Strona 5 z 6

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 22 paź 2016, 18:24
autor: DUN I LOVE
Będzie jednak trochę zabawnie jak ceglany wyjadacz PCB wygra swoje 2 pierwsze turnieje ATP na amerykańskim hard i w europejskiej hali. :D Nawet bym się lekko zażenował tym faktem, ale Moskwa już na starcie wyglądała bardzo biednie.

Marzy Goffin o wygraniu domowej imprezy i chyba tylko to go trzyma w tych meczach. Dzisiaj też trzeba mordować się na pełnym dystansie.

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 22 paź 2016, 18:27
autor: Mario
Goffin ma ten problem, że nie wypada zatankować przed własnymi kibicami (szczególnie gdy Belgowie mają jeden turniej w sezonie), a poważniejsze punkty czekają w kolejnych tygodniach. Facet gra piąty tydzień z rzędu, wszędzie z jakimiś sukcesami i ciężko będzie mu to utrzymać w Bazylei i Paryżu (albo tank w Basel albo turbozwłoki w Bercy).

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 22 paź 2016, 18:27
autor: matek20
DUN I LOVE pisze:
matek20 pisze:Żal.
Czyżbyś został członkiem #teamzverev? :P
Tak, jak na razie jedyny co robi na mnie jakieś wrażenie. Czekam jeszcze na Coricia.

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 22 paź 2016, 18:28
autor: DUN I LOVE
Mario pisze:Goffin ma ten problem, że nie wypada zatankować przed własnymi kibicami (szczególnie gdy Belgowie mają jeden turniej w sezonie), a poważniejsze punkty czekają w kolejnych tygodniach. Facet gra piąty tydzień z rzędu, wszędzie z jakimiś sukcesami i ciężko będzie mu to utrzymać w Bazylei i Paryżu (albo tank w Basel albo turbozwłoki w Bercy).
A następnie gra na WTF z kroplówką koło krzesełka.

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 22 paź 2016, 18:36
autor: Mario
To nie WTA, tu masz tydzień wolnego.
matek20 pisze:Tak, jak na razie jedyny co robi na mnie jakieś wrażenie. Czekam jeszcze na Coricia.
:o

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 22 paź 2016, 19:01
autor: Mario
Goffin to nawet u siebie w domu ze Schwartzmanem czołkuje. :lol:

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 22 paź 2016, 19:05
autor: DUN I LOVE
Gasquet to weźmie?

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 22 paź 2016, 19:07
autor: Mario
Król "250", rasowy sęp, będący dodatkowo w niezłej formie (sugeruję się wynikami rzecz jasna) ma przegrać z Diego Schwartzmanem w hali. Co to w ogóle za pytanie jest? :D

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 22 paź 2016, 19:10
autor: DUN I LOVE
Schwartzman też wyrasta na niezłego pasożyta. :D

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 22 paź 2016, 20:08
autor: Emu
Ryszard wygrywający turniej to miód na moje serce.

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 23 paź 2016, 1:16
autor: Barty
Jeśli ktoś, tak jak Dawid, myślał, że Zverev był myślami już w domu niech zobaczy np. reakcję po punkcie na 1/3 w trzecim secie.

Z innych ciekawostek gość nawet nie pomyślał o jakimkolwiek geście przeprosin po tym, jak niechcący mógł trafić sędziego stołkowego piłką. Nigdy się do niego nie przekonam.

Jutro mam naprawdę duży dylemat w kontekście kibicowania, ale jednak #TeamSock.

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 23 paź 2016, 9:42
autor: no-handed backhand
Barty pisze:Jutro mam naprawdę duży dylemat w kontekście kibicowania, ale jednak #TeamSock.
Tylko Delpo. :)

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 23 paź 2016, 10:44
autor: DUN I LOVE
Ja też mam dylemat - serce zawsze będzie za Palito, ale on może wygrać niemal każdy turniej w którym startuje. Sock z kolei tych szans ma zdecydowanie mniej.

Napisałbym, że jestem w teamie z Bartym, ale pewnie jak zaczną odbijać, to będę grał z Juanem. ;-)

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 23 paź 2016, 14:03
autor: Rroggerr
DUN I LOVE pisze:Ja też mam dylemat - serce zawsze będzie za Palito, ale on może wygrać niemal każdy turniej w którym startuje. Sock z kolei tych szans ma zdecydowanie mniej.
Problem w tym, że Delpo w każdej chwili może się połamać, więc to trochę kontrowersyjna kalkulacja.

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 23 paź 2016, 15:19
autor: Hankmoody
Cabal z Farahem i bracia Ymer, przecież to są jakieś jaja.

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 23 paź 2016, 15:25
autor: Mario
Co w tym złego?

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 23 paź 2016, 15:35
autor: Hankmoody
W hali? Farahy z tych topowych par, poza mączką w zasadzie nie istnieją. Inna sprawa że w Moskwie obsada była słąba. Na Szwedów narzekał nie będę (powstrzymam się), może się okaże że to jakieś objawienie, bo w końcu dla Mikaela był to pierwszy deblowy turniej.

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 23 paź 2016, 15:55
autor: Mario
Zwłoki Socka na korcie, zresztą i tak długo wytrzymał, biorąc pod uwagę intensywny Szanghaj i ciężkie mecze tutaj.

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 23 paź 2016, 15:59
autor: DUN I LOVE
Set DelPo.

Re: T42: Antwerpia, Moskwa, Sztokholm 2016

: 23 paź 2016, 16:04
autor: Del Fed
Palito w drodze do 19 skalpu. By dotrzeć do poprzeniego trzeba się cofnąć w jego wątku do połowy tematu...