Forum fanów tenisa ziemnego, gdzie znajdziesz komentarze internautów, wyniki, skróty spotkań, statystyki, materiały prasowe, typery i inne informacje o turniejach ATP i WTA.
DUN I LOVE pisze:Nie wiem jaka pogoda, ale wynik 7-6(7-5) 5-7 po blisko 2 godzinach miałby symptomy pięknego smażenia na słońcu.
W Dubaju jest zima i najbardziej deszczowy miesiąc (stąd kilka przerw na opady w meczach), a temperatura pod wieczór dość wyraźnie spada. Na samej pustyni, a nie w mieście, rzecz jasna jeszcze bardziej.
Barty pisze:Cały stadion za Djokovicem - co za dziwny kraj, nie sądziłem, że istnieją takie.
jonathan pisze:
Nie wielka zmiana, ale jest wystarczająco przykładów, że najlepsi nie muszą już tylko dzielić całego tortu między sobą.
Nie chcę się czepiać i zaczynać kolejnej jałowej dyskusji, ale biorąc pod uwagę, że za chwilę minie dekada od ukonstytuowania się Fab3, to jest zarazem śmieszne i przerażające....
Zarazem śmieszny i przerażający (a nie, jednak wyłącznie śmieszny) jest czyjś bias do tzw. Fabsterów, bo rzeczywiście oni wciąż rozdzielają tylko między sobą wszystkie trofea jak po AO 2005 do AO 2014 (poza jednym wyjątkiem).
Można oczywiście patrzeć na to i z tej strony, ale teraz to tak jakby zachwycać się skutecznością piły łańcuchowej w konfrontacji z rzekomo ściętym przez zły PiS domem biednej wiewiórki brzozami. Ot, po prostu godna szacunku sumienność w goleniu frajerów.
Fajnie że Verdasco ma ten finał, ale na korcie robił dużo żeby utrudnić sobie życie. Z Murkiem to nie przejdzie, a być może i na Lucasa będzie za mało. Więcej konsekwencji z wykańczaniu akcji u Hiszpana jutro musi się pojawić, żeby mógł podnieść puchar. Oczywiści trzymam kciuki za Nando.
Dawidzie, nie chce mi się. Dla mnie wyczyny Djoko sprzed dwóch lat, a już zwłaszcza ten tragikomiczny run Murraya z ubiegłego sezonu, mówią o tych rozgrywkach wszystko.
Wy tę dyskusję prowadzicie dla beki, czy jest w tym nutka autentycznej wiary w wypisywane słowa? Bo jeżeli ktoś na serio próbuje bronić powagi ATP po wielkoszlemowym triumfie połamanego i wyłączonego z gry na 6 miesięcy 36-latka, to osobiście nie mam już więcej pytań.
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Ten 36-latek to jeden z najlepszych sportowców w historii. Ja z kolei nie rozumiem przekonania, że ktoś o takiej skali talentu, takiej determinacji i takim prowadzeniu się miałby nagle oduczyć się całego mistrzostwa i być wycieraczką dla nieopierzonych i niedoświadczonych 19-latków.
Puj się niestety programowo oddał.
MTT - tytuły (27) 2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril
2015: Tokio
2016: Rio de Janeiro, Indian Wells, Waszyngton, Chengdu, WTF
2017: Doha, Sydney, Dubaj, Miami, Marrakesz, Estoril, s-Hertogenbosch
2018: Barcelona,Winston-Salem,Sztokholm, Paryż-Bercy,
2019: Dubaj, Miami, Monachium, Kitzbühel, St. Petersburg, WTF
2020: Adelaide, Rzym
2022: Adelaide 1, Australian Open, Rzym, Halle
2023: Indian Wells, Miami, Barcelona, US Open, WTF
2015: Kuala Lumpur
2016: Queens, Sankt Petersburg
2017: Waszyngton, Winston-Salem, US Open, Sankt Petersburg, WTF
2018: Doha, Miami, Hamburg,
2019: Eastbourne, US Open,
2020: RG, Sofia
2021: ATP Cup
2022: Stuttgart, Eastbourne, Winston-Salem, Florencja
2023: Montpellier
MTT (DEBEL) - Tytuły (7) / Finały (7)
Spoiler:
2019: RG, Cincinnati, Paryż-Bercy, WTF
2020: RG, US Open
2021: Rzym
2018: WTF
2019: Indian Wells, Madryt
2020: Australian Open
2021: Australian Open, RG, Paryż-Bercy
A co w tym chorego ze 36-letni Roger wygrał AO? Chyba nie powiesz, ze turniej stał na słabym poziomie, ze finał nie sprostał oczekiwaniom? Co to mówi takiego o rozgrywkach? Djoko wygrywał szlema za szlemem zle, teraz każdego szlema wygrywa kto inny też zle?
