Art pisze: ↑wczoraj, 20:04

Widać, że na jej poziomie facet.

Oczywiście nie jest to dominacja Bayernu czy nawet PSG, ale 6 tytułów na ostatnie 7 lat to jest miazga i myślę, że nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa. Pytanie ilu z tych graczy będzie chciało zostać. O Walkerze i Bernardo, w kontekście odejścia, mówi się od poprzedniego okna, a Erling pewnie ...

Czwarty tytuł z rzędu City. Szósty tytuł w siedem lat. :o Nudne to, ale przed sezonem pisałem, że pod tym względem liga nie jest zbyt atrakcyjna, liga się rozstrzygnęła kiedy Arsenal przegrał u siebie z Villą. Z drugiej strony w 3 lub 4 sezonach tytuł rozstrzygał się dopiero w ostatniej kolejce ;) ...

DUN I LOVE pisze: ↑wczoraj, 19:17 Strasznie dużo hejtu tutaj ostatnio.

Tak, ale trzeba dodać, że zasłużonego.

DUN I LOVE pisze: ↑wczoraj, 19:03 Czwarty tytuł z rzędu City. Szósty tytuł w siedem lat.

Nudne to, ale przed sezonem pisałem, że pod tym względem liga nie jest zbyt atrakcyjna, liga się rozstrzygnęła kiedy Arsenal przegrał u siebie z Villą.

DUN I LOVE pisze: ↑wczoraj, 19:02

Kiefer pisze: ↑wczoraj, 19:00 Jak już się nie przydał przez te ostatnie 6 lat to niech przez kolejne 6 już przynajmniej nie przeszkadza.

To akurat prawda.

I żeby nie było to jakiegoś tam Mastersa mu nie żałuję, ktoś musi wygrać, a skoro wygrywa Rublev czy Hurkacz to może i Zverev.

Jak już się nie przydał przez te ostatnie 6 lat to niech przez kolejne 6 już przynajmniej nie przeszkadza.

DUN I LOVE pisze: ↑wczoraj, 18:55

Jacuszyn pisze: ↑wczoraj, 18:54I złoto IO.

Tak, kawał CV. 21 tytułów łącznie. Wynikowo najlepszy gracz w historii bez tytułu WS na koncie.

I oby tak już zostało.

City 3-1.

Twaro dobrze powiedział, specjalność zakładu Fodena, naprawdę kapitalny sezon rozgrywa.

Dość bezradny Jarry.

Ale z przewrotki zaje*ał czarny zawodnik West Hamu.

Już 2-0, bardzo banalnie tym razem, Foden najlepszy piłkarz sezonu imo.

Nie no, jak w kawalach to nie.

To chyba coś świeżego, bo nie pamiętam by byli ambasadorami tej marki, albo chociaż jeden z nich.

Tak, przed chwilą odsłuchałem, w ogóle co to za pomysł z tym wywiadem, kiedy i gdzie to się odbyło?

Też fakt, R9 był pierwszym piłkarzem, który jednocześnie stał się taką bombą marketingową, ale spoza piłki to Jordan.

Nie dziwię się, w końcu obaj walczyli z przeciwnościami losu w porównywalnym stopniu.

Tak w ogóle to R9 grał z jego wujkiem w Barcy, wprawdzie jak wiadomo przez jeden sezon, ale pewnie mieli okazję się poznać i chyba są kumplami.

Nie zagrzała za długo w tym Viaplay, w sumie lubię babkę, jak komentowała tenisa na Polsacie to nie przeszkadzała.