T40: Pekin, Tokio 2013

Obrazek
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: T40: Pekin, Tokio 2013

Post autor: Rroggerr »

Djoković pozostaje niepokonany w Pekinie i zdaje się, że poza Serbią to właśnie w Azji jest najbardziej lubiany.
W Azji chyba każdy jest lubiany, i muszę powiedzieć, że nawet lubię otoczkę ich turniejów.
Awatar użytkownika
Rodżer Anderłoter
Posty: 3852
Rejestracja: 16 maja 2012, 17:29

Re: T40: Pekin, Tokio 2013

Post autor: Rodżer Anderłoter »

Djokovic miał dzisiaj pewniejszy serwis, trochę lepszy bh po linii niż przez ostatnie miesiące ( o to jednak nie trudno, bo grał go dotychczas fatalnie jak na swoje możliwości) no i te crossy bh miały więcej siły i głębi w porównaniu z kilkoma poprzednimi turniejami (poziomem zbliżył się do tegorocznego MC), gdzie po kilku uderzeniach wymiany fh Rafy i na bh Novaka Hiszpan dostawał w końcu farfocla, którego mógł potraktować bombą po linii. Rafa lubi często wyrzucać Serba do fh, następnie zagrywa tego swojego slajsowago farfocla w karo serwisowe po stronie bh Djoka, Djoko po przekotnej biegnie do nisko kozłującej piłki, pochyla się do odbioru tego slasja i nie może mocno, płasko uderzyć, gdyż ryzykuje trafienie w siatkę, odgrywa więc lekką, topspinową piłkę po crossie na fh Rafy i dostaje bombkę po linii od Hiszpana wzdłuż swojej fh strony. Dzisiaj jednak Serb nadążał do tych slajsów i zagrywał piłkę jeszcze z wysokiego kozła. Dzięki temu mógł nadać jej więcej mocy i mimo odsłoniętego kortu Nadalowi trudno było precyzyjnie zagrać po linii. Generalnie Djokovic zagrał po prostu solidnie i na takiego Nadal to starcza. Jest to dobry zwiastun, bo jeśli będący w nie najlepszej dyspozycji Rafa by go tu ograł oznaczałoby to, że już totalnie rozpracował Serba i ogrywa go małym nakładem sił a tak wiadomo, że Rafa musi wykrzesać z siebie maksimum aby wygrać z Novakiem i w tej rywalizacji jeszcze wiele może się zmienić.
jonathan
Posty: 6546
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: T40: Pekin, Tokio 2013

Post autor: jonathan »

Dobra analiza, Rodżer.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T40: Pekin, Tokio 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Pierwszy raz się zgadzacie? :P
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
jonathan
Posty: 6546
Rejestracja: 01 sie 2011, 19:49

Re: T40: Pekin, Tokio 2013

Post autor: jonathan »

DUN I LOVE pisze:Pierwszy raz się zgadzacie? :P
Zwykle to nie zgadzaliśmy się w innych dziedzinach niż tenis. :D
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T40: Pekin, Tokio 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Fakt.
Rroggerr pisze:Oglądnąłem finał Raonica z Del Potro i mam nadzieję, że Palito doczłapie do końca sezonu w takiej formie. Zaś Kanadyjczyk - bardzo dobre spotkanie w jego wykonaniu, momentami wręcz prezentował się zaskakująco jeżeli chodzi o return i grę w defensywie, ale jednak całkiem widocznie przegrał - brakuje tenisowych argumentów Raonicowi na grę z najlepszymi i tego chyba nawet Ljubicic nie przeskoczy.
Nie zmienia to faktu, że wydaje mi się być żelaznym kandydatem do miejsca w Top-10 w 2014 roku. Powinien osadzić się w okolicach 8-10 pozycji, a z biegiem czasu być może i zawędruje wyżej.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: T40: Pekin, Tokio 2013

Post autor: Rroggerr »

DUN I LOVE pisze:Nie zmienia to faktu, że wydaje mi się być żelaznym kandydatem do miejsca w Top-10 w 2014 roku. Powinien osadzić się w okolicach 8-10 pozycji, a z biegiem czasu być może i zawędruje wyżej.
Kolejny zawodnik w Top 8 nie liczący się w Wielkich Szlemach i nie mający żadnych tenisowych argumentów (bo argument ma tylko jeden) na Nadala, Djokovica i Murraya? Juuupi... :padam:

