T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2019

[Kiefer]

Trzeci mecz Murraya, jaki oglądam w tym tygodniu. Od takiego biegania metr za końcową pewnie szybciej mu znowu coś wysiądzie niż wróci do jakiegokolwiek sensownego odbijania.

Jak tak patrzę to do sensownego już wrócił, pytanie na jak długo.

Niestety to jest typowy rzeźbiarz i tak już zostanie.

[DUN I LOVE]

European Open niby, a wygra albo Brexit, albo Szwajcaria.

[Del Fed]

Zgoda z Bezręcznym, różowy kończ karierę i przypomnij mi, żebym Cię już nigdy nie chwalił przed końcem meczu.

[Kamileki]

European Open niby, a wygra albo Brexit, albo Szwajcaria.

Strasznie się polityczny Dawidzie zrobiłeś. Aż mnie oczy bolą

[DUN I LOVE]

Czytam, co się na forum dzieje.

[Emu]

Trzeci mecz Murraya, jaki oglądam w tym tygodniu. Od takiego biegania metr za końcową pewnie szybciej mu znowu coś wysiądzie niż wróci do jakiegokolwiek sensownego odbijania.

Niepoważny jest Andy i jego team. Eksploduje mu biodro i na tym się skończy.

Pytanie co eksploduje pierwsze? Biodro czy dupa któregoś z użytkowników jak wróci do top10?

[DUN I LOVE]

[Kamileki]

Trzeci mecz Murraya, jaki oglądam w tym tygodniu. Od takiego biegania metr za końcową pewnie szybciej mu znowu coś wysiądzie niż wróci do jakiegokolwiek sensownego odbijania.

Jak tak patrzę to do sensownego już wrócił, pytanie na jak długo.

Niestety to jest typowy rzeźbiarz i tak już zostanie.

Nie zawsze był rzeźbiarzem Szkot. Wystarczy popatrzeć choćby na jego mecz z Nadalem na USO 2008. Ale potem zaczął uprawiać pornografię i tak mu zostało. Jak widać nawet operacja biodra to za mało aby zaczął grać ofensywniej.

[DUN I LOVE]

Ale teraz badziewnie grają od kilku minut.

[Del Fed]

Wawrzonka, lecz się na cycki.

[Kamileki]

Stan co Ty odthemenowujesz.

[DUN I LOVE]

6 gemów i 6 brejków w deciderze?

[Del Fed]

Chyba nie, 2 pierwsze serwisowe wygrali. OIDP.

[Kiefer]

European Open niby, a wygra albo Brexit, albo Szwajcaria.

Strasznie się polityczny Dawidzie zrobiłeś. Aż mnie oczy bolą

Zaraził się, na forum to więcej o polityce niż o tenisie.

[Kamileki]

Trzeci mecz Murraya, jaki oglądam w tym tygodniu. Od takiego biegania metr za końcową pewnie szybciej mu znowu coś wysiądzie niż wróci do jakiegokolwiek sensownego odbijania.

Niepoważny jest Andy i jego team. Eksploduje mu biodro i na tym się skończy.

Pytanie co eksploduje pierwsze? Biodro czy dupa któregoś z użytkowników jak wróci do top10?

Nawet lubię Szkota i pisałem w trosce. Niech wchodzi sobie do top 10. Ale na zdrowie mu to nie wyjdzie.

[DUN I LOVE]

Powiem szczerze, że im dalej w las, tym Murray coraz lepszy od Stana.

W trudnym położeniu Helwet.

[Kamileki]

Powiem szczerze, że im dalej w las, tym Murray coraz lepszy od Stana.

W trudnym położeniu Helwet.

Czy ja wiem. Właśnie na sucho wygrał gema Stan. Ale jeśli Murray utrzyma podanie na 5-4 to presja będzie wzrastać.

[Del Fed]

Powiem szczerze, że im dalej w las, tym Murray coraz lepszy od Stana.

W trudnym położeniu Helwet.

Nie odnoszę takiego wrażenia. Wawrinka gra sam ze sobą raczej.

[DUN I LOVE]

Jaki ten net musiał być bolesny.

[Federasta20]

Murray to wygra. Całą karierę miał zdolność męczenia takich starć i zrobi to ponownie. Stan z kolei mega chimeryczny i zdolny przegrać każde starcie best-of-3 z każdej pozycji. Obydwaj mają trzy szlemy ale to dwa różne światy.