Rafael Nadal

Profile aktywnych graczy ATP Tour.
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 14863
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Rafael Nadal

Post autor: jaccol55 »

Roland Garros. Nadal piąty raz Królem Paryża

Rafael Nadal w trzech setach (6:4, 6:2, 6:4) pokonał Szweda Robina Soderlinga i zwyciężył w finale Rolanda Garrosa. To już piąta wygrana Hiszpana na kortach w Paryżu, wcześniej udała mu się ta sztuka w 2005., 2006., 2007. i 2008. roku.

Wyrównana walka toczyła się tylko w pierwszym secie. Soderling, grający po raz drugi z rzędu w finale French Open, miał na początku nawet szansę na przełamanie Hiszpana. Ostatecznie jedyny break w tym meczu był dziełem Nadala i to on wygrał partię do czterech.
Druga partia toczyła się gem za gem tylko do stanu 2:2. Wtedy Nadal dwukrotnie z rzędu przełamał rywala i w 39 minut zakończył tą partię. - Grając tak jak dziś osiągniesz wszystko co będziesz chciał w tenisie - mówił po meczu Soderling.
Trzeci set zaczął się od kolejnego przełamania Hiszpana. Soderling od początku tej partii wydawał się być zmieszany, biegać do piłek zaczął dopiero pod koniec meczu. Nic mu to jednak nie dało, ponieważ Nadalowi wystarczyło zwyciężyć swoje podania.
- Dziękuję za doping wspaniałej paryskiej publiczności - powiedział po francusku w czasie ceremonii wręczania nagród Nadal. Jest to o tyle ciekawe, że w zeszłym roku, w przegranym przez niego meczu czwartej rundy z... Soderlingiem, publiczność była zdecydowanie po stronie Szweda i wygwizdywała Hiszpana.


Nadal po raz piąty wygrał Rolanda Garrosa i do rekordzisty pod tym względem, Szweda Bjoerna Borga, brakuje mu już tylko jednego zwycięstwa.
http://www.sport.pl/tenis/1,64987,79776 ... aryza.html
Awatar użytkownika
Wujek Toni
Posty: 5824
Rejestracja: 19 lip 2011, 19:17

Re: Rafael Nadal

Post autor: Wujek Toni »

Rafael Nadal beats Robin Soderling to claim fifth French Open title

Rafael Nadal brushed aside the challenge of Robin Soderling to claim his fifth French Open men’s singles title.

The world No 2 won in straight sets, 6-4, 6-2, 6-4 in two hours and 18 minutes to avenge his shock defeat by the Swede last year.

Soderling’s triumph in the fourth round in 2009 - he went on to lose to Roger Federer in the the final - was the only match Nadal has lost at Roland Garros and motivation enough for the Spaniard, if any were needed.

The pre-match weather forecast had been for storms, but the match began in bright sunshine and it was Soderling who was soon under a cloud when he dropped his serve in the fifth game of the first set and was unable to find a way to break back.

Soderling had four break points in the second game of the second set, but Nadal produced the famous fighting qualities that have made him almost unbeatable on clay and he fought back to hold.

Nadal produced some incredible shot-making to break to love in the next, Soderling shaking his head in disbelief and he soon dropped his serve again, not helped by serving a double fault to gift his opponent the first of two double break-points.

Nadal held to take the second set 6-2 and keep up his record of not having dropped a set all tournament.

There was no stopping the second seed and he duly closed out the match with a single break in the third to become only the second man to have won at least five French Open titles. Bjorn Borg has six, but if Nadal stays fit it should be a record he surpasses sooner rather than later.
http://www.timesonline.co.uk/tol/sport/ ... 145063.ece

--------------------------
ROLAND GARROS - Nadal Reclaims No. 1 Ranking With Fifth Roland Garros Title

In a remarkable Sunday for Rafael Nadal, the Spaniard won his fifth Roland Garros title, returned to No. 1 in the South African Airways 2010 ATP Rankings and became the first player to qualify for the season-ending Barclays ATP World Tour Finals, after defeating Robin Soderling 6-4, 6-2, 6-4 in the final in Paris.

At the age of 24 years and four days, Nadal became just the second man in history to win five or more Roland Garros titles. Bjorn Borg finished his esteemed career with six titles on the Parisian clay. The Spaniard will subsequently return to the No. 1 spot in the South African Airways ATP Rankings for the first time since 22 June, 2009.

Victory for Nadal secured his seventh major title. Together with his five victories at Roland Garros in 2005-2008 and 2010, the left-hander also lifted the Wimbledon trophy in a dramatic finale in 2008 and won the Australian Open last year.
http://www.atpworldtour.com/News/Tennis ... Title.aspx
"Zabrałem kiedyś Rafaela wraz z Pico Monaco na ryby. Pamiętam, że chłopcy niezwykle radowali się na myśl o spędzeniu w taki sposób tamtego poranka - lato miało się już ku końcowi i była to jedna z ostatni okazji, by złowić kilka moren przed zamknięciem sezonu. Przypominam sobie bardzo dokładnie moment, gdy Rafael próbował po raz pierwszy zarzucić swoją wędkę , siedząc na skraju barki. Samą czynność wykonał nienagannie - widać było gołym okiem, że chłopak ma do wędkarstwa talent i czerpie z niego wielką przyjemność. Mimo to nie omieszkałem zbliżyć się do mojego bratanka, po czym chwyciłem go dosyć łagodnie, acz pewnie za muskularne prawe ramię, którym to przed chwilą zarzucił energicznie żyłkę wraz ze spławikiem i rzekłem: 'Którą ręką Cię uczyłem?'" Toni Nadal, Życie moje
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Rafael Nadal

Post autor: Joao »

To jedna z najważniejszych wygranych w mojej karierze

Rafael Nadal po dwóch latach znów triumfował w Roland Garros. Po wygranym finale ukrył głowę w ręczniku i zaczął płakać ze szczęścia. Dlaczego? Bo osiągnął coś, czego przed rokiem bał się, że może już nigdy nie osiągnąć. Wygrał ponownie turniej Wielkiego Szlema.

- Po finale rok temu zaczął się dla mnie ciężki okres, ale pracowałem bardzo ciężko żeby być znów tutaj. Byłem zdenerwowany bardziej niż zawsze przez ostatnie dwa tygodnie, bo wiedziałem, że jestem gotowy na wygraną. Byłem gotowy żeby grać na swoim najwyższym poziomie, grać ze spokojem i cieszyć się tą grą. To uczyniłem i dlatego dzisiejszy dzień jest dla mnie taki wyjątkowy.

Latem zeszłego roku Hiszpan leczył kontuzjowane kolana na Majorce. Nie wystąpił na Wimbledonie. Wrócił na US Open gdzie zawiodły go mięśnie brzucha. W Australii na początku roku znów były problemy z kolanem. Teraz wreszcie czuje się dobrze. - Nie miałem żadnych problemów zdrowotnych przez te dwa tygodnie, a to dla mnie bardzo ważne. Jeśli czuje się dobrze, mogę znów cieszyć się z tenisa i grać na swoim najwyższym poziomie.

