Kamileki pisze: ↑21 lis 2020, 19:17
Takie są realia, Nadal ma 34 lata, a w hali zawsze grało mu się ciężko. Te 15 %, które mu daję to i tak sporo. Przynajmniej można mieć nadzieje.

Daję więcej. 50/50.

Jak nie teraz, to kiedy? Drugiej, takiej okazji już nie będzie.

Kamileki pisze: ↑28 paź 2020, 23:07 Chcą doprowadzić do upadku Alexandra
Spójrzcie na to zdjęcie: to jest nieprawdopodobieństwem aby tak krucha istota mogła podnieść rękę na tego babsztyla. Kłamie jak z nut wstrętna mazepa

Wersja eksportowa?

Punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.
Zabawne, jak jeszcze całkiem niedawno GOAT był bezdyskusyjny i tylko jeden.

Niestety, ale coraz rzadziej zdarzają się w tenisie mecze, gdzie w finale obydwaj zawodnicy są w bardzo dobrej formie. Dzisiejszy finał to przyzwoita dyspozycja Nadala i kiepska forma Novaka. O wyniku zdecydował Serb. Był o lata świetlne od swojej dobrej formy, a co było tego przyczyną nie będę spek...

Nando pisze: ↑11 paź 2020, 18:15 Czy mogło być piękniejsze zakończenie turnieju niż to ?

Król Rafael 13 i Księżniczka Iga , pełne trybuny i świat bez wirusa.

Brawo Rafa!!! Nadspodziewanie łatwo i w niezłym stylu. Gratulacje!
Nie mogło być lepiej, Iga + Rafa +20

Kiepski turniej w kiepskich czasach. Dramatyczne w skutkach to gapiostwo Novaka. Wierzyć mi się nie chce, że w taki sposób kończy walkę o tytuł.
Zdrówka dla pani sędzi.

DUN I LOVE pisze: ↑29 cze 2020, 23:06 Nie opłaca się angażować i przeżywać.

Bluźnisz!

Lubicie pierwsze dni WS-ów czy czekacie aż plan gier się przerzedzi? Dzisiaj już tylko półfinały i finały. Oczywiście jak gra Nadal. Ale zdarzają się już WS, których praktycznie nie oglądam. Dawno temu zarywałam noce dla dwóch facetów. Carlosa i Rafy. Kanapa, kocyk, termoforek, "coś na ząb&quo...

Jak dla mnie lepiej się stało, że wygrał Serb. Jedyne co jest ciekawe w obecnym tenisie, to rywalizacja między Nadalem a Novakiem o to, kto pozbawi Federera rekordu szlemów i który uczyni to pierwszy. Młodzieżą, tą mniej i bardziej podstarzałą przestałam się interesować. Jestem zdrowsza. Gratulacje ...

Myślę, że kilkanaście lat po zakończeniu kariery jego osiągnięcia i dokonania będą jeszcze bardziej wyeksponowane niż teraz, a on sam będzie cieszył się zdecydowanie lepszą, niemalże pomnikową opinią. Ze sportowcami tak jest, że wiedza o ich porażkach/wpadkach (o ile nie są jakieś potężne typu 40-1...

Nie dziwię się Federerowi ( i nie tylko jemu), że wciąż jest w grze. Oprócz tych wszystkich rekordów, GOATów i statystyk toczy się prawdziwe, codzienne życie. On z pewnością wie, że po zakończeniu kariery jego nazwisko i wyczyny nieuchronnie przykryje kurz zapomnienia, oczywiście od czasu do czasu z...

21.
Najlepiej już w czerwcu.

Turniej w typie kwiatek do kożucha.
Na szczęście starsi panowie złapali zadyszkę pod koniec sezonu. Szczęście dla tenisowej "młodzieży", co niektórej już zresztą w słusznym wieku. Zbierają panowie te ochłapy z pańskiego stołu i póki co nie widać ambicji na coś więcej. Kiepsko to wygląda.

DUN I LOVE pisze: ↑16 lis 2019, 0:13

Anula pisze: ↑16 lis 2019, 0:02Rafa może teraz spokojnie udać się na miesiąc miodowy i w podróż poślubną.

Chyba wspólnie z Pique na finały Davisa.

Jedno drugiemu nie przeszkadza.

DUN I LOVE pisze: ↑15 lis 2019, 23:53 Imię jego czterdzieści i cztery.

Raczej 40-15.
Nieźle spisał się Federer, zapewniając Nadalowi jedynkę na koniec sezonu. Wielkie dzięki!
Rafa może teraz spokojnie udać się na miesiąc miodowy i w podróż poślubną.

Wciąż jest w czołówce rankingu. Gra w finałach turniejów. Jeśli nie tytuły, to kasa płynie szerokim strumieniem. Dla reklamodawców wciąż jest łakomym kąskiem. Byłby głupcem kończąc teraz karierę.

Kiefer pisze: ↑16 wrz 2019, 13:49 .... No tylko zwycięzca nie ten, ...

Co najmniej od 14 lat.

Nie tylko dla Rafafanów.

Żarty się skończyły. Porządni ludzie muszą zacząć działać, bo obecna sytuacja jest nie do zniesienia i wymaga zdecydowanych kroków. W Stowarzyszeniu jeszcze trwają dyskusje czy odciąć za jednym zamachem pozostałych raków. Tylko to by wymagało znacznie większej ofiary. Ale jesteśmy gotowi. W imię oc...