Djoko Murray spuścili trochę z tonu ze względu na rodzinę, dzieci ślubu itp... Reszta to wykorzystuje i jest ciekawie:)
Kilka stron wcześniej jakiś koleszka mnie zaatakował nie będę się bronił bo pisze luznie o tenisie co a ktoś się napina nie czaje tego:)
Debilne pisanie, ze Djoko przegrywa w mało znaczącym turnieju czy Roger to nic wielkiego i czemu mamy się cieszyć? Szybko odpadł ze debilnego AO też tak powiesz? porażka to porażka i nie każe ci skakać z radości chyba ze zagrałes na Kyrgiosa i Ruska u buka? Debilny atak i twoja opinia.
Co do meczu Kolby, pewnie nie widziałeś ani jednej piłki, ale jesteś Bogiem co wie wszystko co się dzieje w turze:) Ciesze się ze od dawien dawna widziałem mecz który momentami wbił mnie fotek i byłem szoku, ze ten Niemiec tak potrafi:) mega poziom długimi momentami, tyle...
Obejrzałem sobie Nicka, i nie bawiąc się w dłuższe podsumowania, znów zginął Serb od tego, że zaufał w swój return (a właściwie refleks, czy szybkość reakcji, jak kto woli). Nie nastukałby 25 asów oraz ponad 50% wygrywających serwisów Kyrgios, gdyby stanął Novak przy napisie Acapulco i wprowadzał baloniki do gry, tzn. tych asów wciąż byłoby sporo, ale przynajmniej dorobiłby się Djokovic jakiejś szansy na przełamanie nie tylko tej jednej, będącej efektem tego, że Nick chciał się pobawić. Choć to nie mój problem oczywiście.
Wciąż mam ten mecz z Seppim przed oczami, więc jakoś nie potrafię się przesadnie zachwycać. Potwierdził tylko Nick, że tenisowo to on jest gotowy na duże sukcesy, gdyby tylko w tej głowie cokolwiek było jak należy, to wygranie przykładowo któregoś z mastersów powinno być dość logicznym następstwem. A tak... ciekaw jestem występu z Querreyem, bo i fizycznie, i mentalnie sporo w ten sukces włożył.
Tak na zakończenie, wyszedł dziś Djokovic z nastawieniem usadzenia dzieciaka i pokazania mu miejsca w szeregu (było widać po niektórych reakcjach, ta konferencja tylko wszystko potwierdza), no niestety się nie udało.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Pewnie dlatego, że właśnie ma 36 lat, a jak wiemy im starsi gracze w finałach tym bardziej żałosny poziom
Nie widziałem wiele w tym tygodniu i to tylko kurniki, ale poza Nadalem(!) to Fab4 wygląda bardzo chwiejnie. Dobrze, że nagrałem Kyrgiosa to sobie zaraz obejrzę i postaram się trochę ogarnąć połówki. W Sao Paulo usypiacze.
Usypiacze? Carreno z Fogninim to nawet ja obejrzę.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
DUN I LOVE pisze:Nishioka tak dobrze zagrał czy co?
Prawie wygrana AO, pewne wygrane w Acapulco, może dzisiaj Cilic to zweryfikuje, ale póki co imponujący start. Zwłaszcza jak sobie przypomnę końcówkę poprzedniego roku i A.Zvereva wygrywającego TB na 2-1 w Melbourne.
Ja oglądałem w nocy Hiszpana i wcale nie wyglądał za dobrze. Młody Japończyk chyba w obu setach wychodził na prowadzenie z breakiem (piszę chyba, bo trochę przysypiałem ) i miał momenty kiedy wyglądał bardzo dobrze na tle Rafy.