Dziennikarze pytali Nadala także o to, czy ważniejszy jest dla niego siódmy wygrany turniej Wielkiego Szlema, czy też odzyskanie pierwszej pozycji w rankingu. - Najpierw French Open. To jest najważniejsza rzecz (wskazał na trofeum). Potem ranking. Byłem już numerem jeden i bardzo się cieszę. Jednak gdy płakałem po zakończonym meczu, nie myślałem ani trochę o rankingu.

Wygrana we Francji pozwoli Nadalowi bez jakiejkolwiek presji udać się na Wimbledon. Zanim jednak tenisista z Majorki zagra w kolejnym turnieju wielkoszlemowym, wystąpi w turnieju ATP 250 w Queens Club. -Jutro popołudniu będę już trenować w Londynie. Nie za długo, około 45 minut. We wtorek zagram debla razem z Marciem Lopezem, a w środę pierwszy mecz singlowy. Uwielbiam ten turniej i zawsze się tam dobrze czuje.

Dalej w przyszłość Rafa wybiegać nie chce. - Pozwólcie mi trochę się nacieszyć tą wygraną, bo ta chwila jest dla mnie wyjątkowa. Jutro będę w Londynie, to możemy zacząć rozmawiać o Wimbledonie. Po turnieju w Queensie udam się na kilka dni odpocząć na Majorkę i wrócę do Londynu na Wimbledon. Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby być jak najlepiej przygotowanym.
http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ ... jej-karie/
Awatar użytkownika
robpal
Posty: 22712
Rejestracja: 07 sie 2011, 10:08

Re: Rafael Nadal

Post autor: robpal »

Nadal happy to be back at Wimbledon

Rafael Nadal is back at Wimbledon and loving every minute of his return to the place where he won what he calls "the most important tournament in the world" in 2008.

Nadal was unable to defend his Wimbledon title last summer because of knee problems, but any concerns about ongoing ability to play tennis at the highest level have been dismissed by his storming run through the clay court season - a run which brought him the titles in Monte Carlo, Madrid, Rome and then his fifth Roland Garros title in six years.

And how has that demanding spell left him as he prepares for Wimbledon? At the Queen's Club tournament immediately after Paris he lost early as he renewed acquaintance with grass. "I was the first week for me on grass after a lot of matches on clay," he said. "I tried my best but I had a little bit of a problem with my leg, so I was scared to run at 100 per cent. But now I am fine, I am perfect."

"This tournament [Wimbledon] is very special," he added. "This is true for everybody because it is the nicest tournament in the world. For me it was always a special ambition to play well here. I did that for three years and finally won. So to be here brings back very nice memories. It is always a pleasure to be at this very beautiful club. It is a very personal satisfaction to be here after a 2009 season which wasn't easy."

Asked what was most important as he prepared a new assault on Wimbledon, Nadal insisted, "Everything is important. If you are fresh like ice but playing bad, you're going to lose. If you are playing very well but are too tired, which is what happened to me at the US Open in 2008, you gonna have the chances to win a few rounds but finally you gonna lose. The clay season was a hard one for me this year, but I am not very tired and I hope to be ready to play well on Tuesday in my first match."

Following his early defeat at Queen's Nadal seized the chance to fly home to Mallorca for a short break. "I went to a party with friends, I played golf, I go to the beach." It was perfect, he claimed, except for indifferent weather on the last two days.

Now comes the opportunity to repeat what he says was "one of the most emotional moments in my career" when he defeated Roger Federer in the 2008 final. "I worked hard all my life to improve my tennis on surfaces other than clay. Winning the most important tournament in the world on the most difficult surface was very important for me."

As for improving on his already impressive total of seven Grand Slam titles, Nadal said, "I go day to day. I am not thinking about 16 Grand Slams and these crazy things, just about the first match here . I have seven [Slams] and that's more than I dreamed of five years ago. So I am already very happy about my career. But four months ago people were saying they didn't know if I would have another time at the top.

"Four months later, everything has changed. In your career you have a lot of good moments and bad ones. The important thing is to have enough motivation to keep working all the days with humility and trying to be a better player than before. I am going to try to continue doing this."
http://www.wimbledon.org/en_GB/news/art ... 12350.html
MTT career highlights (26-17):
2021: Delray Beach (F);
2020: Antwerpia (W), Cincinnati (W), Dubaj (F), Montpellier (F);
2019: Bazylea (W), Sztokholm (W), Szanghaj (W), Metz (W), Winston-Salem (F), Stuttgart (W), Madryt (W), Monachium (F), Barcelona (F), Houston (W), Acapulco (W), Buenos Aires (F);
2018: Paryż (F), Bazylea (F), Metz (W), Toronto (W), Estoril (F), Miami (W), Australian Open (F);
2017: WTF (W), Sztokholm (W), Hamburg (W), Stuttgart (W), Acapulco (W);
2016: WTF (F), Bazylea (F), Cincinnati (W), Roland Garros (F), Marsylia (W), Doha (W);
2015: WTF (W), Bazylea (W), Winston-Salem (W), Hamburg (W), Wimbledon (F), Stuttgart (W), Monte Carlo (F), Indian Wells (F);
2014: Halle (F)
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 15835
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Rafael Nadal

Post autor: Bombardiero »

#41) Wimbledon 2010

R128 Kei Nishikori 6/2 6/4 6/4
R64 Robin Haase 5/7 6/2 3/6 6/0 6/3
R32 Philipp Petzschner[33] 6/4 4/6 6/7 6/2 6/3
R16 Paul Henri Mathieu 6/4 6/2 6/2
1/4 Robin Soderling[6] 3/6 6/3 7/6 6/1
1/2 Andy Murray[4] 6/4 7/6 6/4
F Tomas Berdych[12] 6/3 7/5 6/4

Obrazek
MTT - tytuły (13):
2024
: Monte Carlo, Rotterdam 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(7):
2022:
Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Awatar użytkownika
Jacuszyn
Posty: 9937
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Rafael Nadal

Post autor: Jacuszyn »

Nadal Captures Eighth Major Crown

World No. 1 Rafael Nadal won his second Wimbledon title on Sunday as he mastered blustery conditions at the All England Club to defeat first-time Grand Slam finalist Tomas Berdych 6-3, 7-5, 6-4 in the final of The Championships.

The Spaniard has dominated the ATP World Tour since April, winning 31 of his past 32 matches, and came into Wimbledon having just won his seventh Grand Slam championship at Roland Garros (d. Soderling). He also achieved the Roland Garros – Wimbledon double in 2008, when he became the first man since Bjorn Borg in 1980 to accomplish the feat.

The Manacor resident is the first Spaniard in history to win two Wimbledon titles. The only other Spanish winner at the All England Club is Manuel Santana, who lifted the trophy in 1966 (d. Ralston).

Post Congratulations For Nadal On Facebook

“It’s more than a dream for me,” said Nadal. “It was always my dream to play on this court and today, to play a fourth final for me was amazing. I couldn’t be here last year but this year I came back and to have this trophy in my hands is more than a dream.”

“It was a great two weeks for me, but he was very strong today,” conceded Berdych. “He’s showed in the last few months that he’s really the champion and he just deserved to win today.

