T31: Kitzbuhel, Los Cabos, Waszyngton 2017

[DUN I LOVE]

Roger chyba zostanie ostatnią "ofiarą" w karierze T. Haasa.

[Barty]

[DUN I LOVE]

Fritz wreszcie jakiś mecz wygrał.

Ranking w okolicach 30-32 miejsca to najgorsze, co może być. W szlemach max3.runda i Fabster, w ATP 500 ograł Laczkę i wpada Ci Nishikori...Nie ma łatwo DelPo z tymi drabinkami.

[Barty]

Sock również wygrał mecz, podobna niespodzianka, jak w przypadku Fritza.

[Emu]

Fritz wreszcie jakiś mecz wygrał.

Ranking w okolicach 30-32 miejsca to najgorsze, co może być. W szlemach max3.runda i Fabster, w ATP 500 ograł Laczkę i wpada Ci Nishikori...Nie ma łatwo DelPo z tymi drabinkami.

To Nishikori jest kimś?

[DUN I LOVE]

Dla obecnego DelPo może to być poważny rywal.

[Barty]

Pokonać The Dona to nie taka prosta sprawa. Tym bardziej, że Niskorosły zmarnował breakpointy (w tym matchpointy) w sumie w 4 gemach serwisowych Donka w trzecim secie.

[Barty]

Sądząc po reakcji forum to można by pomyśleć, iż od ponad 2 tygodni w ogóle nie gramy żadnych turniejów ATP.

Pouille - kolejny dostarczyciel losowym journeymanom darmowych zwycięstw nad zawodnikiem z TOP20.

[DUN I LOVE]

Namiastka życia po Fabsterach.

Pouille - kolejny dostarczyciel losowym journeymanom darmowych zwycięstw nad zawodnikiem z TOP20.

Tommy Paul chyba uczy się grać w tenisa.

Śladami Lucasa Pouille'a idzie Albert Ramos, ale on przegrał z Taylorem Fritzem.

Sporo niespodzianek w nocy, ale jedno się nie zmienia - Nick dalej ma problem z dokończeniem meczu.

[no-handed backhand]

Im szybciej tenis pozbędzie się Kyrgiosa, tym lepiej.
Mi tam najbardziej szkoda Nico M.

[DUN I LOVE]

Fritz - Kokkinakis o półfinał.

[Hankmoody]

Dasco z Millotem? Monfils z Bambim? Średnio wierze ze tam było wszystko czysto.

[DUN I LOVE]

Dasco, kiedy "ma dzień", może przegrać nawet ze mną.

Monfils jest w tym roku beznadziejny. Pewnie coś go boli do tego.

[Hankmoody]

Ja w to tak średnio wierzę, że można kilka razy do roku przegrać z byle gamoniami, mając nad nimi tak ogromna przewagę w umiejętnościach.

[Damian]

[Barty]

Im szybciej tenis pozbędzie się Kyrgiosa, tym lepiej.

On po prostu stara się przekonać wszystkich, że jest jeszcze głupszy, niż nam się wydaje.

Mi tam najbardziej szkoda Nico M.

Pięknie obronił meczową przy 4/6 w Tb, szkoda, że potem minimalnie przestrzelił woleja.

[Barty]

Jeszcze przed deszczem wyłoniliśmy pierwszych ćwierćfinalistów - Raonic vs. Sock.
Może Amerykanin w końcu nawiąże do formy z pierwszego kwartału tego roku i wygra 3 mecz z rzędu. H2H fatalny, ale ostatni mecz wygrany (w Szanghaju po porażce 0-6 w pierwszej partii).

[DUN I LOVE]

Thiem nie dał rady KEvinowi - wyczuwałem tutaj niespodziankę. Dimitrov rozwalcowany przez Daniiła. Cóż za demonstracja siły ze strony Rosjanina.

Thanasi Kokkinakis w pierwszym półfinale ATP.

[SebastianK]

Ranking w okolicach 30-32 miejsca to najgorsze, co może być. W szlemach max3.runda i Fabster, w ATP 500 ograł Laczkę i wpada Ci Nishikori...Nie ma łatwo DelPo z tymi drabinkami.

Wręcz odwrotnie, dla kogoś kto ma iść w górę to jest świetna sytuacja. Okazja na wyeliminowanie wyżej rozstawionego i odebranie mu punktów. A co za tym idzie na dalszy awans w rankingu.

[Barty]