Cieszę się, że coraz mniej obawiamy się tego Nadala, tej epidemii tenisowej. To dobre podejście, bo on jest w odwrocie. Już nie trzeba się jego bać.

Klasyczny Real po '80 minucie. Potwierdzam, że przyjemne jest kibicowanie tej drużynie.

In

DUN I LOVE pisze: ↑19 kwie 2024, 20:26 Kielce vs Radom 4-0

@Żilu, opinia.

Nie wiem czy wspominałem, ale zawsze wolałem Broń Radom.

Dodatkowo Puszcza znowu znalazła się w strefie spadkowej, więc podwójny policzek od prowincjonalnej drużyny ze świętokrzyskiego.

Mógł wybrać każdy język, a wybrał język faktów.

Będzie zabawnie, jeśli niemiaszki będą mieć dwie drużyny w połówce. I to jeszcze grające taki piach w lidze.

To jeden z tych bardzo nielicznych przypadków w historii sportu, gdzie syn dorównał wybitnemu ojcu.

Legia odrabia jeden punkcik do lidera i jeśli będzie to robić w takim tempie to mistrzostwo ma dalej w zasięgu.
Do ostatniej kolejki nie będzie można spać spokojnie.

Szybka strata bramki, żeby mieć więcej czasu na odrabianie. Sprytne

@DUN I LOVE, Legia mistrzem.

Sinner zrobił tu jakiś rekord hard Mastersa w ilości straconych gemów? Bo te wyniki wyglądają mocarnie. Andy Murray: hold my beer. Szanghaj 2010. Lol, ale wykopane. Rzeczywiście nawet gdyby nie ta chwila słabości z Tallonem, to 29 gemów Murraya (średnia 4,8 na mecz) jest dosyć wyśrubowanym wynikiem...

Sinner zrobił tu jakiś rekord hard Mastersa w ilości straconych gemów? Bo te wyniki wyglądają mocarnie.

Mecz walki

W adaptacji Netflixa.

Dziwnym trafem dzień po opublikowaniu tego zdjęcia Lewy odzyskał ̶m̶ę̶s̶k̶o̶ś̶ć̶ formę.

Kamileki pisze: ↑14 mar 2024, 23:21 Atak owadów

Djokovic skoków. Cytując użytkowników skijumping.pl: To jest niesamowite że mamy 2024 rok, a nigdy nie wygrał jeszcze zawodnik urodzony w XXI wieku, a taki Zajc i Domen są prawie z XXI wieku a wygrywali już lata temu Też ostatnio zwróciłem uwagę, że najmłodszym zawodnikiem ze zwycięstwem w PŚ jest ...

Tak się zastanawiam, czy Najman nie jest lepszym aktorem niż wszyscy myślimy, bo to chyba niemożliwe, żeby być aż takim leszczem.

Myślałem, że po akcji z maskotką nie będzie nic mocniejszego, ale jednak panowie freak fighterzy cały czas mają coś w zanadrzu.