The 24-year-old Nadal, who regained the No. 1 spot in the South African Airways 2010 ATP Rankings from Roger Federer after his Roland Garros triumph last month, added a further 2000 points to his tally. He has already secured his place in the elite eight-man field at the Barclays ATP World Tour Finals, the year-end championships which will return to The O2 in London from 21-28 November.

Buy Tickets For Barclays ATP World Tour Finals

Nadal is one of six players to reach four successive Wimbledon finals, joining Boris Becker, Bjorn Borg, Federer, John McEnroe and Pete Sampras. The Mallorcan finished runner-up to Federer in 2006 and 2007 before lifting the trophy for the first time in 2008 by defeating his Swiss rival in the longest Wimbledon final in history in four hours and 48 minutes. He was forced to miss last year’s Championships due to tendonitis in both knees.

"Every one is really special," said Nadal, comparing his two Wimbledon finals. "Is difficult to say this one is more special. The other one was more dramatic, the way to win. So first title is always very, very special.

"For sure after not easy year for me. Be back at my favourite tournament of the world here and play well another time, and not only play well, so finish with the trophy is amazing for me. Was very difficult for me to be back at my best. I did, so is very important and emotional moment for me. I want to enjoy that."

Watch Post-Match Interviews: Nadal | Berdych

His defeats to Federer in the 2006 and 2007 Wimbledon finals are his only two losses in 10 Grand Slam finals. In addition to his two Wimbledon trophies, he has also won five Roland Garros crowns and lifted the trophy at the 2009 Australian Open (d. Federer).

The left-hander has now won 14 matches in a row at Wimbledon, and improved to a 40-8 match record on grass, the eighth-best tally among active players. He won his first grass-court title at The Queen’s Club (d. Djokovic) in 2008.

How The Final Was Won | Watch Highlights

The 12th-seeded Berdych was contesting his first major singles title after embarking on a tremendous run through the top half of the 128-man singles draw. He stunned top seed and six-time champion Federer in the quarter-finals, before ousting World No. 3 Novak Djokovic in Friday’s semi-finals.

“I want to congratulate Tomas because he is having an amazing season and had a very good tournament for today,” said Nadal. “I’m sorry for today but I wish him best of luck for the rest of the season.”

The Czech player has built further on the strong results he had already compiled this season. He defeated Federer en route to his second ATP World Tour Masters 1000 final in Miami (l. to Roddick) and reached his first-ever major semi-final at Roland Garros, following victory over World No. 4 Andy Murray in the fourth round.

The 24 year old was the first Czech player to compete in the Wimbledon men’s singles final since Ivan Lendl in 1987 and was looking to become the first champion from his country since Jan Kodes triumphed in 1973.

Watch 2010 Championships Review

“I hope this gives me a lot of confidence and some extra power to be stronger for next time and who knows what’s going to happen in the next few years,” said Berdych.

"I think the biggest difference between us was that when he got a chance, he just took it. He gave me one in the second set, one in the third set, and none of them I can bring it to my side and just made a break. That just shows how strong he is. I think it was just really about the small difference.

"It's really tough to find out some special tactic [against Nadal]. So my strategy was just concentrate for myself, start well and wait for some little chances. But, as I said before, he took it."

Berdych is projected to rise to a career-high No. 8 in the South African Airways 2010 ATP Rankings when the new rankings are released on Monday.
http://www.atpworldtour.com/News/Tennis ... Title.aspx
MTT:
Singles W(18): Kuala Lumpur 09, Memphis 10, Eastbourne 10, World Tour Finals 10, Cincinnati 12, Auckland 14, Sydney 16, Quito 17, Buenos Aires 17, Halle 17, Umag 17, Auckland 18, Eastbourne 19, Geneva 22, Auckland 23, Washington 23, Paris 23, Miami 24
Singles F(15): Metz 09, Basel 09, Johannesburg 10, Stuttgart 10, Toronto 10, Valencia 10, San Jose 11, Buenos Aires 16, Miami 17, Tokyo 17, IO Tokyo 20, Tokyo 23, Montpellier 24, Buenos Aires 24, Monte Carlo 24
Doubles W (5): Roland Garros 11, US Open 11, Monte Carlo 23, Toronto 23, World Tour Finals 23
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Rafael Nadal

Post autor: Joao »

Londyńska trawa ponownie dla Nadala
Niespodzianki w finale Wimbledonu niewielu się spodziewało i jej nie było. Rafael Nadal po znakomitej grze pokonał Tomáša Berdycha 6:3, 7:5, 6:4. Dla Hiszpana była to druga wygrana w tej imprezie w karierze, a ósma w turnieju z cyklu Wielkiego Szlema.

Nadal pokazał wielką klasę. W każdym z trzech setów zaprezentował zagrania, które wzbudzały zachwyt widowni. Angielscy kibice od lat mocno trzymają kciuki za Rafę,. więc i tym razem nie było inaczej. Byli jednak tacy, którzy mieli nadzieję na niespodziankę. Zwłaszcza po tym jak w półfinale zawodnik z Majorki pokonał faworyta gospodarzy Andy Murraya.

Nic jednak z tego. Mimo to, że czeski 24-latek Berdych w ostatnich miesiącach spisuje się znakomicie, a w drodze do finału pokonał m.in. Rogera Federera, to w starciu z wielkim Hiszpanem nie miał wiele do powiedzenia. Trzeba przynać, że starał się z calych sił.

Początki wszystkich partii wyglądały podobnie. Obaj tenisiści wygrywali swoje podania, ale w końcu Nadalowi udawało się wykazać wyższość. W pierwszym secie dwa razy przełamal Czecha, w drugim raz, a w trzecim też raz. Thomas natomiast nie wykorzystał żadnej z czterech szans na wygranie gema przy podaniu Hiszpana.

Lider światowego rankingu zanotował 14. z rzędu wugraną na kortach Wimbledonu. Po raz ostatni przegrał tutaj w finale w 2007 roku. Wtedy to uległ Rogerowi Federerowi. Dwa lata temu wywalczył tytul, a w poprzednim sezonie nie startował z powodu kontuzji.

- To co stało się w niedzielę to spełnienie mojego marzenia. Grałem tu po raz czwarty w finale i po raz drugi okazałem się najlepszy. Wróciłem do formy po cięzkim sezonie i kontuzji, dlatego ta wygrana jest tak ważna. W zeszłym sezonie miałem problemy i nie wystąpiłem. Teraz wszyscy mi dopingowali nawet, gdy gralem przeciwko tenisiści gospodarzy. To wspaniały dzień - mówił Nadal, który kilka tygodni temu zwyciężył na mączce na kortach Rolanda Garrosa.
Kapitalny Nadal - TENIS - Wimbledon

- To były wspaniałe dwa tygodnie w mojej karierze. Nadal był dzisiaj bardzo solidny i naprawdę zbyt silny. On jest prawdziwym mistrzem i zasłużył na zwycięstwo. Wiele mi dał sukces w ćwierćfinałowym meczu z Federerem, dostalem dodatkowej mocy. Wszyscy z mojego zespołu, rodzina i trenerzy przyczynili się do moich ostatnich sukcesów - stwierdził za to Tomáš Berdych. Czeski zawodnik po raz pierwszy grał w finale turnieju z cyklu Wielkiego Szlema.

