Rozpoczyna się sezon na kortach ziemnych. Od trwającego tygodnia po koniec maja tenisiści będą szlifować formę przed Roland Garros - drugim tegorocznym turniejem wielkoszlemowym. Okres walk i wojen na ceglanej mączce rozpoczyna się w Houston i w Casablance. Europa musi jeszcze tydzień poczekać, aż na Starym Lądzie pojawi się Wielki Tenis.
CASABLANCA
Turniej ATP w Casablance to jedyny przystanek w kalendarzu ATP, który ma miejsce na ziemi afrykańskiej. Impreza rozgrywana jest od 1986 roku, kiedy to Król Maroka Mohammad IV ufundował nagrodę dla najlepszego zawodnika tenisowych zmagań na kortach Complexe Al Amal w Casablance (arena główna może pomieścić 5,5 tysiąca widzów). Do 1989 roku włącznie turniej nosił status ATP Challenger Tour. Rok później zaistniał w zawodowym kalendarzu ATP Tour, jako jeden z pełni profesjonalnych turniejów.
Pierwszym Mistrzem imprezy ATP Tour został w 1990 roku Thomas Muster. Następnie kibice tenisa w Maroku musieli czekać 2 lata na wznowienie imprezy o Puchar Hassana II. Szczególne były edycje w 1997 i 2002 roku, kiedy to na swojej ziemi triumfowali ulubieńcy miejscowej publiki: Hicham Arazi i Younes el Aynaoui. Wraz z upływem lat ranga turnieju nie malała, a do Maroka zjeżdżali coraz lepiej zawodnicy. Na listę zwycięzców wpisywali się ostatnimi czasy tacy gracze jak Mariano Puerta (finalista Rg 2005), Juan Carlos Ferrero (Mistrz Rg 2003, były numer 1 rankingu ATP), Gilles Simon, Stanislas Wawrinka czy Paul-Henri Mathieu.Rok temu przełomowy dla swojej kariery turniej rozegrał tutaj Pablo Andujar. Hiszpan wygrał swój pierwszy zawodowy tytuł, w finale nie dając szans doświadczonemu Potito Starace. W grze podwójnej możemy uświadczyć silnego polskiego akcentu. W 2009 roku Łukasz Kubot, w parze z Olivierem Marachem, zgarnęli pełną pulę. W finale polsko - austriacka para pokonała dwójkę Aspelin/Hanley.
W tym roku Casablanca nie ugości wielkich gwiazd, ale na liście startowej do turnieju widnieje wiele ciekawych nazwisk. Największą atrakcją jest przyjazd Aleksandra Dolgopolova. Nieszablonowy grający Ukrainiec od blisko 2 lat systematycznie podbija serca coraz większej ilości fanów dyscypliny. Jego najpoważniejszymi konkurentami do zwycięstwa powinni być Florian Mayer, Guillermo Garcia- Lopez, Denis Istomin, Robin Haase i oczywiście obrońca tytułu - Pablo Andujar. Zarówno w singlu, jak i w deblu zabraknie Polaków.
HOUSTON
Równolegle do imprezy w Afryce, rozgrywane będą otwarte Mistrzostwa Stanów Zjednoczonych na kortach ziemnych. Miasto - gospodarz to oczywiście Houston. Impreza ta ma bardzo duże tradycje. Dość powiedzieć, że premierową edycję rozegrano w 1910 roku. Bardzo często jednak miejsce rozgrywania turnieju ulegało zmianie i dopiero w 2001 roku Houston zmieniło w roli organizatora Orlando. Do 2007 roku tenisiści rywalizowali na kortach Westside Tennis Clubu, by rok później zmienić lokalizację na River Oaks Country Club in the River Oaks (trybuny areny głównej mogą pomieścić 3 tysiące widzów; druga co wielkości arena - 500 miejsc). W 2007 roku zmieniono rodzaj mączki, jaka jest używana do gry w tym turnieju. Tradycyjny europejski clay zastąpiono amerykańską odmianą Har-Tru. Rok później wysypano na kortach ten gatunek 'cegły' o kolorze kasztanowym.
Pierwszy, po przeprowadzce do Houston, turniej wygrał Andy Roddick. Rok później Amerykanin powtórzył swój sukces, a łącznie święcił tutaj triumfy aż trzy razy (ostatni tytuł w 2005 roku). Edycja 2003 przyniosła Mistrza w postaci Andre Agassiego. Słynny maerykanski Mistrz pokonał wtedy mierzącego w hat-trick Roddicka. A-Rod przegrał także finał w 2004 roku, kiedy to na jego drodze stanął Tommy Haas. W 2006 roku najlepszy okazał się Mardy Fish, po czym nastąpiły 4 lata posuchy, jeżeli idzie o rodzime sukcesy w tym turnieju. Karlović, Granollers, Hewitt, Chela - to kolejni zwycięzcy otwartych Mistrzostw USA na kortach ziemnych. Rok temu ponownie najlepszy okazał się reprezentant gospodarzy. Ryan Sweeting dość nieoczekiwanie pokonał w finale Kei'a Nishikoriego, dzięki czemu wygrał swój pierwszy tytuł w karierze. W grze podwójnej bezkonkurencyjni okazali się bracia Bryanowie.
W tym roku obsada zawodów robi wrażenie. Przyjechali niemal wszyscy najlepsi zawodnicy ze Stanów Zjednoczonych. W akcji zobaczymy Mardy'ego Fisha, Johna Isnera, Ryana Harrisona, Jamesa Blake'a, Sama Querreya, broniącego tytułu Sweetinga, a także uzanych tenisistów z innych państw: Alexa Bogomołowa, Carlosa Berlocqa, Ivo Karlovicia czy Xaviera Malisse'a. Zwycięzca otrzyma czek na 24,270 dolarów amerykańskich.
- Wątek poświęcony tym eventom przed rokiem: klik!