Strona 118 z 120

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 10:08
autor: DUN I LOVE
Cóż to za lista?

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 10:09
autor: Damian
Stan Reigns In New York: How The US Open Final Was Won
Spoiler:
http://www.atpworldtour.com/en/news/us- ... c-wawrinka

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 10:11
autor: robpal
DUN I LOVE pisze:Cóż to za lista?
WS wygrany po obronieniu meczowej.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 10:24
autor: Wujek Toni
Tenis Djokovicia jest optymalny dla dobrze grającego Wawrinki choćby dlatego, że Serb karmi go ciągle piłkami o tej samej sile, wysokości i rotacji. W momencie, gdy Szwajcar się w pełni przystosuje do jego uderzeń i wprowadzi korekty w swoich ustawieniach, to w zasadzie jest po zabawie. W żaden sposób nie potrafi też Novak wybić Wawrinki z rytmu, złamać monotonii wymian, co tak doskonale robi w starciu ze Stanimalem Roger. Do tego kompletnie nie umie wykorzystać Nole słabych minięć Wawy, ponieważ sam boi się podejmować wycieczek do siatki, gdy tylko sytuacja na korcie zacznie stawać się dla niego odrobinę niekomfortowa. Ich wzajemny bilans spotkań jest mocno wypaczony przez tankerską naturę Stana, bo w Szlemach właściwie każdy ich mecz kończy się walką na noże.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 11:02
autor: Robertinho
Rano obejrzałem rozmowę Stana z Barbarą i Matsem i w sumie potwierdził nasze obserwacje. Tj to, że mentalnie wrócił do gry w połowie pierwszego seta i od tego zaczął się dla niego mecz finałowy. No i wiara w siebie i swoją grę, którą ma od kilku sezonów, są kluczem do wygrywania.

Generalnie w tym meczu było widać, że jak dużo kosztowały Djoko ostatnie dwa sezony. Zmęczony, zniechęcony i obolały człowiek. Całkowicie siermiężna i bez polotu była gra Serba, o on sam wyglądał, jakby odrabiał pańszczyznę. Z drugiej strony Wawrinka, który grał w tym turnieju dużo więcej i też miał swoje problemy, też niszczył go ten mecz, ale ogólnie był dużo świeższy, również mentalnie i taktycznie.

Djokovic, po tym jak rozlecieli się Nadal i Federerer, nie ma żadnych wyzwań tenisowych, mierzy się tylko z liczbami i to też jakoś wpływa na jego grę, postawę i mobilizację. Gra cały czas to samo i tak samo, co też jakoś go pewnie wypala. Ogólnie pytanie brzmi, czy i kiedy się zregeneruje fizycznie i mentalnie. Bo obawiam się, że taki Stan(jako postać, niekonieczie Stan jako Stan) to się raz na rok może trafić, o ile w ogóle, więc głównym przeciwnikiem dalej będzie Murray, ze swoją nędzą grą i postawą, a na niego standardowy, trochę bez błysku, ale bardzo pewny tenis Serba, w zupełności wystarcza.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 11:18
autor: Lucas
Nie oglądałem meczu w całości, ale odniosłem takie wrażenie, że już po pierwszym secie Djokovic widział, że raczej nie da rady. Z pewnością znał stan swojego ciała, a ledwo zamknął seta, w którym Stan nie był jeszcze rozkręcony. Widać było, że gdy Szwajcar dopiero się rozwija u Serba następuje sytuacja dokładnie odwrotna. To powodowało kolejne błędy, zniechęcenie, dość apatyczną postawę na korcie. Nie ma ludzi nie do zajechania i także lider rankingu kiedyś musiał tego doświadczyć. Tak jak pisaliście Stan ma grę na Djokovica i to też z pewnością nie uszło uwadze Novaka. Nie jest łatwo grać kiedy rywal łapie dobry rytm, a ty zdajesz sobie sprawę, że sam masz już niewiele do zaoferowania.