Wynik finału gry pojedynczej mężczyzn:

Rafael Nadal (Hiszpania, 2) - Tomas Berdych (Czechy, 12) 6:3, 7:5, 6:4.
http://www.eurosport.pl/tenis/wimbledon ... tory.shtml
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Rafael Nadal

Post autor: Robertinho »

Nick Bollettieri: Nadal has the talent to be the greatest of all time – but only if his knees are up to it

Rafael Nadal bounded up another couple of steps at the tennis pantheon yesterday, overtaking Johnny McEnroe in the number of Grand Slam singles titles he's now won (eight), looking ahead to see who else he can muscle past. The beef from Majorca is phenomenal, amazing. His movement is sensational, inexplicable. I'm going to need to get a slo-slo-slow motion replay version of some of yesterday's action to see what's going on with his feet. How he reaches some of the balls that he does defies belief. He has no right. But he gets there, time and again.

He's only 24. The limit to what he can achieve in the rest of his career will be determined only by whether his body allows him to continue. But he says that he's healthy, and with some careful scheduling of his season, why shouldn't he play on, at this level or something close to it, for another three, four, five years? There is no reason. Holy cow!

Could he even win another eight Slams to match Roger Federer's 16? It's utterly extraordinary that we can even pose the question. But it's not outside the realms of possibility. Rafa is one of the greatest and can go further.
http://www.independent.co.uk/sport/tenn ... 18430.html
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 14863
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Rafael Nadal

Post autor: jaccol55 »

Welcome to the Nadal era
Rafael Nadal's comfortable victory over Tomas Berdych came as no real surprise the way he is playing at the moment.

The Spaniard has proven himself to be the world's best player by some distance over the last two Slams and the rest are really an irrelevance at the moment.

I thought Berdych was a little nervous at the start and he didn't serve as well as he can.

I felt he had to win the first set to have any chance of winning the match and after he lost that, I was worried that he might capitulate a little bit.

To be fair, he did get it together in the second set and made things competitive but he was never going to be a match for Nadal.

Rafa got better and better as the tournament progressed, and I think he played his best match of the year against Murray in the semi-finals.

In many ways, I think he is more watchable on grass than on clay. Obviously he is more dominant on clay, but we get to see the other facets of his game when he is playing on grass and it is just so entertaining to watch.

I've been saying for the last 12 months or so that the level of the top four players in the game has been dropping and that is now more true than ever with Nadal being the one big exception.

At the moment, he is in a league of his own, and it is hard to really pick out anyone as being a clear number two.

Over the next 12 months the two big questions will be whether Nadal's knees hold up (and if they do he can continue to dominate) and also whether Roger Federer can bounce back to the top level and win another two or three Slams?

To do that there has to be a major re-appraisal of Federer's game and he has to consider where the sport fits in with fatherhood and being a husband.

His career is at a crossroads now, and we may have seen the best of him. I really hope I'm wrong, but over the last few months he has been little more than a passing number.

He has said before that he will play on until 2012 and nobody really doubted that, but it's hard to see him messing about at number seven or eight in the world.

I think it would be a great shame to see him go out at that level.

+++

Looking back on the Wimbledon championship as a whole, I think we had a superb first week but the tournament then fizzled out a bit in the second.

The opening week was really helped by Federer's and Nadal's early struggles and then of course you had the Isner v Mahut match that will live long in the memory.

In the second week though, you didn't have that one match that really captured the heart and the two finals were a bit disappointing.

The women's draw in particular never really came to life. It was great to see new names like Tsvetana Pironkova and Petra Kvitova do so well but I think the tournament could have benefitted from someone like Justin Henin or Kim Clijsters battling into contention.

When Serena Williams turns up to play though, she looks pretty much unbeatable and if she can stay hungry and injury free over the next few years, well....God help the opposition!
http://uk.eurosport.yahoo.com/tennis/si ... icle/4400/
Awatar użytkownika
Jacuszyn
Posty: 9937
Rejestracja: 18 lip 2011, 18:51
Lokalizacja: Kraków

Re: Rafael Nadal

Post autor: Jacuszyn »

Tennis-U.S. Open Nadal's best chance of career slam says McEnroe

This year's U.S. Open is world number one Rafael Nadal's best chance yet to complete a career grand slam by adding the one major title to elude him, according to John McEnroe.

"A lot of people, including myself, believe his best chance to win the Open is right now," four-times U.S. Open winner McEnroe said on Wednesday.

Nadal has shown formidable form in winning his fifth French Open and second Wimbledon crown in the season's two previous grand slams to go along with his 2008 Australian Open triumph.

The pounding, backcourt style has worn him down in the past and injuries have limited him at the end of past seasons, making it more difficult for him to shine on the hardcourts of Flushing Meadows, which severely test his troublesome knees.

Various factors now favoured Nadal in the tournament at Flushing Meadows starting on Aug. 30, McEnroe told reporters during a conference call.

"He's really tried to pull back. He's trying to win it," the former bad boy of tennis said. "He's playing just enough tennis so he has confidence and to intimidate the other players. He is also giving his body a break.

"Sometimes there's seven weeks between Wimbledon and the U.S. Open and sometimes there are eight. This year there's eight, and that gives him a chance to have five weeks off.

"It looks like a pretty promising situation for him."

The famed left-hander added that Nadal had improved facets of his game that enabled him to overtake five-times U.S. Open winner Roger Federer in the rankings and could swing the balance next month in New York.

"Why is Nadal number one?" said McEnroe. "I think because he volleys better, I think better than Federer now. He improved his serve. He took steps to make himself better." (larry.fine@thomsonreuters.com; +1 646-729-6291. Reuters Messaging: larry.fine.thomsonreuters.com@reuters.net; For the sports blog Left Field go to: blogs.reuters.com/sport/))
http://eurosport.yahoo.com/19082010/2/1 ... 10432.html
MTT:
Singles W(18): Kuala Lumpur 09, Memphis 10, Eastbourne 10, World Tour Finals 10, Cincinnati 12, Auckland 14, Sydney 16, Quito 17, Buenos Aires 17, Halle 17, Umag 17, Auckland 18, Eastbourne 19, Geneva 22, Auckland 23, Washington 23, Paris 23, Miami 24
Singles F(15): Metz 09, Basel 09, Johannesburg 10, Stuttgart 10, Toronto 10, Valencia 10, San Jose 11, Buenos Aires 16, Miami 17, Tokyo 17, IO Tokyo 20, Tokyo 23, Montpellier 24, Buenos Aires 24, Monte Carlo 24
Doubles W (5): Roland Garros 11, US Open 11, Monte Carlo 23, Toronto 23, World Tour Finals 23
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rafael Nadal

Post autor: DUN I LOVE »

#1: Nadal w Top-10.

Rafael Nadal rozpoczął wczoraj swój 60 tydzień na fotelu lidera rankingu ATP, z 59 pełnymi tygodniami wyprzedził w klasyfikacji wszech czasów Jima Couriera (58 tygodni) i na tę chwilę zamyka czołową 10 tej statystyki. 24-letni Hiszpan będzie teraz gonił Panów: Edberga i Hewitta.

