29.09.2014-05.10.2014
PEKIN
Jeśli listę startową imprezy w Tokio określić mianem niezłej, to w Pekinie organizatorzy zapewnili prawdziwy gwiazdozbiór. Na kortach zaprezentuje się aż pięciu tenisistów z czołowej dziesiątki i aż jedenastu z czołowej dwudziestki - na czele z niepokonanym dotychczas w chińskiej stolicy Novakiem Djokoviciem i wracającym po 3-miesięcznej przerwie Rafaelem Nadalem. Oprócz tych dwóch dominatorów zagrają m.in. Andy Murray (w pierwszej rundzie zagra z naszym Jurkiem Janowiczem), Tomas Berdych, Grigor Dimitrov, Andy Murray, Richard Gasquet (zmierzy się z Nadalem już w I rundzie), Ernests Gulbis, John Isner i nowo koronowany mistrz wielkoszlemowy - Marin Cilić, bezdyskusyjnie najlepszy na kortach Flushing Meadows.
Oczy fanów białego sportu zwracają się w tym tygodniu na Pekin przede wszystkim z powodu powrotu na kort Rafaela Nadala. Hiszpan ostatni raz pojawił się na korcie w Wimbledonie. Od końcówki lipca zmagał się z urazem nadgarstka.
Rozgrywany od 1993 roku turniej (z przerwą w latach 1998-2003) może poszczycić się kapitalną listą zwycięzców - wszyscy tenisiści, którzy wznosili w Pekinie w górę mistrzowskie trofeum ostatecznie zostali co najmniej finalistami turniejów Wielkiego Szlema, a de facto tylko Rusedski dołączył do tego grona już po triumfie; rok później na kortach w Nowym Jorku. Najwięcej zwycięstw w Pekinie ma na koncie Novak Djoković (cztery tytuły).
TOKIO
Impreza w Tokio to najstarszy turniej azjatycki i jeden ze starszych w całym tourze. Pierwszą edycję rozegrano w roku 1972 i od tamtej pory rok w rok w Japonii na starcie pojawiają się tenisiści światowej czołówki. Zawody w Kraju Kwitnącej Wiśni zdążył wygrać sam Rod Laver (1973), a na bogatej liście triumfatorów znajdziemy m.in. Pete'a Samprasa, Rogera Federera i Rafaela Nadala.
Mimo znacznie mniejszych możliwości finansowych niż turniej w Pekinie (dwukrotnie mniejsza pula nagród), na starcie w japońskiej stolicy pojawi się spora grupa ciekawych tenisistów. Listę otwierają Stanislas Wawrinka (mistrz tegorocznego Australian Open) i faworyt gospodarzy - finalista z Nowego Jorku, Kei Nishikori. Na starcie turnieju znaleźli się też inni utytułowani tenisiści jak David Ferrer (zwycięzca z 2007), Milos Raonic (finalista z 2012) czy Jo-Wilfried Tsonga (zwyciężca z 2009). Ponadto, Kevin Anerson i Roberto Bautista-Agut - pozostali członkowie Top-20 rankingu. Nie zagra obrońca tytułu - Juan Martin del Potro.
Na brak ciekawych pojedynków na pewno nie będzie można narzekać, a już w pierwszej rundzie los skojarzył Kevina Andersona z wschodzącą gwiazdą rozgrywek - Dominicem Thiemem, a Milos Raonic zagra z wiecznie niespełnionym Bernardem Tomicem.
AUTORZY: DUN I LOVE, robpal
- Wątek poświęcony tym eventom przed rokiem: klik!