Toronto 2012

[DUN I LOVE]

Bardzo dobre recenzje zbiera nocny pojedynek Djoko z Haasem. Suche statystyki.

[robpal]

Już miał Gasquet szansę, ale serwis nie zawiódł Big Johna. Czekamy na rozwój wydarzeń, na razie 2:1 Isner bez przełamań.

[DUN I LOVE]

6 lat czekał francuski tenis na finał turnieju Masters-1000 w wykonaniu swojego naczelnego syna marnotrawnego. Swoją drogą, po Big Johnie spodziewałem się więcej.

Djoković, Tipsarević, Gasquet - z tego grona zostanie wyłoniony mistrz tegorocznego Canadian Open.

[Sempere]

6 lat czekał francuski tenis na finał turnieju Masters-1000 w wykonaniu swojego naczelnego syna marnotrawnego. Swoją drogą, po Big Johnie spodziewałem się więcej.

Oby tylko syn marnotrawny zagrał przyzwoicie w finale, bo z Ryszardem to niestety rożnie bywa.

[robpal]

Swoją drogą, po Big Johnie spodziewałem się więcej.

Niechlujnie zagrał, zwłaszcza we własnych gemach serwisowych. Wyraźnie odczuwał wczorajszą porcję gry...

Pochwała dla Gasqueta za konsekwencję. Całego pierwszego seta nie odpuszczał przy podaniu Isnera, co dało wymierne korzyści w tie breaku. Do tego bardzo mądrze grał przy własnym serwisie, naprawdę podobało mi się podejście Francuza do pojedynku.

[Barty]

Mimo że wolę Francuza, to kibicowałem dziś Big Johnowi, na pewno bardziej by się mógł postawić Nole w jutrzejszym finale, jeżeli byłby świeży.

Wczorajszy hot shot:

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=tRjb9o1w ... ature=plcp[/youtube]

[Nieszpory]

Dobry wieczór wszystkim, moja rejestracja na forum tutaj zbiegła się z najlepszym tegorocznym występem jednego z moich dwóch ulubionych graczy - Richarda Gasquet . Choć jestem oczywiście ostrożny a propos jego szans w finale, szczególnie jeśli rywalem będzie Djokovic.

Gasquet jest ostatnio mniej chimeryczny, ale wolę się nie podniecać - już wygrana nad Isnerem jest umiarkowaną niespodzianką.

[robpal]

Witamy kolejnego Federastę (heh, coraz ciężej tu mam!)

Zobaczymy, jakie warunki postawi Janko. Serb ma w zwyczaju stawiać silny opór swojemu bardziej utytułowanemu rodakowi.

[DUN I LOVE]

Witamy kolejnego Federastę (heh, coraz ciężej tu mam!)

Rośnie poparcie ekipy rządzącej.

[robpal]

Lipa, leje w Toronto...

[Nieszpory]

Lipa, leje w Toronto...

Ciekawe, czy przeniosą półfinał singla pod dach, bo robi się cienko z czasem, biorąc pod uwagę, że trzeba rozegrać finał, a cała trójka będzie od poniedziałku w Cincinnati...

[robpal]

Ciekawe, czy przeniosą półfinał singla pod dach, bo robi się cienko z czasem, biorąc pod uwagę, że trzeba rozegrać finał, a cała trójka będzie od poniedziałku w Cincinnati...

Serbowie mają wolny los, więc to nie jest taki straszny problem. Gorzej za to z Gasquetem... Jeśli będzie dramatycznie, to pewnie przeniosą.

[DUN I LOVE]

Ale Gasquet nie ma żadnych zaległości. Wydaje mi się, że tutaj nie ma jak na Szlemach (max 1 mecz dziennie). W 2003 roku w Indian Wells Kuerten też grał swój mecz z Schuettlerem w niedzielę o 10 rano, a o 14 wyszedł na finał z wypoczętym Rustym (bęcki 1-6 1-6).

[robpal]

Ale Gasquet nie ma żadnych zaległości.

Chodzi o ewentualne granie w poniedziałek - na to Francuz nie może sobie pozwolić.
Novak turnieju nie odpuści. Najłatwiejsze 1000 punktów w jego sezonie, nie wolno tego marnować.

[Nieszpory]

Chodzi o ewentualne granie w poniedziałek - na to Francuz nie może sobie pozwolić.

Właśnie to miałem na myśli - bo "Kaszkiet" jest już w finale i czeka kiedy będzie można go rozegrać, a ma trudny start w Cincy (Raonic w pierwszej rundzie).

[robpal]

Oberwanie chmury w Toronto, leje w Montrealu.
Idę spać

[Nieszpory]

No jednak dali radę zagrać, z przerwami na deszcz, ale drugi półfinał się zdążył odbyć. Djoko bez niespodzianek w dwóch setach.

Gasquet w Toronto w finale już był (2006), więc czas na coś więcej niż tylko strzelenie barona de Coubertin ("nie zwycięstwo, lecz udział") .

[Joao]

Fajna byłaby wiktoria Francuza, jednakże szanse na to są niewielkie .

[Nieszpory]

Fajna byłaby wiktoria Francuza, jednakże szanse na to są niewielkie .

Mecz planowany jest na 7:00 pm czyli dość późno, gdyby znowu były przerwy spowodowane deszczem, to im później w nocy będzie, tym większe daje szanse Gasquet - "za dnia i na sucho" będzie rzeczywiście bardzo ciężko.

[DUN I LOVE]

Organizatorzy specjalnie nie przejęli się kibicami w Europie. Strasznie późno dla nas ustawili ten finał. Novak szykuje się na "oderwanie" od Samprasa w ilości triumfów w tysięcznikach.