Ale okej, nie hejtuję. Przynajmniej wykorzystuje, co fabryka dała. I to piszę bez krzty ironii, szkoda, że więcej szacunku do swoich możliwości mają z reguły ci, którzy ten naturalny talent mają mniejszy.
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171253
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: T40: Pekin, Tokio 2013

Post autor: DUN I LOVE »

Rroggerr pisze:Kolejny zawodnik w Top 8 nie liczący się w Wielkich Szlemach i nie mający żadnych tenisowych argumentów (bo argument ma tylko jeden) na Nadala, Djokovica i Murraya? Juuupi... :padam:
Ale nie napisałem przecież, że to super. :D Po prostu wydaje mi się to dosyć oczywiste. Wawrinka niebawem spuści z tonu, Ferrer też pewnie zacznie lecieć w dół, z Gasquetem może być różnie. Do tego Federer raczej już nigdy o ranking nie zadba (trudno powiedzieć, ile czasu jeszcze będzie grał). To tylko to co przed nim, a za nim? Nie za bardzo są widoki, kto może wywrzeć na nim presję.
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Rroggerr
Posty: 9951
Rejestracja: 19 lip 2012, 19:54

Re: T40: Pekin, Tokio 2013

Post autor: Rroggerr »

Zobaczymy kiedy Raonicowi odpadnie ramię. Ferrer to te ćwiartki szlema będzie robić jeszcze długo.
Awatar użytkownika
Mario
Posty: 35179
Rejestracja: 03 sie 2011, 1:34

Re: T40: Pekin, Tokio 2013

Post autor: Mario »

Nie przywiązywałbym wielkiej wagi do zwycięstwa Djokovica. Widziałem tylko drugiego seta i naprawdę nie mogłem uwierzyć, jak słabo Rafał był dziś dysponowany. Serb zrobił to co musiał i tylko w taki sposób bym na to patrzył. A owa świetna gra była wynikiem tego, że Novak nie czuł żadnego zagrożenia ze strony rywala. Zresztą słowa Alana są chyba najlepszym komentarzem dzisiejszych wydarzeń.
Alan pisze:Pozbierał Novak okruszki ze stołu przy którym długo długo ucztował Rafa. Ot co.
W drugim finale właśnie czegoś takiego się spodziewałem, choć myślałem, że Milos jednak serwisu nie straci.
MTT bilans finałów (17-26)
W: Queen's Club 13, Monte Carlo 14, Australian Open 15, Nottingham 15, Chennai 16, Rio de Janeiro 17, Wiedeń 17, Acapulco 18, Madryt 18, Queen's Club 21, Cincinnati 21, Indian Wells 21, World Tour Finals 21, s-Hertogenbosch 22, Roland Garros 23, Astana 23, Hong Kong 24
F: Auckland 14, Miami 14, Roland Garros 14, Waszyngton 14, World Tour Finals 14, Rio de Janeiro 15, US Open 15, Estoril 16, Pekin 17, Rio de Janeiro 18, Monte Carlo 18, Rzym 18, Lyon 18, Metz 18, Hamburg 20, Madryt 21, St. Petersburg 21, Adelajda-2 22, Buenos Aires 22, Rio de Janeiro 22, Cincinnati 22, Astana 22, Rio de Janeiro 23, Bastad 23, Rio de Janeiro 24, Dubaj 24
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22712
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: T40: Pekin, Tokio 2013

Post autor: robpal »

Wyniki finałów:

Pekin

Obrazek

[1] Novak Djoković (SRB) d. [2] Rafael Nadal (ESP) 6-3 6-4

Max Mirnyi/Horia Tecau (BLR/ROU) d. Fabio Fognini/Andreas Seppi (ITA) 6-4 6-2

Tokio

Obrazek

[1,WC] Juan Martin del Potro (ARG) d. [3] Milos Raonic (CAN) 7-6(5) 7-5

[4] Rohan Bopanna/Edouard Roger-Vasselin (IND/FRA) d. Jamie Murray/John Peers (GBR/AUS) 7-6(5) 6-4

Wszystkie wyniki (kwalifikacji, turniejów singlowych oraz deblowych) można znaleźć na 1 stronie wątku.
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Lucas i 29 gości