Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA. https://mtenis.com.pl/
T37: Banja Luka,Cary,Istanbuł,Szanghaj,Szczecin 2018
Re: T37: Banja Luka,Cary,Istanbuł,Szanghaj,Szczecin 2018
: 15 wrz 2018, 17:57
autor: no-handed backhand
Szkoda mi Facundo jednak, zdążyłem się już do niego przywiązać przez te kilka dni.
Re: T37: Banja Luka,Cary,Istanbuł,Szanghaj,Szczecin 2018
: 15 wrz 2018, 20:15
autor: arti
Challenger Szczecin: dobry dzień dla kwalifikantów, życiowy sukces Karola Drzewieckiego
Spoiler:
Karol Drzewiecki w parze z Filipem Polaskiem awansowali do finału challengera ATP w Szczecinie. Polak i Słowak pokonali w trzech setach Romaina Arneodo i Jonathana Eysserica.
Trzy dodatkowe mecze w eliminacjach mogą okazać się wydatkiem energetycznym, ale też bezcennym doświadczeniem, kiedy przychodzi już do gry w głównej drabince. Dodatkowa praktyka meczowa przydała się zarówno Alejandro Davidovichowi Fokinie, jak i Facundo Arguello.
Brak sił dawał się we znaki 19-letniemu Hiszpanowi zwłaszcza w II secie pojedynku z Gianluigim Quinzim. Starszy o trzy lata Włoch, mistrz juniorskiego Wimbledonu 2013 dominował wówczas na wyraźnie zmęczonym rywalem i po wygranej 6:0 wyrównał stan pojedynku.
Po wizycie fizjoterapeuty Davidovich Fokina jednak odrodził się i znów toczył walkę jak równy z równym, a w końcówce udało mu się nawet docisnąć przeciwnika i zdobyć przełamanie na wagę awansu do pierwszego w karierze półfinału.
Dla Arguello, czterokrotnego triumfatora imprez tej rangi, najlepsza czwórka turnieju nie jest czymś nowym. Aby wyeliminować Rogerio Dutrę Silvę, Argentyńczyk potrzebował trzech setów. W półfinale zmierzy się już ze swoim rodakiem, Guido Andreozzim.
Już sam awans do najlepszej czwórki Pekao Szczecin Open był największym osiągnięciem Karola Drzewieckiego w historii jego występów na tym poziomie rozgrywkowym. U boku doświadczonego Filipa Polaska, byłego 20. deblisty świata udało mu się jednak jeszcze poprawić ten wynik. W piątek awansowali do finału, pokonując rozstawionych z "dwójką" Romaina Arneodo i Jonathana Eysserica 6:4, 3:6, 10-6.
- Cieszę się, że mogę grać w Polsce z takim dobrym partnerem. Dużo się uczę od Filipa. Było to ciężkie spotkanie, pełne emocji i cieszymy się, że rozstrzygnęło się na naszą korzyść - przyznał po meczu Drzewiecki.
To siódmy finał Słowaka w ośmiu ostatnich występach na zawodowych kortach, w tym trzech challengerach - w Genui, Como i Libercu, jednak przy żadnej z tych okazji nie udało mu się zdobyć tytułu. W sobotnim pojedynku będzie próbował odwrócić tę passę, a po drugiej stronie siatki stanie duet argentyński, Andreozzi i Guillermo Duran.