Monte Carlo 2019

[DUN I LOVE]

0-30, teraz!

[Robertinho]

Piękny smecz, Djoko by się uśmiał.

[DUN I LOVE]

Danił Miedwiediew w swoim pierwszym ćwierćfinale M-1000!

[Rroggerr]

Kończ karierę, Stefek.

[DUN I LOVE]

Raczej nie skończy, jest w Top-5 race.

Prawdziwa kariera zaczyna się od poniedziałku, bo wtedy zacznie obronę największej liczby punktów w swojej karierze (finał Barcy).

[Robertinho]

Kończ karierę, Stefek.

Może raczej warto by pomyśleć o poważnym trenerze, bo chyba jeździ z nim ten random od szarlatana Patryczka. Czy o czymś nie wiem? Tu widziałem tylko końcówkę, ale cyrk przy siatce i kompromitujący poziom returnowania nie spadły nagle z nieba.

Brawo Danił. Wśród młodych, jako jedyny obok z Zworka, umie w return i za to choćby go szanuję.

[Emu]

Rublev bardzo dobrze returnuje na mączce.
Felix chyba też daję radę.

[Rroggerr]

Chyba dalej jego ojciec się nim przede wszystkim zajmuje, a ja nie mam zaufania do takich relacji gdy trzeba na pewnym poziomie 'leczyć' duże braki czysto tenisowe.

Te smecze przy BP w 4. gemie i potem przy 0-30, to niezła komedia, zwłaszcza, że Grek raczej ogarnia. Szkoda, rezerwuję już czas na jutrzejszą serbsko-rosyjską ucztę.

[DUN I LOVE]

Panowie, nie gotujcie się tak z tymi radami. Póki co Grek systematycznie idzie do góry, więc jakiś pomysł prowadzenie jest.

[Emu]

Idzie, nie idzie i tak jest wycieraczką dla Nadala. Reszta mnie mało obchodzi w tym momencie.

[Wujek Toni]

Idzie, nie idzie i tak jest wycieraczką dla Nadala. Reszta mnie mało obchodzi w tym momencie.

+1

Dla tych bardziej pragmatycznych tylko to się liczy.

[COA]

Nowa fryzurka Fritza to trochę potwarz dla gatunku męskiego.

[Mario]

Rublev bardzo dobrze returnuje na mączce.

On w ogóle w top 100 jest aktualnie? Tzn. wiesz, oni mówią o ludziach, którzy generalnie się do czegokolwiek nadają.

[Robertinho]

Panowie, nie gotujcie się tak z tymi radami. Póki co Grek systematycznie idzie do góry, więc jakiś pomysł prowadzenie jest.

Idzie w górę, bo jego podstawowe bronie dają mu potężną przewagę nad większością zawodników. Oczywiście, tenisista dobry technicznie, może poprawić pewne elementy nawet relatywnie późno(vide Warwinka), ale że do tego potrzebny jest warsztatowiec/były dobry gracz, chyba wątpliwości nie ma.

Już 5-10 lat temu "dawaliśmy czas" tym wszystkim Mugom, Keiom, Tomicom. Tacy gracze jak Danił, to idealni rywale, żeby sprawdzić wyszkolenie - z takim typkiem musisz umieć zagrać w zasadzie każdy element repertuaru, bo on przebija wszystko i w każdej sytuacji. I tu wychodzą braki Stefanosa.

A czas można i trzeba dawać FAA. Zworek już musi, a Tsitsipas za rok-dwa będzie musiał zacząć grać swojego maxa.

[Wujek Toni]

Nie no coś Ty, przecież ludzie osiągają teraz optimum formy po 30 roku życia.

[Robertinho]

Ano. A potem przychodzą młode byczki typy Mbape, czy FAA i okazuje się, że jednak dalej można w wieku nastu lat nie mieć dwói z wf-u.

[Barty]

Po tym spektakularnym dzisiejszym zwycięstwie Daniła, muszę się Wam do czegoś przyznać.

Od początku najeżdżam na Rosjanina i wyśmiewam jego pokraczny styl gry, a tak naprawdę to mój tenis wygląda w rzeczywistości prawie identycznie. Też obszerny zamach na forehandzie, też jakieś dziwne przyruchy z obu stron, też prawie nie używanie top-spina czy slajsa. No może trochę przystojniejszy jestem.

Także posypuję głowę popiołem.

[Robertinho]

I też jesteś intelektualistą.

[DUN I LOVE]

No może trochę przystojniejszy jestem.

Nie jesteś.

[Mario]

Nie wiedziałem, że na tym polu też jesteś wkręcony w Daniiła. Choć w dzisiejszych czasach nie powinno mnie to dziwić.