Najwięcej tygodni jako #1 (łącznie- Top10):

1.Pete Sampras (USA) - 286
2.Roger Federer (SUI) - 285
3.Ivan Lendl (CZE) - 270
4.Jimmy Connors (USA) - 268
5.John McEnroe (USA) - 170
6.Bjorn Borg (SWE) - 109
7.Andre Agassi (USA) - 101
8.Lleyton Hewitt (AUS) - 80
9.Stefan Edberg (SWE) - 72
10.Rafael Nadal (ESP) - 59
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Rafael Nadal

Post autor: Joao »

US Open: Pierwszy nowojorski finał Nadala

Flushing Meadows w Nowym Jorku dla Rafaela Nadala to wciąż ziemia niezdobyta, ale teraz po raz pierwszy stanie tam do walki o tytuł. Lider rankingu w półfinale odprawił Michaiła Jużnego (6:2, 6:3, 6:4 w 2h13') i w niedzielę zagra z Novakiem Đokoviciem.
Nie udało mu się w 2008 roku, gdy - nie ukrywa tego - jego głowa po osiągniętych wtedy sukcesach była nie na miejscu. Rok temu mimo kontuzji mięśni brzucha także potrafił dojść do półfinału. Teraz w końcu przebrnął ten szczebel, odprawiając Jużnego, swojego pogromcę z ćwierćfinału edycji 2006. Stadion Arthura Ashe'a czekał, ale nie doczekał się pierwszego od Australian Open 2009 wielkoszlemowego finału Nadal-Federer.

Swoje pięć minut Jużnyj miał, gdy przełamał hiszpańskiego faworyta przy prowadzeniu tego 4:3 w trzecim secie. Reakcją Rosjanina, "jakby wyjętego z powieści Dostojewskiego", na break pointa było zdziwienie, które wyraził sympatycznym gestem z uniesieniem brwi. Publiczność wiedziała, że cudu mimo tego nie będzie i mocno dopingowała Michaiła przy decydującym punkcie, by ten choć o jednego gema przedłużył całą zabawę. Jużnyj wykorzystał drugi serwis Nadala do tego, by zdominować wymianę i po niewiarygodnej obronie Rafy zabrać mu serwis. To drugi taki przypadek w turnieju.

Jak to w tej edycji US Open bywa, Rafa okazał się po pierwsze efektywny przy podaniu (65% pierwszego, 78% punktów po nim zdobytych), po drugie bardzo poważny w wykorzystywaniu szans przy returnie (5/8 wygranych break pointów). Jeżeli wciąż czeka na ten swój zapowiadany najlepszy mecz, na który zbiera energię, to trzeba się spodziewać niezwykłego finału. Rafa (23 piłki skończone - 19 zepsutych) przy Jużnym sobie pobiegał, ale granice jego wytrzymałości są jeszcze daleko.

Nadal jest prawdopodobnie w najlepszej formie ze wszystkich faworytów Open. Forhendem na zewnątrz wywalczył przełamanie już na 3:1 w otwierającym secie, którego zamknął, gdy zepchnięty do głębokiej defensywy potrafił zagrać krosem genialnego passing shota obok skonsternowanego Jużnego. Rosjaninowi (miał break pointa tuż po pierwszym przełamaniu) nikt talentu nie odmawia, ale w półfinale Wielkiego Szlema zwyciężają najlepsi pod względem fizycznym i mentalnym.

Obrona, specjalność zakładu Nadala, może rywali doprowadzić do szewskiej pasji. Jużnyj od stanu 0-40 przy 3:4 w drugiej partii był w stanie tylko raz uderzyć piłkę tak, by nie dopadł do niej Rafa. Ten na prowadzenie 2-0 w setach wyszedł dzięki wolnym punktom, posyłając asa (drugiego z trzech w meczu) i wygrywający serwis.

Szybkie nogi pozwoliły Majorkańczykowi na to, by przy break poincie na 2:1 w trzeciej partii dojść forhendem (lewą ręką!) do drugiego serwisu zagranego w linię środkową. Jużnyj wyrzucił potem swój forhend i był w potrzasku. Powrót na 4:4 był odłożeniem wyroku, na wykonanie którego faworyt nie zamierzał długo czekać. Jużnyj popełnił podwójny błąd serwisowy, obronił break pointa wygrywającym serwisem, ale gdy sędzia już zapisywał mu przewagę, zakończył na taśmie i własnym polu akcję serw&wolej, a drugiej okazji Nadal nie zmarnował.
http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ ... al-nadala/
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 15835
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Rafael Nadal

Post autor: Bombardiero »

#42) US Open 2010

Obrazek

R128 Teymuraz Gabaschvili 7/6 7/6 6/3
R64 Denis Istomin 6/2 7/6 7/5
R32 Gilles Simon 6/4 6/4 6/2
R16 Feliciano Lopez 6/3 6/4 6/4
1/4 Fernando Verdasco 7/5 6/3 6/4
1/2 Michaił Youzhny 6/2 6/3 6/4
F Novak Djokovic 6/4 5/7 6/4 6/2


RAFA'S CAREER GRAND SLAM

http://www.atpworldtour.com/News/DEUCE- ... -Slam.aspx
MTT - tytuły (13):
2024
: Monte Carlo, Rotterdam 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(7):
2022:
Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Rafael Nadal

Post autor: Joao »

US Open: Nadal kompletuje życiowego Wielkiego Szlema

Rafael Nadal po raz pierwszy w karierze wygrał US Open. W finale Hiszpan pokonał Novaka Đokovicia 6:4, 5:7, 6:4, 6:2 i ma już na swoim koncie tytuły we wszystkich wielkoszlemowych turniejach.
24-latek z Majorki stał się jednym z siedmiu tenisistów (obok Freda Perry'ego, Donalda Budge'a, Roya Emersona, Roda Lavera, Andre Agassiego i Rogera Federera), którzy wygrali wszystkie cztery wielkoszlemowe turnieje i dokonał tego jako najmłodszy z nich wszystkich. Wcześniej triumfował w Australian Open (2009), Roland Garros (2005, 2006, 2007, 2008 i 2010) i Wimbledonie (2008 i 2010). Został też pierwszym mężczyzną od czasu Lavera (1969), który w jednym sezonie wygrał Roland Garros, Wimbledon i US Open.

Dla Đokovicia był to drugi finał US Open (w 2007 roku przegrał z Federerem). Serb pozostaje z jednym wielkoszlemowym tytułem, zdobytym w Australian Open 2008. Było to 22. spotkanie obu zawodników i po raz 15. górą był Nadal, jednak na kortach twardych nadal lepszy bilans posiada Đoković (7-4).

I SET. Już w pierwszym gemie Nadal przełamał Novaka: sprytnym slajsem bekhendowym wytrącił Serba z rytmu i ten wyrzucił bekhend poza kort. Hiszpan wykorzystał pierwszego break pointa za pomocą forhendu wzdłuż linii. W trzecim gemie pogromca Federera wybronił się serwisem ze stanu 0-30 (dwa asy, wygrywający), a następnie odrobił stratę breaka wyrównując stan seta na 2:2.

