Strona 50 z 52

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:11
autor: Lucas

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:12
autor: Mario
Sądzę, że te opady to nie był pierwszy uśmiech od losu dla Hiszpana. Pomijam już fakt, że plecy nie strzeliły przy stanie 64 64 40, a w RG 16 tytuł nie leżał na tacy tak jak dziś.

Zresztą, pisałem żeby nie czytać.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:13
autor: DUN I LOVE
Szkoda tego finału, ale nie taki zły turniej generalnie.

Mario, Madryt14.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:13
autor: Damian

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:13
autor: Damian

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:16
autor: Anula
Kiepsko. :roll:
Wypuścic mecz w takiej sytuacji! :facepalm:
Za chwilę do gry dołączy Novak i Federer.
Pękanie w takich sytuacjach nie wróży najlepiej.
Jedyny pozytyw jest taki, że po wysokim przegraniu 1 seta nie zwiesił głowy.
Ehhhh! ;-)

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:17
autor: DUN I LOVE
Sasza też wróci mocniejszy.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:19
autor: lake
Dość zabawne jest też pisanie w kontekście zawodnika, o którym z reguły się tu pisze, że najłatwiejszy do ugryzienia jest na starcie meczu, że ratuje mu skórę zaczynanie spotkania niejako od nowa. :D Jeden brejk do odrobienia to chyba nie jest dla Hiszpanika MI?

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:20
autor: DUN I LOVE
Nie jest, ale dziś do tego 3-1* Zworek grał koncert.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:25
autor: Kiefer
DUN I LOVE pisze:Nie jest, ale dziś do tego 3-1* Zworek grał koncert.
Głównie chodzi o to jak śmiesznie Rafa wyglądał przy Zverevie gdy ten grał swój tenis. Wiadomo, że nie wiemy jak by to się skończyło, ale raczej nie można być na tyle ślepym by nie zauważyć, że Nadal wygrał 2 z 11 gemów i był klepany, a po godzinnej przerwie rywal zupełnie przestał grać.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:27
autor: Rroggerr
Sasza nie dorobił się chyba żadnej równowagi po przerwie, więc obarczanie o to przerwy spowodowanej deszczem jest dosyć sporą hiperbolą.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:31
autor: Anula
Kiefer pisze:
DUN I LOVE pisze:Nie jest, ale dziś do tego 3-1* Zworek grał koncert.
Głównie chodzi o to jak śmiesznie Rafa wyglądał przy Zverevie gdy ten grał swój tenis. Wiadomo, że nie wiemy jak by to się skończyło, ale raczej nie można być na tyle ślepym by nie zauważyć, że Nadal wygrał 2 z 11 gemów i był klepany, a po godzinnej przerwie rywal zupełnie przestał grać.
Jakie to ma znaczenie?
Śmiesznie to wygląda ten młodszy. Żeby aż tak dac ciała?

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:35
autor: DUN I LOVE
Rroggerr pisze:Sasza nie dorobił się chyba żadnej równowagi po przerwie, więc obarczanie o to przerwy spowodowanej deszczem jest dosyć sporą hiperbolą.
Miał przecież piłkę na 4-2 przy serwisie.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:36
autor: Federasta20
Czułem, że się to tak zakończy po deszczu. Pociąg Hamilton-Marquez-Nadal-Real nabiera coraz większego rozpędu.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:41
autor: Rroggerr
Masz rację, ale to niewiele zmienia. Deszcz mógł wybić go z rytmu, ale to nie tłumaczy na tym poziomie takiego zjazdu. Przegrał przez brak doświadczenia, nie przez deszcz.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:43
autor: DUN I LOVE
Tego nie neguję. W sumie to nie roztrząsam. Turniej odhaczony, jedziemy dalej, a przystanki zacne: RG, Wimbledon, Mundial, finał LM po drodze. Ciekawe na której z tych stacji los się do mnie uśmiechnie.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:43
autor: Mario
DUN I LOVE pisze:
Rroggerr pisze:Sasza nie dorobił się chyba żadnej równowagi po przerwie, więc obarczanie o to przerwy spowodowanej deszczem jest dosyć sporą hiperbolą.
Miał przecież piłkę na 4-2 przy serwisie.
W ogóle co to za argument, że skoro nie było równowagi, to nie ma o czym gadać? Nie chodzi mi nawet o ten konkretny mecz, bo tu rzeczywiście (prawdopodobnie) nie mam racji, ale chyba dość łatwo wyobrazić sobie sytuację, w której przerwa na deszcz wybija z rytmu jednego grajka/pozwala się ogarnąć drugiemu i ten drugi później wygrywa bez większych problemów. I żadna równowaga przy serwisie, piłka na gema, czy jakieś 0-30 nie jest potrzebne, żeby stwierdzić co było przyczyną takiego obrotu spraw.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:44
autor: Anula
Rroggerr pisze:Masz rację, ale to niewiele zmienia. Deszcz mógł wybić go z rytmu, ale to nie tłumaczy na tym poziomie takiego zjazdu. Przegrał przez brak doświadczenia, nie przez deszcz.
Oby tylko brak doświadczenia, bo mam nadzieję, że nie rośnie nam kolejny .......... .

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:45
autor: DUN I LOVE
Anula pisze: Oby tylko brak doświadczenia, bo mam nadzieję, że nie rośnie nam kolejny .......... .
5 finałów M-1000 na 10 ostatnich takich turniejów. Dodatni bilans finałów, nie ma co narzekać.

Re: Rzym 2018

: 20 maja 2018, 20:46
autor: Kiefer
Rroggerr pisze:Masz rację, ale to niewiele zmienia. Deszcz mógł wybić go z rytmu, ale to nie tłumaczy na tym poziomie takiego zjazdu. Przegrał przez brak doświadczenia, nie przez deszcz.
Suchemu nie wiadomo o co chodziło, coś co było skuteczne zamienił na coś co nie było skuteczne w pierwszym secie. Oczywiście nie da się bez przerwy trafiać tak mocno z taką precyzją, ale naprawdę dało się odczuć, że wynik zależy bardziej od tego co robi Niemiec, nie Hiszpan.