Strona 5 z 7

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 15:05
autor: Lucas
Niestety niezbyt ciekawe widowisko stworzyli Kei i Benoit. Japończyk generalnie powyżej przeciętnej, ładnie returnował i dobrze wchodził w kort gdy wymagała tego sytuacja, ale jeden gracz to za mało by mecz był dobry. Nie chcę tu obrazić Francuza (ani tym bardziej podpaść Mario :D), ale poziom bylejakości, niechcemisizmu, i braku zaangażowania i koncentracji zaprezentowany przez Paire nie licuje z półfinałem nie tak bardzo kurnikowego turnieju. Kilka razy pokazał że potrafi (i może dlatego mnie zirytował), ale to ten sam problem co nieraz z dawnym Monfem - jeden dropshot czy zagranie między nogami nie załatwi niedbalstwa, lenistwa i braku chęci w kolejnych czterech punktach. Paire wyglądał mi na dość wysokiego w obrazie TV i choć rozumiem, że gramy na mączce, to mógł trochę lepiej serwować. Gdybym po tym spotkaniu miał zdecydować czy dołączyć do fandomu Francuza odpowiedź byłaby oczywista.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 15:38
autor: Lleyton
No to czeka nas spodziewany finał.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 17:38
autor: Mario
Lucas, Ty chyba nie widziałeś Paire'a w trybie nie chce mi się grać. Dziś się starał, po prostu nie miał dnia, co go trochę irytowała i chwilami zniechęcało, a Nishikori z kolei jak zwykle w Barcelonie (czyli świetnie), więc wynik był jaki był.

Ale był w półfinale, nie zbłaźnił się z przykładowym Gabaszwilim, dobry tydzień. Mógłby w Estoril powalczyć o tytuł, choć 3 dobre turnieje z rzędu jakoś mi nie pasują...

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 17:56
autor: Lucas
Mario, nie wiem może Paire ma po prostu taki język ciała, że wydawało mi się, że dość często się nie przykłada i się dekoncentruje. Widać było, że chłop nie ma ręki z drewna i sporo umie, więc szkoda, że tak naprawdę niewiele zaprezentował. Ty Go oglądasz wielokrotnie (zresztą po Twoich postach miałem pewien obraz Francuza, ale zobaczyć samemu to co innego. Pewnie gdzieś tam Go już widziałem wcześniej, bo twarz nie była obca, ale jakoś mi się nie zapamiętał), więc dla Ciebie to co piszę to pewnie oczywistości i uproszczenia, ale musicie z Benoit mi wybaczyć te lekką ignorancję :). A z Gabashvilim to mu nie wypada przegrywać, z całym szacunkiem dla Rosjanina.

U Rafy rutynowo, małe zacięcie na początku drugiego, ale ogólnie bez spiny. Trzeba było tylko czekac na słabszy gem serwisowy Niemca (a tych było kilka) i wziąć go sobie, delikatnie zwiększając tempo. W finale 50/50, musi być agresywny Nadal na returnie, bo sam na pewno zostanie przełamany i trzeba to gdzieś odrobić. Generalnie bez historii te połówki, jak miało być tak było, bardzo spokojnie powygrywali je faworyci.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 18:08
autor: Lleyton
Rafael da radę. Powtórka z IW mile widziana. Dla mnie 65:35, inna sprawa że Kei finału w Barcelonie jeszcze nie przegrał i gra tutaj dobrze, więc zapowiada się trudny mecz dla Hiszpana.
H2H. 8-1. :D

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 19:33
autor: robpal
Po pierwszych dwóch piłkach meczu miałem złe przeczucia, ale uspokoił wszystko Hiszpan i w połowie drugiej partii poszedłem uspokojony podźwigać żelastwo.
Nieźle grał, od dawna nie widziałem go tak solidnego. Oczywiście jeden mecz z Djokoviciem całkowicie zmieni optykę... Niemniej za dzisiaj: :ok:

