mtenis.com.pl

Del Fed pisze:Oglądam od połowy 2 partii, Gael nie dowiózł przełamania, ale grał ok, natomiast oczywiście w 11 gemie 2 seta się poślizgnął i coś już w kolanie "chrupnęło". Przerwa.

Dzięki bogu. Może będzie zwrot za kokainistę.

Do 6-2 4-2 grał jakiś kosmos, musiało tak się skończyć.

Jak masz pecha to wiadomo gdzie palca złamiesz. Szkoda się stresować, a już jakieś urojone wizje Gaela z pucharem zaczynałem snuć.

Więcej szczęścia niż rozumu miał Rysiu w taju.

Kreczuj, człowieku, później out z Wimbledonu i może jeszcze uda się coś pograć w tym roku.

Pierwszy TB przegrany z Gasquetem w karierze.

Może jeszcze nawet Rychu wygrać. Co prawda zmarnował w taju 4-0, ale potem obronił meczową i ostatecznie wygrał 9-7. Wskutek decyzji liniowego dobry pierwszy serwis Gaela, który przyniósłby mu punkt, poszedł się paść, kolejne dwa podania i oczywiście podwójny przy setowej. Niby przeżył, lecz między punktami trochę dziwnie się rusza, ale może to teatrzyk.

Z tą obroną meczowej to bym nie przesadzał, niech dziękuje Bogu że Gael wrzucił w siatkę.

Piłka na po 30 w 5 gemie trzeciego seta, hotshot allert, półwolej z półobrotem.

Ktoś kojarzy tę reklamę edukacji w krajach trzeciego świata, która leciała 2 przerwy temu?

Gasquet przed chwilą wykonał ósme nieudane sprawdzenie. Chyba jakiś rekord.

Parodia.

Co za żenada.

Można było tego seta zaoszczędzić.

Jakim trzeba być kompletnym świrem, żeby w tiebreaku decidera zdecydować się na smecz lewą ręką. Ale niby za to go kiedyś polubiłem.

Przerwał trwającą od sierpnia 2011 posuchę, jeśli chodzi o wygrywanie TB w decydujących setach, tyle dobrego. Walkowerem jeszcze nigdy finału nie przegrał, więc pewnie wyjdzie, jednak obawiam się, że może skończyć spotkanie z Novakiem z jakąś poważniejszą kontuzją.

To było straszne do oglądania. Jutro 4-w porywach do 6 gemów.

Według mnie to Monfils powinien unikać kortów trawiasty, bo on po prostu może sobie na nich zrobić więcej krzywdy, niż to warte. On zupełnie nie potrafi poruszać się na trawie. Co mecz to upadki, poślizgnięcia itp.

No to kolejna tacka dla Gaela, ile on już ich nazbierał z tuzin Beka przednia.
Ładnie dzisiaj Novak pocisnął Miedwiedieva to była klasa. #IdźNoleposwojepokolejnytriuumf.

Nomader pisze:No to kolejna tacka dla Gaela, ile on już ich nazbierał z tuzin Beka przednia.
Ładnie dzisiaj Novak pocisnął Miedwiedieva to była klasa. #IdźNoleposwojepokolejnytriuumf.

To będzie jubileuszowa 20. tacka

noname007x pisze:Według mnie to Monfils powinien unikać kortów trawiasty, bo on po prostu może sobie na nich zrobić więcej krzywdy, niż to warte. On zupełnie nie potrafi poruszać się na trawie. Co mecz to upadki, poślizgnięcia itp.

Pewnie mi się zdaję, ale mam wrażenie że połowa tych upadków to taka dla beki, żeby podnieść dramaturgię widowiska. Historia jego urazów też przeczy mojej (naciąganej) teorii.

Zdaje Ci się i to bardzo. Monfils kompletnie nie umie się poruszać na trawie - nie może złapać podparcia (stąd tak słabo wygląda w wymianach), zupełnie nie potrafi zmieniać kierunku biegu, a biorąc pod uwagę, że na każdej innej nawierzchni gra na wślizgu, to nawet z tym podstawowym bieganiem na boki/do przodu są lekkie problemy. Nie przez przypadek Gael w każdym meczu z klasowym rywalem, w którym naprawdę się stara i musi swoje pobiegać kończy z kontuzją albo prawie z kontuzją.

Już kiedyś pisałem, że skoro Rios, czy Gaudio odpuszczali grę na trawie, bo nie widzieli tam dal siebie żadnej przyszłości, to Gael biorąc pod uwagę zagrożenie jakim jest dla niego gra na tej nawierzchni również powinien o tym pomyśleć. Zwłaszcza teraz, kiedy wielu mu już nie zostało i szkoda byłoby skończyć tę karierę przez głupi upadek na kortach, na których i tak nigdy nic nie ugra.