Tego hardu wcale nie jest znowu tak dużo. Z roku na rok kolejne turnieje w Stanach znikają z kalendarza. W 2013 po raz ostatni tenisiści zagrają w San Jose. Cały czas jest za mało czasu na masters na trawie. Po RG, a przed Wimbledonem, żaden czołowy tenisista nie zagra na maksimum w takim turnieju ...

Rozmowa dwóch prawdziwych mężczyzn. Na siłce. Twarzą w twarz. Oczy w oczy.

Oglądałem ostatnio cały finał w Newport, wcześniej cały finał IW z Federerem. Akcji wolejowych ze strony Johna było tam na lekarstwo. Albo serwis albo mocne uderzenie forehandem po returnie przeciwnika w połowę kortu. Przyznam jednak, że poprawił poruszanie się wzdłuż linii końcowej, koordynacje ruc...

Nie nadymaj się tak, tylko zrozum, że był to oczywisty komplement. Ale Ty, aby to pojąć, potrzebowałbyś chyba dopiero wstawienia przeze mnie jakiegoś śmiesznego emotikonu. A Tomasza Lorka cenię. Muszę przyznać, że czasem zdarzają mu się cudowne perełki, chociaż niektórzy nazywają to grandilokwentny...

Ależ ja się nie zdenerwowałem. Bardzo szanuję i lubię Pana Tomasza i Panią Katarzynę i pozdrawiam całą ekipę Polsatu sport. Mam nadzieję, że mnie nie oszukujesz co do sympatii wobec niego i masz go chociaż we friendsach na fejsie. Życzę Ci aby został ojcem chrzestnym Twoich dzieci.

Z Twoimi wypryskami jaźni pasowałbyś byś na męża Kasi Nowak. A brakiem dystansu mógłbyś konkurować z Jarosławem Kaczyńskim.

Tomeczek w czarnych skarpetkach awansuje do finału. Zacięty tiebreak gdzie Chorwat miał dwa przełamania, padł jednak łupem Haasa. Pierwszy set niesamowicie zacięty. Marin łupał ciągle pociski na bh Tommy'ego, udało się jednak przetrwać bombardowanie, choć sporo punktów wyjął Cilic podczas tych nalot...

Rozstawienie będzie obowiązywało chyba z okresu pomiędzy RG a Wimbledonem czyli Rog w wyniku absencji Rafiego winien być plasowany na drugiej pozycji...a jak wygląda sprawa z punktami? Czy również w Pekinie było 750 za złoto i czy jeśli Rafa odwołał start to odejmą mu te punkty teraz czy odjęli już ...

Boję się tego Cilicia. Jak jest wczuty i mu serwis siedzi może Tommy nie mieć nic do gadania tak jak w Monachium. Zwłaszcza, że to już zaawansowana faza turnieju i pasek energii Tommy'ego mógł trochę opaść.

Najchętniej wyrzucił bym Miami. Przyspieszył trochę sezon mączkowy i w ten sposób zrobił więcej miejsca między Wimblem a RG i posadził tam mastersa. Swobodne dywagacje.

Idąc dalej tym tropem mógłby powstać jakiś masters na trawie. Za dużo tego hardu w Ameryce. Zwłaszcza tego o prędkości mączki.

Zostało 13 tygodni, oby nie była to pechowa liczba.

Robertinho pisze: 300 tygodni wyglądałoby naprawdę ładnie.

Na pewno ładniej niż dwieście.
" This is ten-nis ! "

Dobrze, że w pokerze nie ma (D)Jokerów.

Do piewców Tipsarewicza nie należę ale imienia Nikoaya Davydenki na mojej warcie szargać nie pozwolę. Owszem obydwaj z Davidem są baselinerami i łupaczami jednak Nikolay ("in his prime") potrafił świetnie uderzać ze wznoszącej i co raz głębiej wchodzić w kort przez co piłka im dłużej trwał...

DUN I LOVE pisze:Lavezzi w PSG.

Oni są skazani na wygranie Ligue1 w tym sezonie.

Wszystko w porządku? Pisałem o tym ze 2 tygodnie temu.

Rusty pisze:

Pitny pisze:Niestety serwis nie działa tak jak powinien a szkoda, bo można było to wygrać.

Co masz do dzisiejszego serwisu Lleyton'a?

Chyba miał DF w tiebreaku. W meczu z Isnerem to prawie wyrok.

Na razie w finale w Newport tiebreak po secie ze średnią odbić w wymianie równą 2 czyli klasyczny mecz z Isnerem.