@simon, @Mario, skąd niechęć do F1? Awersja do pięknych kobiet w garażach? Nie no, dajmy spokój. Nuda przeokropna. Szkoda na to życia. Piękne kobiety można spotkać w ciekawszych miejscach. Co do darta. Lubię grać, lubię oglądać. Wbrew pozorom cholernie trudna gra/sport, żeby ją uprawiać na dobrym p...

DUN I LOVE pisze: ↑07 cze 2020, 22:10 Średnią, bo F1 ogląda pół świata

I jak ma być dobrze na tym świecie?

F1 to nie sport. Co innego dart.

Nash-Beverley-Giannis-Dirk (KG nie mogłem się zdecydować)-Olajuwon

Fun to watch skład:
Nash-Curry-Bird-McHale-Olajuwon

Moje zdanie na temat Hardena raczej znasz. Paskudny scoring, obrzydliwy wręcz. Nie mam nic więcej do dodania. Znam, ale czasem lubisz bronić coś dla zasady, zwłaszcza jak za bardzo po kimś jadę, więc liczyłem, że podejmiesz próbę. :D Może gdyby pora była wcześniejsza i nie musiałbym za 5 godzin wst...

Moje zdanie na temat Hardena raczej znasz. Paskudny scoring, obrzydliwy wręcz. Nie mam nic więcej do dodania.

DUN I LOVE pisze: ↑26 maja 2020, 0:28

simon pisze: ↑26 maja 2020, 0:27Cały czas mam ten mecz na kompie. Chyba najlepszy mecz RS jaki widziałem.

Sporo smsowaliśmy wtedy z tego co pamiętam. Dobry trening mi wszedł na siłce, byłem taki wkurzony.

Tak było.

DUN I LOVE pisze: ↑26 maja 2020, 0:23 Co ciekawe, największy cios serce przyjąłem w trakcie RS. Co rzucał wtedy je*any.

Cały czas mam ten mecz na kompie. Chyba najlepszy mecz RS jaki widziałem.

Zawsze wolałem obronę od ataku dlatego wolę lata wcześniejsze i dlatego uwielbiałem Memphis. Wydaję mi się, że ci najwięksi w większości by się dostosowali w obie strony. Choć nie ukrywam, że chętnie bym zobaczył Hardena w starciu z takimi Pistons z czasów Jordana i przy tamtym sędziowaniu :D . Wte...

Kawhi Leonard to człowiek od zadań specjalnych. Tu wygra, tam wygra, gdzieś tam wyskoczy z kapelusza jako świeży wynalazek Popa. 2 pierścienie, 2 x FMVP, jeden genialny run po tytuł (bardzo w stylu Dirka), 2 razy najlepszy obrońca ligi, a jednocześnie tylko 4 sezony na poziomie +20 ppg i jak sam mów...

DUN I LOVE pisze: ↑26 maja 2020, 0:02 Kawhi ma 2 pierścionki? Dobrze wiedzieć.

I 2 x FMVP.

DUN I LOVE pisze: ↑26 maja 2020, 0:04 Czy Dirk Nowitzki to Top-10 ostatnich 2 dekad w NBA?

Tak.

Kiedyś już o tym pisałem. Spurs 2014 byli niesamowici. W serii finałowej byliby trudni do ogrania przez jakąkolwiek drużynę z przeszłości i przyszłości. Strasznie im żarło. Nie wiem czy bym postawił kogokolwiek w roli faworyta w starciu z tamtą bandą.

Lata 08-14, to dla mnie przede wszystkim kibolowanie Celtics. Męczarnie w mistrzowskim runie, później kontuzja Garnetta gdzie b2b był w zasięgu jak nigdy. Seria z Bulls, z już sam nie wiem iloma dogrywkami (rekordowo dużo tego było) i łudzenie się, że KG zmartwychwstanie. Nie zmartwychwstał. Playoff...

John Stockton i Jason Kidd w porównaniu do Steva'a Nasha, mieli ręce wystrugane przez Dżepetta.

Nando pisze: ↑25 maja 2020, 23:42 Własnie team Nash czy team Kidd ?

Nie bluźnij.

Czekolada był niezły, ale on zawsze dostawał punkty za styl przez co był lekko przeceniany. Kings byli lepsi z Bibbym na rozegraniu.

Nieodżałowani Suns Nasha... Każdy powinien wiedzieć, że Steve Nash był magikiem, geniuszem. Pod względem, że tak nieładnie napiszę, obsługiwania kolegów z drużyny za pomocą podania, był najlepszy w historii. A jego Suns jednak grali piękniej od Kings z początku XXI wieku.

Lata 90-te, czy jeszcze 80-te, to był niezły czas dla rozmaitych freaków. Bogues ze swoimi 158cm, Muresan i Bol po 231 cm, Oliver Miller ważący chyba z 200 kg.