Skończy jak Tabilo.

jaccol55 pisze: ↑51 min temu Solidny Dżarry. Jak Tommy ugra seta, to będzie dobrze.

MTT?

Bombardiero pisze: ↑dzisiaj, 20:58 Tommy Paul ma butelkę z czymś, co do złudzenia przypomina zakwas na tradycyjny śląski żur. Wiadomo, od żuru chłop jak z muru, więc szykuje się przednie widowisko.

W odpowiednim momencie wypuści gazy i wygra.

@DUN I LOVE @Robertinho Tadej jutro o 16:43, poprzednicy kolejno co trzy minuty wcześniej.

To klika wzajemnej adoracji. Koeman zaraz po przyjściu Laporty był wypychany z klubu jak i wiele innych osób niepasujących do jego układanki. Walenie populizmami o DNA Barcy przestało działać i ja się nie dziwię ludziom pokroju Roque i innym że wolą definitywnie odejść. Obiecywał Laporta złote góry ...

Nie no, musi rozjechać Paula.

Jutro czasówka, też będzie ciekawie.

I warto dodać, że Staszek nie ma tu pociągu, potrafił jechać na kole Milana ale Włoch był zbyt silny by Staszek mu z koła wyszedł.

Bierze to Zverev.

Stanisław Aniołkowski dziś drugi! To się doczekaliśmy sprintera.

Tenisowa szuria kibicowska musi być przeszczęśliwa. W Rzymie szykuje się finał z udziałem dwóch Chilijczyków. Teraz jeszcze tylko pojedynek Chińczyków w finale RG i może jeszcze na dokładkę dwóch Mozambiczyków w meczu o mistrzostwo Wimbledonu. :facepalm: Wystarczy, że Mohamed Safwat z jakimś Tajem ...

DUN I LOVE pisze: ↑dzisiaj, 16:15 Gdyby zamiast Tabilo stała na korcie jakaś kobieta to zapewnia by ją Sasza pobił. Z mężczyznami już takim kozakiem nie jest.

Nic dziwnego skoro Talibo mu cały czas bomby podkłada.

Wygląda na szukanie pretekstu. Niezły bałagan. Ewidentnie. Niezłe bagno się zrobiło. Ani jednak Deco nie jest wielkim dyrektorem ani Xavi szkoleniowcem. Tak czy inaczej Laporta musi zrobić czystkę bo za dużo sobie pozwalają co niektórzy. Tak czy inaczej to trener decydować powinien o składzie (tzn....

no-handed backhand pisze: ↑dzisiaj, 12:31 Jak wysoki jest Marcello Bombardiero?

Niczym John Isner - o 15:30 zacznie mnie okładać swoimi bombami.

Dzięki @Bombardiero , przynajmniej jeśli przegram, to przez wytypowanie innego zwycięzcy. Mniej zaboli przerżnięcie tu trzeciego półfinału

Tam może być prawdziwy last dance Pogacara w tym wyścigu. W trzecim tygodniu bankowo oszczędzanie sił musi być. Oczywiście wiele będzie zależeć od wyników czasówki ale na płaskiej próbie tez stracić nie powinien. Sądny ten weekend dla Tiberiego i o'Connora. Muszą zerwać Thomasa jeśli myślą o podium....

Dzisiaj płasko jak na stole i liczymy na dobre miejsce Aniołkowskiego.

Jutro ITT, w niedzielę potężne góry.

Pokonał wielkiego Hurkacza, trudno się dziwić.

Widzę, konkretną dawkę hormonu wzrostu wziął, że tak szybko doszedł do siebie w takim wieku.

Ten klub się od lat kompromituje na różne sposoby. Real poza Hazardem wpadek nie zalicza.

IN - może uda się nie polecieć w pierwszej rundzie Szlema.