Lucas pisze: ↑wczoraj, 18:30 Ten młody Amerykanin wygląda jak Ben Shelton po półrocznym pobycie w gułagu.

Nie ma meczu w ogóle.

Po nagrodę Darwina, Rafaelu.

Ryan Day kolejnym rywalem.

Zmieniły tenis i przyciągnęły ludzi.

Było, minęło.

Nie przed 18.

Czujecie ten dreszczyk emocji? Przez lata nadawał sens naszemu życiu.

Nie było opcji na rynku. Za to za rok kończą się umowy Pepowi, Artecie, możliwe, że dostępny będzie Klopp. Będzie to dobry moment, żeby zrobić zmianę. Błąd opinionisty politycznego polega na tym, że nie wszystkie transfery są Xaviego, a Deco (Raphinha), Mendesa (Felix) czy potrzeby chwili, bo nie by...

Cieszę się.

Dostał Xavi kogo chciał i kompletnie zawiódł.

Chłop nie wiem o czym pisze. Najważniejsze - zastępstwo Busquetsa - się nie wydarzyło.

Ja pie*dolę, przeczytałem całość. Co to za ignorant?

Odbija się od Sonego Richard.

Rychu na korcie w swoim 1000. zawodowym meczu.

Aktywni gracze:
1315 - Djoković
1293 - Rafael Nadal
1006 - Fernando Verdasco
1000 - Gasquet

Oficjalnie: Xavi zostaje na kolejny sezon.

Rychu na korcie w swoim 1000. zawodowym meczu.

Aktywni gracze:
1315 - Djoković
1293 - Rafael Nadal
1006 - Fernando Verdasco
1000 - Gasquet

Tymczasem Felix szczęśliwy już w szatni. Wyrzucił Nishiokę.

Tak.

Cachin wygrał mecz po wielu miesiącach. Ciekawe z kim grał...a jakże, Sebastian Oferma.

Ohydne.

Nawet Djoković bił brawo.

@Barty, dobrze gracie ostatnio.

Ekscytacja + fascynacja = Rafa

El dia 2.

W salonie Uniqlo w centrum Warszawy to Rogera opisali jako jednego z najbardziej wpływowych graczy w historii tenisa, ale na pewno wpływ Nadala i Djokovicia na ogólny kierunek w jakim poszedł ten sport, jest dużo większy.