W piątym gemie Serb obronił trzy break pointy przy stanie 0-40, by chwilę później wygrywającym serwisem uzyskać szansę na pierwsze prowadzenie. Nadal krosem forhendowym doprowadził do kolejnej równowagi. Đoković odparł jeszcze dwa break pointy (jednego ładną kombinacją odwrotnego krosa forhendowego i woleja bekhendowego), ale gem ten padł ostatecznie łupem zawodnika z Majorki, który wykorzystał szóstą szansę popisując się forhendem wzdłuż linii. Kolejnego trzeciego własnego gema serwisowego Hiszpan rozpoczął od przegrania pierwszej piłki, ale nie dał się przełamać po raz drugi i prowadził 4:2. Do końca utrzymał serwis, w 10. gemie wygrywający forhend dał mu piłkę setową. Forhend Đokovicia wylądował poza kortem i 24-latek prowadził 1-0.

II SET. Początek należał do Đokovicia. Już w drugim gemie sprawił on problemy Nadalowi, od stanu 40-15 doprowadzając do równowagi (ładny drop-szot bekhendowy). Hiszpan wybronił się serwisem, ale w kolejnych trzech gemach na korcie dzielił i rządził Đoković. Serbowi przytrafiła się seria 11 zdobytych punktów z rzędu. W czwartym gemie przełamał lidera rankingu, a następnie także do zera wygrał podanie i prowadził 4:1. W tym czasie finalista z 2007 roku trafiał znakomicie forhendem, którym w decydującym momencie rozbił w półfinale Federera.

Ta seria jednak nie trwała długo. W siódmym gemie Serb nie wykorzystał prowadzenia 40-15 i pozwolił się rywalowi odrodzić. Hiszpan odrobił stratę breaka, dwa decydujące punkty zdobywając w efektowny sposób (kros forhendowy, oburęczny bekhend wzdłuż linii). W ósmym gemie wolej bekhendowy i as dały mu prowadzenie 40-0, Đoković wywarł na nim presję zbliżając się na 40-30, ale wygrywającym serwisem lider rankingu wyrównał na 4:4. W dziewiątym gemie bekhend wzdłuż linii dał zawodnikowi z Majorki prowadzenie 30-15, Serb wyrównał na 30-30 odwrotnym krosem forhendowym i w tym momencie rozpadał się deszcz i tenisiści musieli udać się do szatni.

Po dwugodzinnej przerwie Đoković wygrał dziewiątego gema po grze na przewagi decydujący punkt zdobywając wygrywającym forhendem. W 12. gemie Serb zadał decydujący cios w II secie. Federer po zaserwowaniu asa prowadził 30-15, ale przegrał trzy piłki z rzędu (drop-szot bekhendowy w siatce, bekhend wzdłuż linii Đokovicia), przy piłce setowej pakując bekhend w siatkę.

III SET. Już w trzecim gemie Nadal zaliczył breaka, po tym jak Đoković mając otwarty kort wyrzucił forhend. W kolejnych dwóch gemach serwisowych Serba Hiszpan zmarnował aż osiem break pointów (dwukrotnie prowadził 40-15). Jak przystało na wojownika, triumfator Australian Open 2008 nie dał za wygraną i w tak trudnych momentach zdobywał efektowne punkty za pomocą forhendu, stop-woleja czy wygrywającego serwisu. Pomimo zmarnowanych break pointów Nadal wygrał seta, bo nie dał się przełamać Serbowi ani razu. W 10. gemie Hiszpan od stanu 15-30 włączył turbo doładowanie i posłał asa oraz jeden wygrywający serwis.

IV SET. W pierwszym gemie Đoković obronił break pointa i dwoma wygrywającymi forhendami zapewnił sobie dobre otwarcie partii. W trzecim gemie Serb już się nie uratował, przy 15-40 popisał się bekhendem wzdłuż linii, ale przy drugim break poincie nie była jego sprzymierzeńcem siatka (forhend nie zmieścił się w korcie). W piątym gemie tenisista z Majorki dorzucił jeszcze jedno przełamanie. Coraz bardziej słabnącemu fizycznie Serbowi ambicja nie pozwalała się poddać i w szóstym gemie efektowną kombinacją dwóch bekhendów: po krosie i wzdłuż linii, uzyskał break pointa, ale w kolejnej wymianie wyrzucił forhend. Po długiej grze na przewagi górą był Nadal, który podwyższył prowadzenie na 5:1.

Dwa gemy później Hiszpan zakończył to spotkanie: Đoković od 30-0 wyrównał na 30-30, ale kolejne dwa punkty padły łupem lidera rankingu (minięcie bekhendowe, forhend Serba poza kortem) i po trzech godzinach i 43 minutach czystego czasu gry ostatni mecz US Open 2010 dobiegł końca.

Nadal zaserwował osiem asów, a przy pierwszym serwisie zdobył 71 proc. punktów. Đoković popełnił o 16 niewymuszonych błędów więcej (47-31) i miał mniej winnerów niż Hiszpan (45-49). Zawodnik z Majorki zmarnował 20 z 26 break pointów, ale sam dał sobie odebrać podanie tylko trzy razy.
http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ ... go-szlema/
Awatar użytkownika
DUN I LOVE
Administrator
Posty: 171281
Rejestracja: 14 lip 2011, 22:04
Lokalizacja: Warszawa

Re: Rafael Nadal

Post autor: DUN I LOVE »

Wielki Szlem: Rafa po raz 9!

US Open 2010 to już 9 wielkoszlemowy tytuł wygrany przez Nadala. Hiszpan tym samym "zapełnił" lukę jaka dzieliła kilku Panów z 8 tytułami z Billem Tildenem (10 szlemów).

Najwięcej wygranych szlemów w historii:
16 - Federer
14 - Sampras
12 - Emerson
11 - Borg, Laver
10 - Tilden
9 - Nadal

Rafa jest też pierwszym od 41 lat (od czasów wspomnianego Lavera) tenisistą, który wygrał w 1 sezonie 3 turnieje WS pod rząd, dodatkowo każdy z nich na innej nawierzchni, przynajmniej w teorii. :P

--------

Obrazek
MTT - tytuły (27)
2021 (4) Sankt Petersburg, Moskwa, IO Tokio, Gstaad, 2020 (2) US Open, Auckland, 2019 (4) Tokio, Halle, Australian Open, Doha, 2017 (1) Cincinnati M1000, 2016 (1) Sankt Petersburg, 2015 (1) Rotterdam, 2013 (3) Montreal M1000, Rzym M1000, Dubaj, 2012 (1) Toronto M1000, 2011 (4) Waszyngton, Belgrad, Miami M1000, San Jose, 2010 (2) Wiedeń, Rotterdam, 2009 (2) Szanghaj M1000, Eastbourne, 2008 (2) US Open, Estoril

MTT - finały (35)
2023 (3) Waszyngton, Indian Wells M1000, Buenos Aires, 2022 (3) Wimbledon, Miami M1000, Australian Open, 2021 (4) San Diego, Wimbledon, Halle, Genewa, 2020 (2) Paryż-Bercy M1000, Acapulco, 2019 (2) Kitzbuhel, Genewa, 2018 (3) Sankt Petersburg, Stuttgart, Marsylia, 2017 (2) Sztokholm, Indian Wells M1000, 2016 (2) Newport, Rotterdam, 2015 (1) Halle, 2014 (1) Tokio, 2013 (2) Basel, Kuala Lumpur, 2011 (3) WTF, Cincinnati M1000, Rzym M1000, 2010 (2) Basel, Marsylia, 2009 (4) WTF, Stuttgart, Wimbledon, Madryt M1000, 2008 (1) WTF
Joao
Posty: 6485
Rejestracja: 17 lip 2011, 9:19