Jako nagrodę dla Stana proponuję imienne umieszczanie Go w każdej ankiecie dotyczącej faworytów Szlemów, nie zasłużył by kryć Go pod opcją "inny", nawet gdyby miał już takiego turnieju nie wygrać :).

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 11:39
autor: robpal
Robertinho pisze: Djokovic, po tym jak rozlecieli się Nadal i Federerer, nie ma żadnych wyzwań tenisowych, mierzy się tylko z liczbami i to też jakoś wpływa na jego grę, postawę i mobilizację. Gra cały czas to samo i tak samo, co też jakoś go pewnie wypala. Ogólnie pytanie brzmi, czy i kiedy się zregeneruje fizycznie i mentalnie. Bo obawiam się, że taki Stan(jako postać, niekonieczie Stan jako Stan) to się raz na rok może trafić, o ile w ogóle, więc głównym przeciwnikiem dalej będzie Murray, ze swoją nędzą grą i postawą, a na niego standardowy, trochę bez błysku, ale bardzo pewny tenis Serba, w zupełności wystarcza.
Cała sytuacja z wczoraj była dość normalna. Lider, faworyt, już mający swoje lata, złapał się na finał (po w/o i dwóch kreczach), gdzie było raczej jasne, że nie będzie prezentować wielkiej formy. Przegrał z agresywniejszym i naładowanym mentalnie rywalem. Cały sęk w tym, że tym rywalem powinien być jakiś wschodzący 22-latek, a nie 31-letni Stan... I tu jest pies pogrzebany.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 11:50
autor: DUN I LOVE
Nie chciałbym demonizować dzisiejszej czołówki, ale poziom (przede wszystkim na polu fizycznym i wytrzymałościowym) jest tak podkręcony, że o ile 22-latek może ograć faworyta (np. Pouille Nadala), o tyle, żeby wytrzymać tak grając trudy turnieju WS, potrzeba lat ciężkiej pracy. Talent u młodych się nie przelewa, ale też nie mają łatwo, żeby się przebić.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 11:58
autor: jowy
Robertinho pisze:Generalnie w tym meczu było widać, że jak dużo kosztowały Djoko ostatnie dwa sezony. Zmęczony, zniechęcony i obolały człowiek. Całkowicie siermiężna i bez polotu była gra Serba, o on sam wyglądał, jakby odrabiał pańszczyznę. Z drugiej strony Wawrinka, który grał w tym turnieju dużo więcej i też miał swoje problemy, też niszczył go ten mecz, ale ogólnie był dużo świeższy, również mentalnie i taktycznie.
Pewnie trochę tak, ale z drugiej strony nie wiem, czy uwypuklanie takich kwestii, to nie jest jednak trochę zamazywanie prawdziwego obrazu stanu rzeczy. Czy wczorajsza gra Serba różniła się od tego, co często w ostatnich latach w zupełności mu wystarczało do wygrywania WSów? Ja widziałem w gruncie rzeczy takiego samego Serba jak zazwyczaj. Gdyby Stan długimi momentami nie prezentował poziomu bliskiego swojej optymalnej wersji, to Novak pewnie by to ogarnął i dziś w ogóle byśmy o takich sprawach nie rozmawiali.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 12:02
autor: DUN I LOVE
Jowy, Ty oglądałeś 4. seta jak Novak miał problem z wybiciem do serwisu?

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 12:10
autor: robpal
Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Serb, owszem, potrafił w przeszłości mieć w WS słabe mecze czy też po prostu wygrywać turnieje grając dość przeciętnie i bez byłysku, ale wczoraj, zwłaszcza w drugiej połowie spotkania, to była już niespotykana padlina. Ewidentnie mu coś dokuczało (pewnie wszystko).

