Szanghaj 2016
-
- Posty: 9040
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07
Re: Szanghaj 2016
Brawo Lucas
- Wujek Toni
- Posty: 5824
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: Szanghaj 2016
Taj dla Rafy i bajgiel w deciderze na jego korzyść brzmią wiarygodnie.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Re: Szanghaj 2016
Historia pokazuje, że ludzie podobnie nazywający się jak Troicki nie zwykli wykorzystywać swoich okazji, aż ich samych dopadano. Not the case today.Wujek Toni pisze:Taj dla Rafy i bajgiel w deciderze na jego korzyść brzmią wiarygodnie.
Re: Szanghaj 2016
Wujek, w tym momencie kariery taki jinx budzi tylko ubolewanie, nawet nie usmiech.
Tytuły (27):
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
2023: Wiedeń 2022: Miami, Astana, Bazylea, WTF Turyn 2021: Monte Carlo, Madryt, Winston-Salem 2019: Newport, US Open, 2018: Brisbane, Quito, Indian Wells, Monte Carlo, Monachium, Roland Garros, 2017: Auckland, Waszyngton, Shenzen, 2015: Doha, Sydney, Houston, Roland Garros, 2013: US Open, 2012: Nicea, 2011: Los Angeles, WTF Londyn, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Finały (36):
2024: Brisbane, Cordoba, Estoril 2023: Auckland, Rotterdam, Dubaj, Barcelona 2022: Rotterdam, Monte Carlo, Monachium, Rzym, Newport, Hamburg, Gijon 2021: Monachium, Rzym, 2020: Rzym, Antwerpia, 2019: Rotterdam, Rzym, Roland Garros, 2018: Halle, 2017: Stuttgart, 2016: Tokio, Shanghai, Bazylea, 2015: Wiedeń, WTF Londyn, 2014: Doha, 2013: Cincinnati, 2012: Monte Carlo, Roland Garros, Sztokholm, 2011: Marsylia, Monte Carlo, Wimbledon, US Open, Wcześniej: Za słaba era, żeby coś wpisywać.
Re: Szanghaj 2016
Nieposiadający uderzenia kończącego zapaśnik Troicki wziął sprawy w swoje ręce.
- Wujek Toni
- Posty: 5824
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: Szanghaj 2016
A jaki mam cel w jinxowaniu Nadala, skoro w połówce i tak czekał Djoković? Na tym etapie raczej zależy mi, żeby rozgrywał jak najwięcej spotkań i zajechał do końca wyniszczony organizm.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Re: Szanghaj 2016
Nie sądziłem, że doczekam momentu w którym najlepszym zagraniem Rafy będzie wolej.
Re: Szanghaj 2016
Myślę, że po RG '17 Rafael jednak na poważnie przemyśli sens kontynuowania kariery. Z jednej strony człowiek czekał dekadę na takie obrazki, z drugiej - mistrzowie nie powinni kończyć jako wycieraczki dla Dimitrowów i Troickich tego świata, bez względu na to, że mowa o Nadalu.
Bardzo dobrze wyglądał wczoraj Zverev w 2. i 3. secie z Ciliciem. Nic więcej nie widziałem, porażka Nicka mnie nie dziwi.
Bardzo dobrze wyglądał wczoraj Zverev w 2. i 3. secie z Ciliciem. Nic więcej nie widziałem, porażka Nicka mnie nie dziwi.
- Wujek Toni
- Posty: 5824
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: Szanghaj 2016
Przecież gość w dalszym ciągu robi na miękko WTF i w dodatku wygrał w tym roku dwa duże turnieje. Dlaczego miałby kończyć? To nie jest casus Federera, gdzie w podeszłym wieku przyplątała się parszywa i przewlekła kontuzja, która właściwie eliminuje z poważnej gry na jakimkolwiek poziomie.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Re: Szanghaj 2016
Szkoda, że Nadala dopadła kontuzja w okresie RG-Wimbledon. Jego kolaps byłby jeszcze bardziej uroczy.
Nadchodzi dzień próby dla Nadala, jako człowieka i jako sportowca. Nawet mi go szkoda (żartowałem), bo został stworzony tylko do wygrywania, a teraz płaci za to cenę. Czy on cały sens czerpie tylko ze zwycięstw i wymachiwania rakietą? To słaby rodzaj paliwa, żeby cokolwiek zmienić. Ale gdyby jakimś cudem wygrał znowu RG, to byłby dla mnie sportowym bohaterem i złego słowa bym już o nim nie powiedział.Rroggerr pisze:Myślę, że po RG '17 Rafael jednak na poważnie przemyśli sens kontynuowania kariery. Z jednej strony człowiek czekał dekadę na takie obrazki, z drugiej - mistrzowie nie powinni kończyć jako wycieraczki dla Dimitrowów i Troickich tego świata, bez względu na to, że mowa o Nadalu.
Nie.Wujek Toni pisze:To nie jest casus Federera, gdzie w podeszłym wieku przyplątała się parszywa i przewlekła kontuzja, która właściwie eliminuje z poważnej gry na jakimkolwiek poziomie.
