T6: Rotterdam, Sao Paulo, Memphis 2015

[Barty]

Mnie też Robredo urządził. Jedną piłkę byłem od awansu (setowa dla Boredo przy 6/5 w drugim), ale jednak Niko lepszy w dwóch setach.

[Rodżer Anderłoter]

Muller powyjaśniał. Przy szybszej nawierzchni miałby tu szanse nawet na finał.

[simon]

Nienawidzę sytuacji, gdy mój awans w MTT jest uzależniony od takich ludzi jak Boredo. Ładnie mnie Simon urządził (byłem pewien, że da w drugą stronę)...

Po zagraniu przeciwko GOAT-owi Golden Swingu, musiałbym chyba pójść na kolanach do spowiedzi.

[DUN I LOVE]

Muller powyjaśniał. Przy szybszej nawierzchni miałby tu szanse nawet na finał.

Tak się zastanawiam, czy on w końcu wygra jakiś turniej ATP, czy będzie też całe życie krążył blisko celu i nic z tego nie wyniknie.

Byłoby spoko, gdyby Tomic ograł Doga, a Schwartzman Foga. Young - Kudla, Brown - Johnson - Memphis robi robotę w tym tygodniu.

[Rodżer Anderłoter]

Jest przed Wimbledonem to Nottingham. Mógłby coś tam ogarnąć.

[Mario]

Przed chwilą Gawęcki powiedział, że Mahut ma słaby serwis, znacznie słabszy od Pospisila. Skąd oni biorą tych ludzi...

[polo90]

Jest przed Wimbledonem to Nottingham. Mógłby coś tam ogarnąć.

W Nottingham ma być duża drabinka 48 graczy, a w tym czasie kwalifikacje Wimbledonu.

[Del Fed]

Wacław, choć raz mógłbyś tego nie spie.... i wygrać skoro Murek złapał zawiechę, a Tobie udało się, o cudzie, wykorzystać bp, a wiadomo i tak jak to się skończy na 80%...

[Mario]

Powinien nieźle przejechać się po Szkocie Berdych w półfinale.

Nieźle dysponowany jest Vasek, szkoda tylko, że po każdej dłuższej wymianie musi oddać z 2-3 piłki. O ile taki Mahut, 33-latek po dziesiątkach kontuzji, ma prawo do podobnych reakcji, tak 24-letni, zdrowy facet już nie za bardzo. No, ale czymś ten Murray musi wygrywać mecze...

[Rodżer Anderłoter]

Jest przed Wimbledonem to Nottingham. Mógłby coś tam ogarnąć.

W Nottingham ma być duża drabinka 48 graczy, a w tym czasie kwalifikacje Wimbledonu.

On ma już chyba taki ranking, że nie potrzebuje kwali. Czołówka pewnie wybierze Halle/Queens, część będzie grała kwale, więc może tam być przystępna dla Gillesa drabinka. No chyba, że woli się dobrze przygotować do szlema.

[Emu]

Dawno nie widziałem żeby ktoś miał tyle farta co Wawrinka.

[zola]

GGL w formie fajnie się ogląda.

[DUN I LOVE]

Byłem przekonany, że 4 najwyżej rozstawionych zagra w połówkach Rotterdamu i za chwilę mogę się na tej tezie mocno przejechać. GGL właśnie wziął seta z Wawrinką.

Tomic przed meczem był dla mnie faworytem meczu z Dogiem. Wygrał, wykonując absolutne minimum (które ja mu założyłem ) na ten turniej. Jutro Young lub Kudla i tutaj też Australijczyk jest przewidziany do zwycięstwa. Zresztą, nawet jak zepsuje, to ktoś z dwójki Denis/Donek w semi też jest spoko. Spoko, jak cały ten turniej w Memphis.

Fognini tradycyjnie stanął na całego seta, ale koniec końców ogarnął. Może wreszcie zagra jakiś sensowny turniej.

Zola, gość w formie jest przekozakiem.

[Mario]

Tak się zastanawiam, czy da się grać gorzej w tenisa (na tym poziomie) niż dzisiaj Dolgopolov. Inna sprawa, że jeszcze dwa tygodnie temu podobno myślał o operacji, więc teraz pewnie ma zamiar jeździć z kontuzją od turnieju do turnieju, jak Paire przed rokiem. Efekt pewnie będzie podobny...

[DUN I LOVE]

Tak się zastanawiam, czy da się grać gorzej w tenisa (na tym poziomie) niż dzisiaj Dolgopolov.

Słaby Tomic w kontekście jutra?

[Mario]

Z Youngiem czy Kudlą tak czy tak powinien wygrać, z całym szacunkiem dla tych panów. No ale w drugim secie grał tragicznie - Dog miał 5:3, później setową przy serwisie Australijczyka i jeszcze jakieś szanse powrotu przy 5:6 (gema wcześniej zrobił 5 ue z rzędu od 40:0 Alex).

[Rodżer Anderłoter]

Wawrinka zakasał rękawy i prowadzi 4:0 w deciderze. Fajnie jakby capnął ten Rotterdam, a jeśli nie on, to Muller.

[DUN I LOVE]

Luca Vanni w ćwiartce Sao Paulo. Proszę.

Wawrinka zakasał rękawy i prowadzi 4:0 w deciderze. Fajnie jakby capnął ten Rotterdam, a jeśli nie on, to Muller.

A znając życie weźmie Murray lub Berdych.

[Mario]

Po finale z Raonicem....

Ten Luca Vanni to król futuresów - 16 tytułów, 23 finały i dopiero od kilku miesięcy w miarę regularnie gra w CH. A ma już prawie trzydziestkę.

[DUN I LOVE]

Dla mnie Raonic spoko.

Ten Luca Vanni to król futuresów - 16 tytułów, 23 finały i dopiero od kilku miesięcy w miarę regularnie gra w CH. A ma już prawie trzydziestkę.

Nie taki stary. W wieku Robertinho i Berdycha.