Re: Rafael Nadal

Post autor: Joao »

Rafael Nadal: Nie wyobrażałem sobie wejścia do panteonu Wielkiego Szlema
- Niesamowite uczucie. Myślę, że po raz pierwszy w karierze zagrałem bardzo, bardzo dobry mecz w tym turnieju. I to wtedy kiedy była taka potrzeba - powiedział po zwycięstwie w US Open Rafael Nadal, siódmy człowiek w historii z kompletem tytułów wielkoszlemowych w karierze.
Skompletowanie zwycięstw we wszystkich turniejach Wielkiego Szlema to spełnienie marzeń. - Ale bardziej marzyłem o samym wygraniu US Open - przyznał. - Pracowałem ciężko przez całe życie, ale nigdy nie wyobrażałem sobie, że zdobędę wszystkie tytuły wielkoszlemowe. Tym bardziej, że jak ciągle przyznaje, międzynarodowe mistrzostwa Stanów Zjednoczonych to najtrudniejszy dla niego turniej: - Z powodu warunków atmosferycznych, kortu, piłek, wszystkiego.

Uważany za najwybitniejszego w historii specjalistę od gry na kortach ziemnych, Nadal dwukrotnie wygrał Wimbledon. Kort twarde? - Mistrzem zostałem już w 2009 roku, kiedy triumfowałem w Australii - powiedział. Czy jest teraz lepszym zawodnikiem? - To kwestia pewności siebie. Jeżeli grasz dobrze i masz przekonanie o własnych możliwościach, jesteś o wiele lepszym graczem. Co innego gdy zaczynasz przegrywać, tracić pewność: jakbyś zapomniał jak się gra w tenisa. Ale to nie tak, bo naprawdę nie poprawiłem się za bardzo, na pewnie nie radykalnie, od ubiegłego roku.

Najważniejszą obok zdrowia przyczyną sukcesu w Nowym Jorku był serwis. - W Wimbledonie nigdy nie grałem źle, ale na trawie wiele zależy od poruszania się, co jest moją bronią. Wcześniej musiałem tutaj rozgrywać każdy punkt, ale serwis to zmienił. Serwis zrobił wielką różnicę w tym turnieju. To nie podanie trenował jednak najmocniej: - Od dziecka mocno pracowałem nad mentalnością.

Rywalizacja z Federerem

- Mówienie o tym, który z nas jest lepszy, jest głupotą. Liczba tytułów mówi, że Roger jest przede mną, więc to jest prawda. Myślę, że taka pozostanie przez całe moje życie - powiedział. - Dla mnie Roger był przykładem, przede wszystkim dlatego, że ciągle rozwijał się przez tok swojej kariery i to należy kopiować. Mamy różne style i nie sądzę, by to był dobry moment na rozmowę o hierarchii między nami.

Co Hiszpan robił w czasie niemal dwugodzinnej przerwy po przerwaniu pojedynku przy 6:4, 4:4, kiedy właśnie odrobił stratę przełamania i wyrównał stan drugiego seta? - To nie był dla mnie dobry moment na zejście z kortu. Po prostu wróciłem do szatni, wziąłem prysznic i założyłem jeszcze raz wszystkie taśmy i plastry. Jak grał bez ucieczką przed deszczem? - Zastałem, to czego oczekiwałem, czyli agresywnego, posyłającego piłki pod linię końcową Novaka. Ale zacząłem spotkanie znakomicie czując piłkę. Wiedziałem, że muszę utrzymać intensywność, walczyć o każdą piłkę i wchodzić w kort.

Teraz Masters

Jakie cele ma po wejściu do panteonu Wielkiego Szlema? - Mój cel przez całe życie był jeden: stale się poprawiać i czuć, że jest się lepszym zawodnikiem niż w poprzednim roku. Celem konkretnym jest teraz Masters, prawdopodobnie ostatni wielki turniej, którego nie wygrałem. Prawda jest taka, że to będzie najtrudniejszy dla mnie tytuł do zdobycia, go gramy w hali, na bardzo szybkiej nawierzchni, która jeśli się nie zmieni, zawsze będzie dla mnie przeszkodą w zwycięstwie w Masters. To jednak wyzwanie. Zmierzę się z nim w tym roku.

Nadal sam oświadczył, że nie jest tenisistą perfekcyjnym. - Najważniejsze to dalej serwować tak, jak w tym turnieju. To istotna zmiana dla mojej kariery, bo serwis przynosi wiele wolnych punktów - przyznał. - Mogę też grać agresywniej. Z większym spokojem przy odbiorze. Mogę poprawić wszystko: wolej, pozycję na korcie. Pod tym ostatnim względem zrobiłem postępy w porównaniu z poprzednim rokiem, ale nigdy za wiele: mogę wchodzić głębiej w kort.

Opinia o Đokoviciu: - Jego poziom jest nieprawdopodobny. Jestem przekonany, że wkrótce wygra US Open. Ma do tego odpowiednią grę. Życzę mu powodzenia, bo jest wielkim sportowcem, ale jednocześnie wielkim człowiekiem. Jego zachowanie po porażkach jest znakomitym przykładem dla każdego. Jednym z "highlights" meczu był serwis Nadala w trzecim secie przy 5:4, 15-30: - Zrobiłem coś, czego nie zrobiłem nigdy. Załatwiłem wszysko trzema uderzeniami: jednym asem i dwoma wygrywającymi serwisami.
http://www.sportowefakty.pl/tenis/2010/ ... onu-wielk/
Awatar użytkownika
jaccol55
Posty: 14863
Rejestracja: 15 lip 2011, 8:59
Lokalizacja: Grochów

Re: Rafael Nadal

Post autor: jaccol55 »

NADAL CLINCHES YEAR-END NO. 1 FOR SECOND TIME

For the second time in three years Rafael Nadal will finish as the No. 1 player in the year-end South African Airways ATP Rankings.

The 24-year-old Spaniard is the ninth player in the history of the South African Airways ATP Rankings (since 1973) to finish as ATP World Tour Champion at least twice. He and rival Roger Federer are the only players since 2000 to clinch the year-end No. 1 ranking in the week after the US Open. Federer did it in 2004 and '06.

Nadal said: "It has been an incredible season - one of my best ever, if not the best. Winning the US Open together with Roland Garros and Wimbledon, as well as the three back-to-back (ATP World Tour) Masters 1000s in Europe, was not easy. I worked very hard to get back to the top and it feels really good to know I will end the year as No.1."

See Nadal In London: Buy Tickets Now

Nadal will be officially crowned as the 2010 ATP World Tour Champion during a special ceremony at the season-ending Barclays ATP World Tour Finals in London, Nov. 21-28. Nadal and Federer are the first two players to qualify for the eight-man field. He is the third left-hander to finish No. 1 at least twice, joining Jimmy Connors (five times, 1974-78) and John McEnroe (four times, 1981-84).