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 20:36
autor: lake
No momentami ładował aż miło. FH po linii w wersji dawno nie widzianej. Z drugiej strony też całkiem przyzwoicie. Mecz pod całkowitą kontrolą. W tej dyspozycji nie powinno być jutro problemów. Tym bardziej skor Nadal poradził sobie z Samurajem w IW, gdzie grał jednak słabiej. No ale za dużo w ostatnich dwóch latach się wydarzyło, by być pewnym że tak właśnie będzie. Obaj w drugim kolejnym turnieju docierają do finału i mam nadzieję że zakończą je z takim samym rezultatem.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 20:55
autor: Emu
robpal pisze:Po pierwszych dwóch piłkach meczu miałem złe przeczucia, ale uspokoił wszystko Hiszpan i w połowie drugiej partii poszedłem uspokojony podźwigać żelastwo.
Nieźle grał, od dawna nie widziałem go tak solidnego. Oczywiście jeden mecz z Djokoviciem całkowicie zmieni optykę... Niemniej za dzisiaj: :ok:
Nie rozumiem przesadnego strachu przed Djokovicem, przy obecnym stanie rzeczy na RG Nadal byłby faworytem.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 21:01
autor: simon
Z pewnością.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 21:04
autor: Emu
simon pisze:Z pewnością.
Ciężko mi sobie wyobrazić przyzwoitego Nadal przegrywającego w Paryżu z Serbem grającym takie dno jak w marcowych mastersach czy w Monte Carlo...

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 22:05
autor: lake
To dno pozwoliło na ugranie 8 gemów w ich ostatnim spotkaniu. Owszem Nadal prezentował się słabiej niż teraz, ale też nie przesadzajmy. Nole póki co wtopił jeden mecz z Panem Nikt, a Rafa korzysta na razie z jego nieobecności.
Owszem może przesadny strach nie jest w tej chwili potrzebny, ale asekuracja jak najbardziej wskazana. :D
Zobaczymy co obaj pokażą w Rzymie i Madrycie. Obaj będą pod presją. Rafał to nawet jutro, przegra i balonik pęknie zanim został dobrze nadmuchany.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 22:13
autor: Rroggerr
Chyba szanse Nadala to coś a`la powtórka z 2014 roku, czyli wyżebranie jeszcze jednego Garrosa z Novakiem-zdechlakiem, co swoją drogą może być całkiem możliwe. Ale na dziś nie ma co jeszcze tego wieszczyć (po jednej wpadce...), choć chyba trzeba brać pod uwagę przy coraz lepiej grającym Hiszpanie.

Kei jutro w sumie może pomóc ustosunkować formę do wspomnianego sezonu 2014.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 23 kwie 2016, 22:27
autor: lake
W mojej ocenie Hiszpan na razie na wiosennej mączce gra dużo lepiej niż dwa lata temu. Choć oczywiście teraz mamy inną perspektywę, co może trochę zafałszować obraz.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 16:41
autor: Del Fed
Ta remontada Nadala, to mi przypomina to co robi(ł) Federer po 2013. Niby nawiązuje do tego co było, ale jednak szybkość nie ta, a i ilość błędów większa. Normalna sprawa, po prostu chodzi mi o to, że jednak można z nim teraz nawiązać walkę, co pokazywały sety z Fogiem, Kolbą i Monfem. Co za tym idzie, przy normalnym pokoleniu claycounterów nie miałby wcale łatwo. No i niby Nishikori w związku z tym mógłby powalczyć o wygraną dzisiaj, ale osobiście już mu w ogóle nie wierzę...

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 17:33
autor: Damian
Finał w Rumunii przełożony na jutro z powodu opadów deszczu.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 17:48
autor: Mario
Bez zbędnego wstępu, widziałem 3 ostatnie mecze Nishikoriego i będę w szoku jeśli przynajmniej seta nie weźmie.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 17:49
autor: Lucas
Ładnie zamknął gema Rafa, forhand dobrze pracuje od początku.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 17:59
autor: Lleyton
Jak Rafael nie będzie przysypiał to nie ma mowy o secie. Na razie bez przełamań.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 18:08
autor: Del Fed
Nieźle gra Japończyk, ale że już raz sfrajerzył i trafił na opozycję dużą mocniejszą niż w 2014 w Madrycie, to pewnie nie wytrzyma fizycznie lub spanikuje w ewentualnym deciderze, jak znam ATP.

Re: T16: Barcelona, Bukareszt 2016

: 24 kwie 2016, 18:18
autor: Lucas
Dobrze, że Kei dziś w nastroju. Przyda się Nadalowi trening gry przeciwko tak dobrze bitemu bh. Djokovic stosuje podobną taktykę, więc to doskonałe przypomnienie tego schematu :).

Odjeżdża ten pierwszy set i nawet trudno mieć do Rafy pretensję, jak na razie Japończyk wszystko robi jak należy.

Edit: jednak się obronił z 0-40, ale i tak jest bardzo ciężko (co daje nam fajny mecz, dlatego nie narzekam).