Pamiętam jak kiedyś w poniedziałki miałem na 12:45. Wróciłem z roweru po 11 i przygotowując się do szkoły odpaliłem DSF. Leciał mecz Henman vs Arazi, pierwszy dzień mastersa w Hamburgu (wtedy był po Rzymie, przed RG - jak teraz Rzym w sumie). Był to pojdynek poniższej sekcji drabinki (Hamburg 2000):...