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 12:11
autor: Michau
Przyznam się szczerze, że pogrzebałem Stana jakiś tydzień temu tu na forum a tu takie miłe zaskoczenie :ok: Ładny dla oka finał, ładny wynik. Jakby jeszcze tak Stan uratował AO 16' :mrgreen:

Mizerny Djokovic, chociaż drżałem kiedy Staś kilka razy męczył swoje gemy serwisowe i pachniało brejkiem, jeszcze raz brawo Stan, młodzi patrzcie się i uczcie.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 12:18
autor: Mario
O ile ten czwarty set to rzeczywiście niedomagający Djokovic (choć jak przypomnę sobie punkt przy po 30 w ostatnim gemie i zestawię z człowiekiem, który kilkanaście minut temu mówił, że nie może stać...), tak najpierw trzeba było doprowadzić do 2-1 w setach. Jestem niemal pewien, że przykładowy Murray przegrywałby 1-2 i przystąpił do kolejnej partii z miną zbitego psa - wykończony fizycznie i przede wszystkim mentalnie...

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 12:38
autor: jowy
DUN I LOVE pisze:Jowy, Ty oglądałeś 4. seta jak Novak miał problem z wybiciem do serwisu?
jowy pisze:
jowy pisze:No dobra, Nole, oddala się trzynastka, czas już powoli na jakiś medical.
Chwilę po tym usnąłem. Widzę, że Novak mnie nie zawiódł. hahaha

Były jakieś mecze "wagi ciężkiej", kiedy Djoković miał duże problemy i nie pojawiały się "problemy zdrowotne"? :)
Odpowiedź powyżej. :)

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 13:58
autor: Hankmoody
Niewiargodny jest progres Stana, ja czegoś takiego nie zaobserwowałem u żadnego sportowca. Tak jak wczoraj pisałem, facet był w jednym rzędzie z Berdychami, Ferrerami, Rychami tego świata. I on tego nie zrobił koksując, tylko w jakis cudowny sposób oceniając głowę, bo grać pięknie, z polotem potrafil zawsze, ale skutecznie? Tylko ze swoimi paziami. Fajna historia, wręcz fantastyczna, Novak który zniszczył mentalnie, uchodzacego w tej kwesii za nie do zdarcie Rafe, zostaje sprowadzony do parteru przez gościa, ktory przed podjęciem współpracy z Normanem ugrywał w spotkaniach z czołówką 3 gemy na set. Pytanie kto tu jest wiekszym cudotwórcą?

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 14:01
autor: filip.g
Jaka szkoda, że on nie ma np. 24 lat... Tak czy inaczej pięknie wyszedł z cienia w drugiej części swojej kariery.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 14:11
autor: Mario
Djokovic zniszczył psychicznie Nadala?

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 14:22
autor: Hankmoody
Pomiatał nim jak chciał w ostatnich latach, więc moim zdaniem tak. A nawet jeśli te wtopy były spowodowane dużym zjazdem fizycznym Rafy, to nic nie obroni tego jaką minę ma Novak na widok Stacha. Takie rzeczy siedzą w głowie, jak ja przegram skrzynkę browara z ziomkiem w pingla 3x pod rząd, to po kolejnym zakładzie mam sztywną rękę do pewnego momentu, mimo iz zdaję sobue sprawę że lepszy nie jest.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 14:47
autor: Robertinho
No nie przesadzajmy, że Nadala miał jakiś dramatyczny zjazd w sezonie 2011. Djoko go niszczył w tych meczach. Pełne pory widać było zwłaszcza w finale Wimbledonu. Tylko ja nie wiem, czy można czynić z tego zarzut. Jeśli ktoś zawodnika niszczy jego własną główną bronią, trudno żeby zachował pewność siebie. A trzeba przyznać, że w graniu wymian na wyniszczenie, Djokovic z okresu AO11-AO12 był naprawdę nieludzki poziom.

Re: US Open 2016

: 12 wrz 2016, 14:53
autor: Mario
Mnie bardziej chodzi o to, co działo się w latach 2012-2014, gdzie Djokovic po serii 7 zwycięstw z Hiszpanem znów zaczął się przed nim kłaść na korcie. A finał RG sprzed dwóch lat, gdzie w pewnym momencie praktycznie się obraził, wskazuje kto tam komu siedział w głowie dużo bardziej.