreować kłamliwy wizerunek fana sympatycznego gracza z Manacor. To samo Sebastian. Ale naśladują nieudolnie. Prawdziwi fani Rafy mają dystans i bekę z takich napinek razem z federastami.

Cholera a tyle lat nikt się nie połapał jake ze mnie kryptofederasta Chyba rutyna mnie zdradziła.

Fed stworzył jednego potwora - siebie i drugiego - Rafę. Podobnie jest z tym forum.

Sprawa jest prosta klasyk w tym roku a potem niech już pędzą młode konie po betonie.

Fed gra jutro o obronę swojego GOAT. Samo to wystarczy, żeby pampers był pełny. Dwie trzy akcje na styku, jedna pompa jedno vamos i sie przeleje. Dziękuje dobranoc
E: w razie czego już jestem w norce Niestety meczu nie obejrze na żywo. Także jonathan komentuj, komentuj, nie musisz się wstydzić z kim wolisz oglądać i komentować Oni i tak Cię nie będą bardziej lubić.

[jonathan]

Fed gra jutro o obronę swojego GOAT. Samo to wystarczy, żeby pampers był pełny. Dwie trzy akcje na styku, jedna pompa jedno vamos i sie przeleje. Dziękuje dobranoc

Wilander powiedział dziś, że ten mecz to coś więcej niż półfinał Szlema, bo to walka o miejsce na liście wszech czasów, i trudno się z tym nie zgodzić. Ale wiadomo, że obaj grając ten pojedynek nie będą myśleć o rekordach.

[robpal]

Taki trening dziś poszedł (DUN byłby ze mnie dumny), że pewnie obudzę się w połowie meczu
Dobranoc i... ognia!

[SebastianK]

A ja jutro oglądam na żywo. Rano do pracy - daję ludziom zadania a później do ojca i tam spokojnie przy dobrym alkoholu meczyk. Wieczorem syn na trening, pojutrze na turniej. Wszystko po to aby cieszyć oczy bezustanną ofensywą. Naprzód Rafa. Jak to już nie raz pisałem. Na pohybel hejterom.

[jonathan]

E: w razie czego już jestem w norce Niestety meczu nie obejrze na żywo. Także jonathan komentuj, komentuj, nie musisz się wstydzić z kim wolisz oglądać i komentować Oni i tak Cię nie będą bardziej lubić.

Pamiętam finał US Open, kiedy mieliśmy forum tylko dla nas kilku czy kilkunastu, bez fanów Federera. Nie jestem pewien, czy o to do końca nam chodziło, ale komentowało się na pewno inaczej. Bez klapek na oczach i jakoś tak entuzjastyczniej, bo atmosferę psują tu przede wszystkim właśnie kibice Rogera.

Advantage wrzucił tu filmik z wujkiem Tonim, który został potem jednak usunięty. Ale wujek Toni jak to wujek Toni. Jego podopieczny zbudował swoją pozycję również dzięki temu, że trafił na numer jeden, któremu jego styl zupełnie nie leżał, czyli Federera, a on mówi, że Rafa ma pecha, że gra z nim w jednej epoce.

[Advantage]

Advantage wrzucił tu filmik z wujkiem Tonim, który został potem jednak usunięty.

Jednak znowu wstawili.

[Saboteur]

[Lleyton]

Życzę wam dobrego i emocjonującego meczu, niech wygra wasz faworyt, niestety nie będę mógł oglądać.
Liczę na Rogera, ale sadze że wygra Nadal w 5.

[Artras]

Każdy ma duże oczekiwania przed tym meczem, ale niestety może to być mecz do jednej bramki (rzecz jasna do szwajcarskiej)

[robpal]

Wszyscy w norach?

[simon]

Będzie wymiana publiki czy za parę minut wychodzą? Dach się zaciął w połowie

[Saboteur]

Bandanka założona, Fedek - nie spieprz tego.

[robpal]

Laver pobrał Rogera. Jesteśmy w d...

[Kazik]

Na dłoni widzę tylko plasterki Magiczna praca hiszpańskich szamanów?

[jowy]

A tam, jadę na narty. Nie powinienem niczego ważnego stracić.

[Advantage]

[Advantage]

[robpal]

Na dłoni widzę tylko plasterki Magiczna praca hiszpańskich szamanów?

Wklejałem tekst z Marki, sprowadzili doktora i specjalną maszynę

Trzy - cztery, lecimy!!!!!!!!!!

[Dajan]

Trzy - cztery, lecimy!!!!!!!!!!

Widzę, że ekscytacja jest

Też mnie w sumie trochę jara dzisiejszy mecz, dawno już mnie tak nie interesowało ich wspólne spotkanie. Może dlatego, że wyczuwam delikatną szansę Feda na finał