On Monday, Nadal became the seventh man in history to achieve a career Grand Slam as he earned his first US Open title. He is also the first player to win three straight Grand Slam titles in the same year since Rod Laver won all four in 1969. Nadal is the youngest player in the Open Era to achieve a career Grand Slam. It was the Mallorcan native's ninth career Grand Slam crown and he is the second-youngest player behind Bjorn Borg to win nine Slam titles.

Nadal also joins Ivan Lendl and Federer as the only players to have held, lost and regained the year-end No. 1 ranking in the 37-year history of the South African Airways ATP Rankings (since 1973). Lendl held the year-end No. 1 ranking from 1985-87 and finished No. 2 in 1988 before reclaiming No. 1 in 1989. Federer was No. 1 from 2004-07, went to No. 2 in '08 and then returned to the top spot last year.

Nadal leads the ATP World Tour with six titles and a 59-7 match record in 2010. Since April he has won 43 of 46 matches, winning six of nine tournaments, including three consecutive ATP World Tour Masters 1000 clay court events (Monte-Carlo, Rome, Madrid) and his fifth Roland Garros title in six years. In July, he captured his second Wimbledon title in three years.

ATP WORLD TOUR CHAMPIONS (since 1973)
Year Player
2010 Rafael Nadal (Spain)
2009 Roger Federer (Switzerland)
2008 Rafael Nadal (Spain)
2007 Roger Federer (Switzerland)
2006 Roger Federer (Switzerland)
2005 Roger Federer (Switzerland)
2004 Roger Federer (Switzerland)
2003 Andy Roddick (U.S.)
2002 Lleyton Hewitt (Australia)
2001 Lleyton Hewitt (Australia)
2000 Gustavo Kuerten (Brazil)
1999 Andre Agassi (U.S.)
1998 Pete Sampras (U.S.)
1997 Pete Sampras (U.S.)
1996 Pete Sampras (U.S.)
1995 Pete Sampras (U.S.)
1994 Pete Sampras (U.S.)
1993 Pete Sampras (U.S.)
1992 Jim Courier (U.S.)
1991 Stefan Edberg (Sweden)
1990 Stefan Edberg (Sweden)
1989 Ivan Lendl (Czech Republic)
1988 Mats Wilander (Sweden)
1987 Ivan Lendl (Czech Republic)
1986 Ivan Lendl (Czech Republic)
1985 Ivan Lendl (Czech Republic)
1984 John McEnroe (U.S.)
1983 John McEnroe (U.S.)
1982 John McEnroe (U.S.)
1981 John McEnroe (U.S.)
1980 Bjorn Borg (Sweden)
1979 Bjorn Borg (Sweden)
1978 Jimmy Connors (U.S.)
1977 Jimmy Connors (U.S.)
1976 Jimmy Connors (U.S.)
1975 Jimmy Connors (U.S.)
1974 Jimmy Connors (U.S.)
1973 Ilie Nastase (Romania)

MULTIPLE ATP WORLD TOUR CHAMPIONS
Player (No.)
Pete Sampras 6
Jimmy Connors 5
Roger Federer 5
Ivan Lendl 4
John McEnroe 4
Bjorn Borg 2
Stefan Edberg 2
Lleyton Hewitt 2
Rafael Nadal 2
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Rafael Nadal

Post autor: Robertinho »

Nadal Believes Grand Slam In 2011 Is "Impossible"

World No. 1 Rafael Nadal believes his chances are slim of winning all four Grand Slam championships in one calendar year.

“I hope to have the chances to win four [major] titles next year,” said Nadal at the Shanghai Rolex Masters on Monday. “[But] for me, that is impossible. I will try to keep playing well… but the Grand Slam is not the case. That's for sure impossible, I think.”

Nadal won his fifth Roland Garros title (d. Soderling) in May, lifted his second Wimbledon trophy (d. Berdych) in July and became the seventh man in tennis history to complete a career Grand Slam by clinching his first US Open crown (d. Djokovic). He became the 2010 ATP World Tour Champion on 16 September.

When asked what the Spaniard attributes his stellar season to, the 24 year old said, “I was able to be almost all the time at my hundred per cent.

“Last year and the beginning of this was difficult and hard for me. So maybe for that reason I was able to push hard in all the tournaments, play with [one] hundred per cent of motivation and try [one] hundred per cent in every moment.

“If you are winning, you want to keep winning because you never know when this going to stop. So you have to do your best. When you are healthy, you have to enjoy the moments when you can because, for sure, the difficult moments are going to come back.”

Last week he picked up his 43rd tour-level title and seventh trophy of the year at the Rakuten Japan Open Tennis Championships in Tokyo. But if his ATP World Tour rivals think he’ll let up towards the end of the year, they’d be wrong.

“Three tournaments remain for me,” he said. “Last effort, [a] last try to be as good as I can in the last three tournaments of the year.”

Nadal will end his year by competing at the Barclays ATP World Tour Finals at The O2 in London from 21-29 November. Roger Federer and Novak Djokovic have also qualified for the season finale.
http://www.atpworldtour.com/News/Tennis ... sible.aspx
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
Awatar użytkownika
Bombardiero
Posty: 15835
Rejestracja: 19 lip 2011, 20:42

Re: Rafael Nadal

Post autor: Bombardiero »

#43) Tokio 2010

Obrazek

R32 Santiago Gilardo 6/4 6/4
R16 Milos Raonic 6/4 6/4
1/4 Dimitry Tursunov 6/4 6/1
1/2 Victor Troicki 7/6(4) 4/6 7/6(7)
F Gael Monfils 6/1 7/5
MTT - tytuły (13):
2024
: Monte Carlo, Rotterdam 2023: Toronto; 2022: Montreal, Newport, Eastbourne, Queen's Club, Madryt, Monachium; 2021: Metz, US Open, Parma, Barcelona

MTT - finały(7):
2022:
Bazylea, Atlanta, Barcelona, Indian Wells; 2021: WTF, Antwerpia, Roland Garros
Awatar użytkownika
Robertinho
Posty: 44267
Rejestracja: 15 lip 2011, 17:13

Re: Rafael Nadal

Post autor: Robertinho »

Tenis. Jak golfista wszech czasów zmienił styl Rafaela Nadala

Wiadomo już, dlaczego Rafael Nadal zaczął lepiej serwować. Wszystko dzięki golfiście wszech czasów Jackowi Nicklausowi

Toni Nadal, trener i wujek najlepszego obecnie tenisisty świata, opowiedział niedawno, jak to się stało, że bardzo poprawił się serwis Hiszpana, kluczowy podczas niedawnego triumfu w US Open.

- Zainspirował mnie Jack Nicklaus [golfista wszech czasów, wygrał 18 Wielkich Szlemów]. Oglądałem na wideo program, w którym Nicklaus wypowiedział zdanie: "Najpierw naucz się uderzać mocno, a potem zajmiesz się trafianiem w cel". I wtedy mnie olśniło! Rafa najpierw poprawił samą siłę serwisu, a dopiero potem wzięliśmy się do techniki. Robienie wszystkiego naraz nie miało sensu - powiedział wujek Toni.
http://www.sport.pl/tenis/1,64987,84742 ... faela.html
Czołem Uśmiechniętej Polsce!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 90 gości