Re: Szanghaj 2016
Jak przyjąłeś trzeci szlem Wawrinki?
Re: Szanghaj 2016
Mimo wszystko byłem zdziwiony, że Djoković nie trafił na nowojorski turniej (lub raczej sam finał) ze zdrowiem i formą, ale on wiedział, kto stoi po drugiej stronie siatki i że to ktoś, z kim może przegrać. Do Wawrinki po finale RG, gdy widząc smutek Serba, pięknie stonował swoją radość, nic nie mam. Na USO może nie zwyciężył w tak męskiej walce jak w Paryżu, ale znów brawa dla niego za grę i zachowanie. No regrets.Emu pisze:Jak przyjąłeś trzeci szlem Wawrinki?
-
- Posty: 9040
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 18:07
Re: Szanghaj 2016
Nadal i tak długo wytrzymał. Gdy przegrał z Soderlingiem w RG'09 i potem wycofał się z Wimbledonu to mówiono o fatalnym stanie jego kolan i że jego przyszłość nie wygląda dobrze. Efekt był taki, że wrócił i w kolejnym sezonie wygrał 3WS na trzech różnych nawierzchniach, a w kolejnych latach też nie słabo. Kolejna kontuzja w 2012 i kolejny niesamowity powrót, wręcz zdominował rozgrywki przez następny rok. No ale trzeci raz historia się nie powtórzyła. Teraz potrafi przegrać właściwie z każdym. Nie widzę go regularnie wygrywającego z Top-10, może przy dobrych wiatrach coś wygra na mącze.
Re: Szanghaj 2016
Podstawowa różnica - przy poprzednich wielkich powrotach był młodszy.Federasta17 pisze:Nadal i tak długo wytrzymał. Gdy przegrał z Soderlingiem w RG'09 i potem wycofał się z Wimbledonu to mówiono o fatalnym stanie jego kolan i że jego przyszłość nie wygląda dobrze. Efekt był taki, że wrócił i w kolejnym sezonie wygrał 3WS na trzech różnych nawierzchniach, a w kolejnych latach też nie słabo. Kolejna kontuzja w 2012 i kolejny niesamowity powrót, wręcz zdominował rozgrywki przez następny rok. No ale trzeci raz historia się nie powtórzyła.
Z kolei o "kończeniu się" Federera mówi się już od Wimbledonu 2008. Minęło 8 lat, szmat czasu, a w styczniu Roger wraca i sądzę, że będzie dobrze przygotowany.
- DUN I LOVE
- Administrator
- Posty: 171474
- Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Szanghaj 2016
Oczywiście, że nie jest. Jest jeszcze gorzej. Ja nie mam wątpliwości, że zdrowy Federer w tym roku byłby bardziej konkurencyjny niż Nadal. Jeszcze w pierwszej części sezonu nie było najgorzej - potrafił nawiązywać walkę, a nawet pewnie ogrywać najlepszych poza Djoko. Po przerwie zjazd jest bardzo konkretny, nie wiem czy w Top-30 jest ktoś, komu Nadal dziś dałby radę.Wujek Toni pisze:Przecież gość w dalszym ciągu robi na miękko WTF i w dodatku wygrał w tym roku dwa duże turnieje. Dlaczego miałby kończyć? To nie jest casus Federera, gdzie w podeszłym wieku przyplątała się parszywa i przewlekła kontuzja, która właściwie eliminuje z poważnej gry na jakimkolwiek poziomie.
W tej kwestii w całej rozciągłości zgadzam się z tym, co napisał Jonny.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Re: Szanghaj 2016
Rafa, nie mam pytań. Co odwalił Kyrgios ? Jeszcze jakby przegrał z Aleksandrem to bym zrozumiał.
Turnieje MTT
2016: Monte Carlo W, Winston-Salem F
Czy rok 2019 będzie jeszcze większym cyrkiem niż 2017 i 2018 ?
2016: Monte Carlo W, Winston-Salem F
Czy rok 2019 będzie jeszcze większym cyrkiem niż 2017 i 2018 ?
- Wujek Toni
- Posty: 5824
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: Szanghaj 2016
Tak z głowy: Berdych, Ferrer, Gasquet, Tsonga, ostatnio Cilić.DUN I LOVE pisze:Po przerwie zjazd jest bardzo konkretny, nie wiem czy w Top-30 jest ktoś, komu Nadal dziś dałby radę.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Re: Szanghaj 2016
Bernard, Isner, może Sock.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
- Wujek Toni
- Posty: 5824
- Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17
Re: Szanghaj 2016
Mój błąd. Zapomniałem, że ten nieudacznik jest tak wysoko.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Re: Szanghaj 2016
Przed Pekinem wymieniłbyś Dimitrova, a przed Szanghajem Troickiego (on jest akurat 31). Tsonga na plecach ubiegłorocznego Nadala wszedł do finału.Wujek Toni pisze:Tak z głowy: Berdych, Ferrer, Gasquet, Tsonga, ostatnio Cilić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości